zaproszenie od byłej dziewczyny

Witajcie, mój luby otrzymał zaproszenie od swojej ex na kawę. Sprawa wygląda tak, że byli parą przez siedem lat. Ona go zdradziłą i związek się rozleciał. Od tego czasu mija kolejne 5 lat. Ja jestem związku z moim partnerem od czterech. Myślimy o soboie b.poważnie, planujemy założyć rodzinę. Niestety, obawiam się że nawet jednorazowe spotkanie z ex może zmącić nasz spokój. A przynajmniej mój. Ona na co dzień mieszka w Anglii. Nie widzieli się parę lat. Nie jest singielką, ma faceta który pewnie nic nie wie że jego obecna dziewczyna zdradziła swojego byłego,a teraz planuje się z nim spotkać. I co ja mam zrobić? Mój partner decyzji nie podjął, ale widze że zaskoczyło i rozbawiło a może nawet połechtało go to zaproszenie. Zabronić mu? Odezwać się do tej kobiety i powiedzieć,żeby spadała? Po co mają się spotkać? Dziewczyny,pomóżcie:(

Nic nie rob, przekonasz sie ile dla niego znaczysz.

Dokładnie, ewentualnie zaproponuj mu że was ze sobą pozna :P

ktoś jeszcze?

Nie wyobrazam sobie sytuacji w ktorej moj facet idzie na kawę ze swoją byłą i tu nie chodzi o "zaufanie". Taka sytuacja ogolnie nie miesci mi sie w glowie. Nigdy przenigdy.

Idźcie razem na spotkanie z nią..

mowisz mu ze idziesz na to spotkanie razem z nim to najlepsze wyjscie

Jezeli uwazasz ze spotkanie twojego faceta z poprzednia dziewczyna jest zagrozeniem dla waszego zwiazku, to wyrazy wspolczucia. Tym bardziej jezeli rozstali sie przed pieciu laty, a wy razem jestescie od czterech. Cos ich na pewno laczylo - dlaczego nie maja spotkac sie na kawe. Spokojnie. Twoj facet zdecydowal sie przeciez na ciebie. Nie szalej z zazdroscia. Nie idzie z nia do hotelu na sex, tylko po prostu na kawe.

nie pozwalaj mu tam isc. przyjazn z bylym nie istnieje jednej stronie zawsze chodzi o cos wiecej

Byłem a dziewczyną 10 lat i ona ze mną zerwała... Mamy jednak wspólne sprawy i cały czas jesteśmy w kontakcie,nawet spotykamy się kilka razy w roku. Przeżyliśmy razem mnóstwo pięknych chwil i teraz jesteśmy jak rodzeństwo.Mamy swoje związki i wiem,że moja dziewczyna jest zazdrosna,ale ja nic złego nie robię.To zależy od człowieka i jego kultury oraz uczuć.

dla mnie kontakt z kims bylym jest niepotrzebny co z tego ze byly fajne chwile ale one sie skonczyly skoro bylo rozstanie i nie ma sensu tego rozpamietywac. to zawsze rani obecnego partnera