kto z Was kiedyś się poklocil z płcią przeciwną? Proszę o porady.....!!!

Powiedziałam mu, żeby dał mi spokój w nerwach. Ogólnie to niby zakończyliśmy znajomość. Nie mam z nim żadnego kontaktu. Nie odzywa się od dawna.chciałabym napisać, tylko nie wiem co.... Proszę pomościep mi wymyślić, jakąś dobrą wiadomość, nie będę przepraszać, bo to nie z mojej winy się pokłócilismy, nie chce wyjść na idiotke i serio nie wiem co zrobić...pomóżcie :((

Napisz po prostu, ze o nim myslisz. Czasrm proste slowa przekazuja najwiecej.

no ale co napisze mu "myślę o Tb"? Wysmieje mnie

Faceci najczesciej nie chowaja dlugo urazy. Mozesz napisc, ze zle Ci z tym, ze sie poklociliscie i chcialabys juz zgody. Nikt kto piwerszy wyciaga reke nie jest idiota... Idota jest ten kto odtraca ;) Powodzenia.

Dobrze to niech mi ktoś serio pomoże i napisze taką wzorową wiadomosc..Bo nie mam pojęcia jak ubrać w słowa to co czuje:(:(

Może napiszę : "ej wiem, że to głupie, ale głupio się czuje z tym, że się pokłócilismy.. :( wiem, że to nie ma żadnego sensu, bo sama chciałam to zakończyć, ale chce żebyś wiedział.. źle mi z tym ;/" czy coś w tym stylu?

Nie głupio się czuje tylko źle się czuje

Hm???

Ehh jakieś rady

wpadnij, dam ci sie namowic na seks analny w usta:D

Ahha

Z całą płcią naraz to się jeszcze nie kłóciłam, ale to musi być ciekawe doświadczenie.