matura za 2 tygodnie i ogromny stres...

Za 2 tygodnie pisze maturę. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, ze panicznie boję się egzaminu z matematyki. Jestem rocznikiem z nową podstawa programowa. Z innych przedmiotów idzie mi całkiem nieźle i próbne też dobrze pozdawalam , ale z matmy ani razu nie udało mi się uzyskac tych 30%. Poświęcam dużo czasu na robienie zadań z tego przedmiotu, chodzę na korepetycje i staram sie, ale poprawy nie widać. Strasznie się boję, ze taką pustke będę miała na egzaminie... NA dodatek jestem osoba wrażliwA. Wystarczy mi zwrócić uwagę, ze coś robię nie tak i zaraz mi lecą łzy. Nie lubię w sobie tej cechy, wiem ze brakuje mi pewności siebie i obawiam sie, ze może mi to przeszkodzić podczas matury. Uprawiam sport, jem zdrowo, biore witaminki ale stres mi ciągle towarzysz, np. czuje w sobie lek, śni mi się ze nie zdalam matury. Co mam zrobić aby uwierzyć w swój sukces albo przynajmniej wyluzować? Błagam o rady! :(

HalO! Jest tu ktoś? :C

Nie wiem czy to ci pomoze, ale probne matury zdaje maly procent uczniow, bo są zwyczajnie trudniejsze od matury majowej. A i jeszcze ci powiem, ze jestes pierwszym rocznikiem z nową maturą to nie dadzą wam trudnej, bo zalezy im zeby pokazac, iz to nic strasznego. Dopiero przyszle roczniki dostaną w kosc.

To prawda nie przejmuj sie az tak. Ja jako ostani rocznik zdawalam stara mature i do dzisiaj mi sie sni. Przynajmniej raz w miesiacu. To sa koszmary.

ja na swoją ustną z polaka poszedłem po LSD a tak na serio to naprawdę nic strasznego

Dziękuję bardzo za odzew i słowa pocieszenia :) A macie może jakieś sposoby na ten stres? Bo melisa juz nie pomaga a ja do matury zwariuje :(

Ćwicz oddech, pospaceruj, pobiegaj, zrób sobie listę aby wszystko poukładać. Gorąca kąpiel ze świecami. Seks : P

Matura to bzdura!:> Nie ma co sie nia stresowac. Ja swoja mature rok temu przezylam na lajcie, takze dzieki temu, ze stosowalam Forstres:) Bedzie ok!