Facet w więzieniu jak wytłumaczyć jego nieobecność dzieciom????

Witam wszystkich, dzisiaj był chyba najgorszy dzień w moim życiu. Mój facet poszedł do więzienia. Jestem rozwodka z dwójką małych dzieci. Jeszcze nie tak dawno ich ojciec porzucił mnie i dzieci. Chłopcy jeszcze nie ''przetrawili'' tego porzucenia do końca kiedy w naszym życiu pojawił się on. Również poraniony przez los, szukający rodzinnego ciepła. Zakochalismy się w sobie. Chłopcy tez pokochali go a on ich. Mówią do niego ''tatuś '' rysują mu serduszka mówią ze takiego tatusia szukali, że kochają go. Jest dla nich naprawdę wspaniały. Nie sądziłam ze ojczym może być tak cudowny dla dzieci. Traktuje je jak swoje tym bardziej ze nie może mieć własnych. I dziś właśnie przyszli po niego za jakieś głupie przewinienie z 2007 roku. Ma 3 miesiące do odsiadki. Dla niego i dla mnie to nie jest długo ale jak wytłumaczyć 4 i 5 letniemu dziecku dlaczego znowu ten drugi kochany tatuś ich zotawil? Nie mam pojęcia co mam im powiedzieć. Wiem, że boją się porzucenia. Cokolwiek im powiem to i tak dla nich jest 12 długich tygodni czekania. Dla tak małych dzieci to wieczność!

Tata wyjechał ale wróci i nie może się doczekać jak was zobaczy. Opowiadaj o nim, nawet zmyślaj

Powiedz że jest w pracy i to bardzo ważne, że wróci niebawem , zrób paczkę i udaj że im przysłał, noi przez telefon mogą z nim rozmawiać.

Powiedz ze pojechal do pracy ale wroci. Nie mow prawdy, oszczedz dzieciom cierpienia. Starszym musiala bys powiedziec ptawde ale takie maluszki mozesz oklamac dla ich dobra

nawet kupuj im jakies prezenty i listy wysylaj do nich ze niby od niego

Z ta paczka to dobry pomysł. Tak zrobię. Nie wiem czy może dzwonić. Ja nic o więzieniu nie wiem. Nawet nie wiem gdzie go zabrali.

raz na jakiś czas chyba dają zadzwonić, za dobre zachowanie. poza tym wyjdzie wcześniej na pewno jeśli nie będzie sprawiał kłopotów.

Przed zatrzymaniem złożył wniosek o dozór elektroniczny i sprawa się toczy ale z tym to nigdy nic nie wiadomo. Nawet nie wiem czy będzie mógł się na tej sprawie stawić. Chłopcy juz dzisiaj się pytali gdzie tatuś. Ja w tym szoku po policji w domu i tej całej szopce opowiedziałam im historie ze panowie policjanci gonili złego pana i poprosili tatusia żeby pomógł im go złapać. Chłopcy mają o nim zdanie ze jest najlepszy, najszybszy sprytny i w ogóle ninja wiec uwierzyli bo kto złapie jak nie tatuś? Ale to głupia historia i ma krótkie nogi. Pukam się w czoło ze tak im nagadalam, ale z drugiej strony nie wiedziałam jak im wytłumaczyć dlaczego panowie policjanci zabrali tatusia....

powiedz ze tata pomaga policjantom w lapaniu przestepcow i musial jechac, jesli mozna spytac to za co dostal 3 miechy ?

Za zbicie szyby na przystanku.

Dostał 3 miesiące w zawieszeniu na 2 lata ale mu nie wiem dlaczego teraz odwiesili. Po 8 latach. Nic innego nie zrobił. Takie mamy prawo ze normalnych ludzi zamykają.

musial cos przeskrobac jednak, jestem prawnikiem wiem jak to mniej wiecej dziala

Jeżeli tak to ja o tym nie wiem. Ale nawet jak coś przeskrobal to musiał w ciągu tych dwóch lat czyli do 2009 to dlaczego dopiero teraz go scigneli?

taaa jestes prawnikiem i wiesz jak to mniej wiecej dziala xd hahah powinienes wiedziec wszystko, a nie mniej wiecej

nie odwiesili, musial cos nowego odwalic skad wiesz ze na 3 miechy poszedl? byla juz rozprawa ? jesli nie to siedzie w areszcie NIE WIĘZIENIU

To jest zagadka której nie potrafię wyjaśnić nie mając wiedzy prawniczej. A czy on będzie mógł stawić się na sprawie o dozór elektroniczny z aresztu czy szukać mu adwokata? Zostawił mi pełnomocnictwo do reprezentowania go przed sądem ale nie wiem czy to przejdzie takie napisane na kartce.

Tak, będzie mógł się stawić na rozprawie. Przydałby się adwokat. Opłać pełnomocnictwo to będzie ważne

Była sprawa w listopadzie ubiegłego roku i wyrok jest prawomocny. On na tej sprawie nie był bo nawet o niej nie wiedział. Powiadomienia przychodziły na jego adres zameldowania gdzie już od 10 lat nie mieszka. Jego ojciec chował listy przed nim.

Co znaczy opłac pełnomocnictwo? Masz na myśli adwokata?

jak chcesz to napisz na insomnia-k@wp.pl postaram sie cos pomoc jesli chcesz

Insomniak ty jesteś prawnikiem? chyba w snach...

pełnomocnictwo opłacasz w Urzedzie swojego miasta na konto od opłat skarbowych - 17 zł, twoj facet jako osoba zlecajaca przelew (np. na poczcie) w tytule przelewu piszesz "opłata skarbowa od pelnomocnictwa dla... " i tu twoje imie

Boshe 3 miesiące to nie koniec świata.....dla mnie i dla niego..... ale przez te dzieciaki wyje dziś bez konca. Ale bardzo dziękuję Wam za pomysły z paczkami i listami. Jako że pierwszy wychodził do pracy często robił im niespodzianki i zostawial w kuchni w pokoju wszędzie po to żeby jak się obudza mieli wooow. Na tym będę się opierać.

szybko zleci zobaczysz, wiem ze to ciezkie ale dasz rade : )

powinni go wczesniej wypuscic tak czy owak ; )

Ja dam rade. 3 miesiące to nie dużo a zawsze jest nadzieja ze będzie krócej bo albo wcześniej wypuszcza albo ten dozór elektroniczny dostanie ale strasznie boje się o chłopców ze sobie zakoduja w psychice ze tatusiowie są tylko na chwilę i zawsze odchodzą.

Nie ma czegos takiego, ze mu nagle odwiesili wyrok. Przeskrobał, narozrabial na nowo, i wsadzili go za recydywę. Z kim ty jesteś??

Oczywiście, że może dzwonić. Może kupować sobie również kartę w kantynie. I tak jak wytrwale będzie stał w kolejce do telefonu tak często będzie mógł się odezwać. Z tak krótkim wyrokiem zapewne jest w zakładzie pół otwartym. Tam jest o wiele więcej możliwości niż w zakładzie zamkniętym. Ty sama również będziesz mogła udać się do niego na widzenie. A im lepiej będzie się zachowywał i wychowawca nie będzie miał zastrzeżeń to i widzen będzie więcej. Teraz trzeba tylko to przeczekać i wspierać się nawzajem. Opowiadać dzieciom o tacie i utwierdzac w tym że bardzo mocno je kocha i niebawem wróci. I wynagradza rozlake w każdy możliwy sposób. Dawać poczucie bezpieczeństwa i zaznaczać, że ani teraz ani wcześniej w żadnym wypadku nie jest to ich wina. Że są cudownymi wspaniałymi dzieciakami. Wytrwałości życzę a czas szybko minie i będziecie mieli podłoże by zbudować szczęśliwą rodzinę

Już wiem za co go wsadzili. Głupota. Miał wyrok na 3 miesiące w zawieszeniu i grzywnę. Nie zapłacił grzywny w terminie i go zwineli. Za 500 zł poszedł na 3 miesiące. Masakra!