Wymioty w ciąży od kiedy?

Dziewczyny od którego tyg ciąży wymiotowałyście? Ja jestem w 8tc 5 dniu i jak narazie trzymają mnie tylko mdłości. Muszę w pracy jeszcze dosyć długo ukryć ten stan, więc czy jest możliwość że mimo mdłości wymioty się już nie pojawią? Mdłości bez wymiotów?

Możesz mieć tylko mdłości, ja miałam cały pierwszy trymestr mdłości rano i wieczorem a wymiotów zero.

u mnie wymioty zaczely sie od 14 tygodnia do 28 tc potem juz tylko mdlosci do konca ciazy wogole ta ciaza to byla masakra marzylam o porodzie dobrze ze mam to juz za soba

Ja wymiotowalam od 8 tyg przez 3 miesiące po 10 razy dziennie chyba. Koszmar. 2 ciąże męczarnia. Warto było ale jak sobie przypomnę ... .

Ja mialam sporadycznie lekkie mdlosci, wymiotowalam tylko raz ;)

ja mialam mdlosci z wymiotami od 8 do 12 tygodnia teraz (13tydz) od tygodnia tylko mnie naciaga rano ale to nie tragedia tak jak wczesniej

z początkiem piątego tygodnia zaczęło sie od tego że poranne śniadanie wydawało mi się bez smaku jakieś, zignorowałam to myślałam że to przypadek jakiś, chyba nawet nie skojarzyłam tego z ciążą, ale następny posiłek i obiad było to samo, w końcu zaczęło mnie to denerwować, następnego dnia alej to miałam i stwierdziłam że coś tu jest nie tak, no nic mi nie smakowało, nawet moje ulubione rzeczy ale to była dopiero zapowiedź tego co mnie czeka.. a czekało mnie leżenie w łóżku bo do toalety ledwie mogłam dojść tak mnie szarpało na wymioty, chwiałam sie na nogach i rano jeszcze do tego łeb pękał, a mordowałam sie 2-3 miesiące. Pytało sie mnie dwóch facetów z rodziny co mi sie właściwie dzieje w tej ciąży że sie nie pokazuje na imprezy rodzinne nie chodzę. Mówie im "to tak jakbyście mieli kaca giganta przez 2 miesiące. Oni mówią "o nie co to to nie". Ale dziwne to było doświadczyć na własnej skórze czegoś co uważałam zawsze że to taka legenda troche. No dziwne to było bo na filmach w gazetach zawsze mówili "poranne mdłości" a u mnie to było 24 na dobe. Nie czułam mdłości tylko wtedy kiedy spałam, ale generalnie w depresje już wpadałam tak bardzo nie mogłam znieść tego złego samopoczucia. Mówie z dziewczynami które były w ciąży pytam jak to było u nich, one mówią że kompletnie nic nie czuły, że czuły się normalnie :O jedna tylko powiedziała że miała mdłości takie ale nie mogła leżeć bo musiała zajmować sie starszym dzieckiem i wieczorami jej sie pogłębiało i mówiła że już nie szło wytrzymać łzy jej ciekły po policzkach, a większość to nie czuła żadnych mdłości

Jezu co niektóre z was dziewczyny przechodziły na prawdę swój własny domowy horror :O. Też mam starsze dziecko i w pierwszej ciąży czułam się tak dobrze, że właściwie nie czułam, że w niej jestem :). Teraz te mdłości, ale też zastanawiam się czy nie siedzą w głowie, bo nasilają się...kiedy wychodzę do pracy.

Ja nie wymiotowałam ani razu. Miałam tylko mdłości zaczęły się ok 7tc i trwały do 12tc potem jak ręką odjął. Może też cię to ominie :D

Nie wierzę w te bezrzygowe ciąże :o nie opowiadajcie bajek kafeteryjne mitomanki

taa, ja sie nie moglam doczekac objawów ciąży, wiec tak ok 10 tygodnia zaczęło sie, i blaglam o 9 miesiąc, masakra:( mdlosci do bólu i rzyganie kilka razy dziennie do 7 misiaca :( rano,zeby wstac z łóżka to kanapka na leżąco , robil mi maz przed wyjsciem do pracy, potem posiadowka nad kiblem, nawet czasem nie wymiotowalam tylko mnie darło caly dzien, schudlam pare kilo na pocztaku, wszystko mi smierdzialo, nie moglam jesc, 25 tyg bylam w szpitalu i nie wolno bylo jesc przed badaniem usg a ze sie przeciagalo do poludnia to myslalam ,ze umre, ciagle nad wc wisaialam, tak to trwalo do konca 7 mca, potem zaczely sie bole pleców, uciskanie na pecherz i ciagle sie dzialam na wc z innego powodu, nawet na zakupy nie wyszlam bo chyba z nocnikiem---ciaża to pięny i blogoslawiony stan:):):)

Ja nie wymiotowałam ani razu z powodu ciąży nie licząc zatrucia po 20 tygodniu. W obu ciążach miałam całodobowe mdłości i awersje to niektórych pokarmów. Tak wiem, jestem mitomanką i sobie to wszystko ubzdurałam. :P

Mialam mdlosci dlugo, gdzies do 17 tyg I to takie ze az mialam dreszcze i bledlam jak sciana. Nie wymiotowalam ale te calidzienne mdlosci i brak sil sprawialy ze nie moglam normalnie funkcjonowac.

To ja mam nadzieję że też będę mitomanką :) .

Każda kobieta inaczej przechodzi ciążę :) I mogą być również wieczne mdłości BEZ WYMIOTÓW :) ja od ok 10tc miałam tak, że po wstaniu z łóżka musiałam szybciutko zjeść jakieś śniadanie ( nawet się zmusić do niego bo nieraz kompletnie nie miałam ochoty ) , bo inaczej jak zacznie mnie mdlić to koniec.... ;) lądowałam przy ubikacji i choć nie miałam czym wymiotować to naciągało mnie tak, że miałam spazmy na całym ciele. Po śniadaniu przeważnie przechodziło... aktualnie jestem w 16 tc i te najgorsze tygodnie ( mam nadzieję ) mam za sobą, choć przewidzieć jak narazie nie mogę jakie będą następne dni bo raz czuję się super, a raz mdli mnie cały dzień ;)

ja nie mialam w ogole mdlosci...i ani razu nie zwymiotowalam. gdyby nie rosnacy brzuch ( i brak @), to nie powiedzialabym, ze jestem w ciazy :) chcialabym, zeby druga ciaza przebiegala tak samo :)

Spotkałam się kiedyś z opinią lekarza że po 12-14 tc mdłości, wymioty powinny ustąpić raz na zawsze bo rozwija się łożysko. Słyszałyście może o tym?

Jesabelle26 nie ma to żadnego związku z łożyskiem... podobno wymioty, mdłości ustają po 1 trymestrze ciąży, a 2 trymestr ( 4 - 6 msc ) to "miesiąc miodowy ciąży" ale tak jak pisałam wcześniej, każda kobieta przechodzi to inaczej... mdłości mogą towarzyszyć nawet do końca ciąży ;)

Ja w obu ciążach zaczęłam wymiotować na początku 6 tygodnia ciąży. Do tego mdłości, jadłowstręt i okropna nadwrażliwość na zapachy. Za pierwszym razem przeszło ok 13-14 tyg. Teraz w drugiej ciąży jest o wiele gorzej. 17 tydzień, a mdłości nadal mnie męczą. Na szczęście już nie wymiotuję i w miarę mogę jeść.

oj tak mdłości , wymioty to koszmar 3 miesiące dzień w dzień co godzinę. Ale najgorzej wspominam nadwrażliwość na zapachy. My łam się tylko mydłem bezzapachowym a świeżo wyprana pościel ciągle śmierdziala mi kocimi sikami. Pamiętam jak mój ojciec odpierdzielal mnie ze mężowi nie gotuje obiadów bo taka moja rola przecież. A ja gdy gotowali coś leżałam w zamkniętym pokoju pod pościelą z miską. Jakiś czas po tym jak mi przeszło tata zatrul się czymś. Prawie na kolanach chodził . Powiedziałam mu ze ja tak 3 miesiące miałam i może niech on mi teraz obiad ugotuje. Przy 2 giej ciąży nie było odcinek z jego strony.