Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lena24061

Czy nacinanie krocza przy porodzie boli?

Polecane posty

Nie chcę mieć dzieci bo nie czuje instynktu. ale czy to nacinanie boli czy wtedy się nic nie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boli, ja nic nie czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuje się wtedy skurcz i w tym momencie nacinane jest krocze. Choć moja koleżanka była nacinana przed skurczem i wrzeszczała jak nie wiem. Większość nie pamięta samego nacięcia bo następuje ono w trakcie skurczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobirta, nacianie krocza to najmnieszy ból w trakcie całego naturalnego porodu. Dają znieczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nacinanie nie boli, ale szycie za to jak diabli, ale z drugie strony jak pęknie w sposób niekontrolowany to trudniej zszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale pomysl, jak sobie rozetniesz warge od kacika do polowy policzka to chyba boli, wiec nacinanie ujscia pochwy tez boli :) tyle ze skurcze sa tak silne a kobiety w takim szoku ze przewaznie juz im to zwisa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się dowiedziałam, że miałam nacinane krocze, jak przyszedł lekarz do szycia po porodzie hehe :) Adrenalina tak dawała po żyłach, że nawet znieczulenie mi przy porodzie nie było potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie czułam mimo, że rodziłam bez znieczulenia. Zszywana byłam również bez znieczulenia tylko miejscowy zastrzyk i jakoś strasznie nie bolało. Szczypało jedynie przy szyciu. Szok, stres i ciekawość jak wygląda bąbel jest cilniejsza. Rodziłam bez znieczulenia bo na porodówce spędziłam 20 minut ogólnie. Dotarłam tam już z 2 partym skurczem i 2 parte + szycie poszły szybciutko. Z tym, że moje nacięcie to był jeden szew. Ogólnie z centymetr żyłki razem z wiązaniem bo miałam ten plastyczny czy chirurgiczny zakładany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie bolało jak cholera. Pielęgniarka zrobiła to bez uprzedzenia, może i w sumie dobrze,że nie chciała mnie dodatkowo straszyć, ale najwyraźniej źle wyczuła moment i wszystko czułam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dziś pamiętam ten ból i szok. Więc gdy zaszłam w drugą ciążę panicznie bałam się nacinania. Całe szczęście,że obeszło się bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam nacinana w czasie skurczu i nic nie poczułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czułam. Szycia też nie, bo przed mnie znieczulili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pielęgniarka naciela Ci krocze? To dziwne. Co ma pielęgniarka do porodowki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuję poczytać na ten temat. O nacięciu krocza krąży wiele mitów, które nijak się mają do rzeczywistości. Dziś już wiadomo, że zabieg wcale nie zmniejsza ryzyka pęknięcia 3 i 4 stopnia, a wręcz je zwiększa. Że zszyte nacięcie gorzej i dłużej się goi niż naturalne pęknięcie. Oczywiście są sytuacje, gdy jest ono konieczne (np bark dziecka utknie w kanale rodnym, poród kleszczowy) ale to dotyczy niewielkiego odsetka porodów. Tymczasem zabieg jest w Polsce ogromnie nadużywany zgodnie ze starą szkołą. Kobiety nie wiedzą, że mają prawo nie wyrazić zgody na nacięcie. I później się męczą. Naprawdę, w internecie jest mnóstwo rzetelnych opracowań na ten temat, są statystyki z innych krajów, warto poczytać. Ja nie zgodziłam się na nacięcie, mimo, że dziecko miało ułożenie potylicowe tylne (o czym nie wiedziałam, lekarz mnie nie raczył poinformować). Pękłam (2 stopnia). Więc nie wiem, jak bardzo boli nacięcie, ale bardzo się go bałam i za wszelką cenę chciałam uniknąć. Wszystko się ładnie zagoiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie bylo konieczne naciecie, dziecko 4 kg, nic nie czulam, zszywali na znieczuleniu, ja tam polecam naciecie, lepiej dac sie naciac niz peknac niewiadomo gdzie i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg Komorowskiego to nie ból tylko bul. Oj czekam na ten dzień kiedy się go pozbędziemy Polsko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez przy przyjeciu do szpitala mozecie nie wyrazic zgody na naciecie krocza i wtedy ewentualnie pekniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh czy Ty wiesz czym jest pęknięcie? 1 czy 2 stopień to tam nic ale 3 i 4 to kalectwo i tylko operacja Cie ratuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czułam nacięcie - porównałabym to do zacięcia się kartką papieru, bardziej nieprzyjemne niż bolesne. Jeżeli mogłabym wybierać nacięcie czy pęknięcie wybieram to pierwsze. Nigdy w życiu nie chciałabym pęknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annyyyy
Ja byłam nacinania w trakcie skurczu i nie czulam nacięcia w trakcie szycia dostalam znieczulenie ale i tak czułam jak mnie doktor szyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćŻanet
U nas w Oleśnie (Opolskie ) na szkole rodzenia położna powtarzała, że trzeba się zdać na położną, lepiej być naciętą niż pęknać do o***tu. Położna widzi jak się ma sytuacja. Ja miałam nadzieję, że nie będę nacinana. Moja położna ogarniała dwa porody bo 10 min po moim porodzie odebrała następny. Ja byłam nacinana bo miałam problem z szyjka, była niedojrzała, o każdy cm rozwarcia musiałam walczyć mimo że dostałam żel prepidil. A dziewczyna, która urodziła po mnie dzień przed porodem miała już 2 cm rozwarcia. I ona była nacinana. Ja po nacięciu nie mogłam siadać, chodziłam jak kaczka a ona normalnie. To samo dziewczyna która ze mną leżała, urodziła dwa dni przedemna, nie była nacinana i spoko. Jestem 11 tyg po porodzie i właśnie przy seksie bOli mnie jeszcze, wydaje mi się ze to przez szycie bo ból jest właśnie w okolicy szycia. Mam nadzieję, że przy drugim dziecku nie trzeba będzie naciąć :) No więc u nas w szpitalu nie nacinaja rutynowo; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćŻanet
Dziewczyna po mnie nie była nacinana*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bardzo boli zwłaszcza jeśli nie jest robione w czasie skurczu.Ale to nic w porównaniu z tym jak długo się goji,3tyg nie możesz normalnie usiąść bo wyjesz z bólu,a blizna później boli przy stosunkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nic nie czuc, a przed zszyciem znieczulaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Porod tak nacinania nie czulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszej ciąży nacinali mi,ale nawet nie wiedziałam kiedy...w drugiej ciąży popękałam,lecz też miałam potworne bóle,że nie poczułam samego pęknięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boli, gdy jest wykonane w czasie skurczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodziłam be znieczulenia (bo chciałam), nacinanie boli, czułam jak mi nacinała i nawet położnej kazałam to zrobić. szycie jest gorsze, aż szczeka mi latała, szycie było z miejscowym znieczuleniem, ale i tak okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie czułam przy nacięciu i z szyciu bo dostałam znieczulenie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAsiaBasia238
Myślę, że najlepszym wyjściem jest znieczulenie, ale wiadomo, że sytuacje są różne... Najlepiej poszukać artykułów na ten temat, na pewno jest coś w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×