Dlaczego kobieta stęka

jak położyć jej rękę na piersi albo c***e?

Nie wiesz dlaczego stęka? Dziwne że nie wiesz,a przecież też oglądasz p****le. A w p****lach jest szkółka jęczenia, dziewczyny zobaczą i naśladują. Bo myślą że tak trzeba , trzeba jęczeć , pokrzykiwać i mordką chwytać powietrze niby że takie podniecone a facet tak namiętnie na nie działa. Taki wzorzec i moda., robią tak bo uważa się powszechnie że facet tego oczekuje, bo jak nie to facet powie że ona jest zimną kłodą czy inne krytyki. A tak naprawdę to jest teatr i udawanie, tak jak inne namiętne zachowania, jakieś zdzieranie ubrania czy inne wygibasy. bo w naturalnych uczuciach nieskażonych modą , zachowania seksualne są bardziej stonowane i niekoniecznie głośne na pokaz, miłość nie wygląda tak jak w p****lach i seks też tak nie wygląda. Ja twierdzę że jeśli kobieta jęczy stęka pokrzykuje wygina się i miny namiętne stroi, to z pewnością seksuje się na zimno i robi teatr wzorując się na p****lach. Jaki jest sens tego to temat na inną obszerną dyskusję.

p****le = p/o/r/n/o/l/e

Jeśli dziewczyna jest niezepsuta i niedoświadczona w byciu materacem, to zawstydzi się i raczej odskoczy jeśli ją tak dotkniesz. A jak dziewczyna jest puszczalska i ma duży przebieg,to natychmiast podejmuje grę poprzez stękanie i inne takie, że niby tak bardzo ją podniecasz, ch cha cha Nie ma samca który by się nie nabrał na takie sygnały, a facet jest zbyt zadufany aby rozpoznać że to udawanie.

e tam, po co się wysilać , wystarczy się rozkraczyć, faceci są łatwi do brania

ja czasami stekam przy zatwardzeniu

stekaja bo samce to lubia, mysla wtedy ze laska nie jest kloda i daje cos od siebie, ze jest namietnoc i erotyzm a nie puste pukanie, tym sie dowartowsciowuja samce ze niby podniecili i rozpalili kobiete, kobiety to robia by faceta dowartociowac, bo nie bez powodu faceci uderzaja wlasnie do takich panien, posluchajcie facetow jak sie wypowiadaja, ze libia jeczacei stekajace laski, ze sa niby takie gorace a nie matki polki i rutyna w lozku

ale ja pytam nie o łóżko, tylko o dotykanie, i one wszystkie stękają już na wstępie... W łóżku moja stęka, ale wiem, że tak na nią działam

Ale z was debile...

W łóżku moja stęka, ale wiem, że tak na nią działam cool.gif o właśnie o to chodzi aby faceta tak myślał he he No powiedzcie sami,czy faceci nie są debilami?

i zeby myslal ze ma duzego i ze jej wystarcza haha

dokładnie - kobiety stękają, by facet się dowartościował a np. podczas masturbacji nigdy nie stękam, a zawsze mam wtedy mega orgazmy - więc stękanie to tylko taki "teatrzyk" dla zadufanych w sobie mężczyzn

stekaja bo je buty cisna :D

dokladnie ;)

a moja wyje :)

nie do końca prawda, ja np.przy masturbacji(więc to nie na pokaz) nie mogę opanować namiętności, przerasta mnie i wydaję odgłosy zwane przez was stękaniem :P nieraz bym chciała po cichutku by meżulo nie słyszał...ale on twardo śpi :D

Ech, ja przy masturbacji mam mega orgazm, ale nie stękam wtedy ani nie jęczę, jedynie czasem mam takie głębokie drżące westchnienie ale ciche, nigdy nie robię tego w obecności męża bo zauważyłby że on mi nie daje takich przeżyć, wcale nie daje bo marny orgazm mam z nim raz na pół roku, ale niech o tym nie wie, bo kocham go i lubię z nim być.

No widzę, że się nakręciliście nieco. Kiedyś miałem kilka kobiet, ale one stękały sztucznie, to się wyczuwa. Moja obecna ma orgazmy mega i zawsze stęka, a sutki sterczą. Tak wiec "udają" te larwy", które seks traktują z konieczności. Te, które seks lubią nie udają bo jak mi moja mówi nie kontrolują się.

sutki to u kobiety sterczą od dotykania ich (jak są podrażnione) a nie z podniecenia :D

Od dotykania też, ale ja mówię o konkretach :P

:D

jak zwykle uogólniacie:). jedna udaje, a inna nie. Faceci nie są debilami, to do kogoś, kobiety jak sądzę, która sama żyje w błogiej nieświadomości. Słyszą, to się czuje, ale większość facetó ma to zwyczajnie wyje...