Biała sukienka na ślub...?

Hej dziewczyny, mam problem. W czerwcu lecę na ślub brata mojego faceta. Jak to baba- mam problem ze strojem. Mam sukienkę z mojej studniówki, w której jestem zakochana po uszy, dobrze się w niej czuje itd. Wygląda podobnie jak ta tutaj: http://fashionata.pl/images/piankowa_kokatajlowa_sukienka_rozkloszowana_ecru1.jpg Niby kolor ecru, ale bardzo jasny, tyle że moja: a) ma całe wycięte, gołe plecy b) u góry przy dekolcie i tych plecach ma czarno-złote paciorki. Miałam pomysł żeby na dół naszyć bardzo gęstą koronkę, czarną czy granatową, do tego pastelowo-różowe buty (paznokcie i szminka) plus czarno-złote dodatki. Jednak już na jednym forum dziewczyny mnie zjechały :/ A jakbym jeszcze obcięła rękawy na krótko, lub zamieniła je na całkiem koronkowe? Nadal myślicie, że to nietakt? :(

Osobiscie uwazam, ze nie powinno sie chodzic w bialej sukience na wesele i slub. Ten kolor zarazerwowany jest dla Pani Mlodej. U mnie w regionie jest nawet przesad, ze to przynosi pecha nowozencom.

Zdecydowanie zostaw tę sukienkę na inną okazję. Nie wypada chodzić w białej, czy też ecru na czyjeś wesele. Chyba, że chcesz zrobić przykrość Pannie Młodej, ale chyba nie o to chodzi, prawda?

Sprawa jest dla mnie prosta: zapytaj panny młodej, czy nie będzie miała nic przeciwko :) Na moim ślubie były chyba ze 3 osoby w białych lub ecru sukienkach, nie miałam nic przeciwko, przecież każdy wiedział że to ja jestem panną młodą. Znam jednak osobę, która zażyczyła sobie, aby nie przychodzić w bieli, ecru, pastelowym żółtym i beżowym. Każdy oczywiście uszanował jej decyzję, skoro to było dla niej ważne, w końcu to był jej ślub :)

a tam jak bedziesz miała kolorowe dodatki, buty bizuterie to jak dla mnie spoko:) tylko sfrustrowane wariatki moga być zazdrosne w takiej sytuacji ,,biały kolor zarezerwowany jest dla panny młodej" dziwna zasada:/ na moim slubie jakos były laski w bieli i co z tego? bo nie daj Boże ktoś pomyśli to ona jest panną młoda a nie ja noż wielka mi tragedia....

WYBIERZ SOBIE COŚ Michaela Korsa albo Ralpha Laurena lub proponuje tą Teda Bakara. Będziesz wyglądać jak gwiazda filmowa a kolorem nie zrobisz konkurencji pannie młodej. ceny nawet niektórych mniejsze od naszych zwyczajnych oklepanych sukienek a wygląd klasa szyk i materiał pierwsza klasa!: http://www.ktoconosi.pl/kompozycje/najnowsze-kreacje-na-wesele/

Nie wypada pójść w bieli na wesele, i tyle. Krótka piłka. Tak samo, jak nie wypada pójść na pogrzeb w błękicie czy różu. Takie są zasady savoir-vivre'u.

Zgadzam się z innymi - zdecydowanie poszukaj sobie czegoś innego. Biel to kolor Panny Młodej i tak się już utarło. To będzie również lepsze dla ciebie - po co masz słuchać nieprzyjemnych komentarzy innych gości. A na pewno znajdziesz jakąś super kieckę, w której będzie wyglądała świetnie i świetnie będziesz się też w niej czuła.