On woli bardziej śmiałe dziewczyny

Jest sympatyczny, ale widzę, że lubi raczej śmiałe dziewczyny... ma same takie pewne siebie i otwarte koleżanki.. ja jestem bardziej zamknięta w sobie, ale jak się rozkręcę, to jest w porządku :) jednak trochę głupio mi , że ja jestem tak inna... jest sympatyczny, zaprasza mnie sam gdzieś, ale ciągle mi siedzą w głowie te różnice. Czy to jest przeszkoda? Czy coś sobie uroiłam..

A ty? Ty, chyba też wolisz towarzystwo przebojowych, otwartych, , pewnych siebie facetów.

Pewnych siebie tak, ale nie lubię nadmiernie przebojowych. Prędzej spontanicznych, bo sama taka jestem :). Ja sama nie jestem jakimś mrukiem, po prostu muszę się otworzyć, jestem raczej normalna. Ale widzę, że ludzie lubią często najbardziej takich bardzo otwartych, typu niczego się nie boję i nie wstydzę, i mam kompleksy z tego powodu.

Co o tym sądzicie, mężczyźni?

a lubisz imrpezowac, chodzic do klubow?

Lubię i to nawet bardzo, łaziło się z kumplami całe noce po knajpkach :P chociaż ostatnio nie piję alkoholu (po prostu już nie mam ochoty) ale nawet na Sylwka nie piłam i nieźle się bawiłam :D.

to kij jesteś a nie nieśmiała jak po klubach lubisz latać.

Ale nigdy w nich nie tańczę, i trzymam się w swoim gronie. Chodzi raczej o to, że w normalnej rozmowie wyglądam na bardziej zamkniętą niż te dziewczyny. No i dużo osób mi kiedyś mówiło, że trochę rodzę dystans.

jak mu sie podobasz to nie bedzie zwracal uwagi.

up

lx

up

Jeżeli masz do siebie jakieś zastrzeżenia, pracuj nad sobą. Ciężko się zmienić, raczej nie staniesz się kimś innym, ale może będzie jakaś poprawa. Jeżeli jednak nie jesteś mrukiem, ani nudziarą, może nie ma co narzekać? Przede wszystkim nie przejmuj się, skoro on Cię lubi. Mówisz, że ma otwarte koleżanki, ale jak sama widzisz, są to tylko koleżanki. Faceci często te zbyt przebojowe dziewczyny traktują jak kumpele, a na swoją dziewczynę wybierają spokojniejszą, bardziej opanowaną osobę.