Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chcę by mąż zameldował sie w moim domu bo

Polecane posty

Gość gość

witajcie od 4 lat jesteśmy małżeństwem ale od jakiegoś czasu się nie układa.... jest po prostu do bani ja nie jestem szcześlwa. mamy 3 letnie dziecko. jest zameldowany w domu którym mieszkał od dzieciństwa teraz teście chcą podzielić majątek i jego bratu zapisuja dom. W takim razie maż musi się przemeldować do mnie (mam dom na siebie). W razie rozwodu wiem po prostu wiem że on kiedyś nastąpi to nie będzie takie porste wyproszenie go domu skoro będzie tu zameldowany prawda ? nie wiem jak to rozwiązać nie wiem czy mam razję czy jeżeli mąż będzie zameldowany u mnie to czy potem jak się będę chciała rostać to czy on dobrowolnie opuści mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz meldunek nie jest obowiązkowy, poza tym skoro to dom, to brat nie płaci czynszu nawet jeśli nie wymelduje męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro wiesz, że ten rozwód nastąpi to nie melduj go w swoim domu,a poza tym weź go już teraz...nie marnuj czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będzie proste - wywalisz go z domu z wszystkimi rzeczami, zmienisz zamki, a po pół roku wymeldujesz, nie widzę problemu, czy on poruszył temat meldunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściów to rówiez jest dom wolnostojący który nalezy do ich a oni chcą przepisać go na męża brata. I dzisiaj nam oznajmili że maż ma się do mnie przemeldować a ja normalnie zbaraniałam.... bo ja tego nie chcę !!!! teraz jest ok nie kłucimy się.... ale ja nie chcę bo nie wiem co będzie dalej. Jesteśmy ze soba ze względu na dziecko wiem że i on tak myśli chociaż nigdy tego sobie nie powiedzieliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie musi się nigdzie meldować. nie ma takiego obowiązku. a mężowi powiedz szczerze, że chcesz rozwodu, po co unieszczęśliwiasz siebie i jego, dziecko to nie jest wytłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak się zdecyduję na rozwód to nie będzie problemu z wymeldowaniem w każdej chwili. nigdy na ten temat nie rozmawiaiśmy bo jakoś nie wiem nie przeszkadzało nam to. A dzisiaj teść poruszył ten temat on tylko przetaknał i gadka sie skończyła. rozwód... to nie jest takie proste :( dla mnie dziecko to jest duże wytłumaczenie. Bo tak naprawdę tylko to mnie przy nim trzyma. Jakiś czas temu już małam składać pozew p tym jak mnie udezył ale.... dziecko... strach... i odłożyłam do "następnego razu" albo jak córka będzie trochę starsza. Brat prwnie martwi się że jeżeli jak ja go wywalę to on do nich wóci. Ostatnio wszystko bratu powiedziałam że mnie udezył i jak jeszcz raz to zrobi to go wywalę . A powiedziałam mu tak bo czepiał się dlaczego nie pozwalam mu pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja droga już nie jest tak jak w komunie, że jak zameldujesz to amen :P Dom jest twój więc możesz byłego wymeldować w każdej chwili, zero problemów. Ja tak zrobiłam :P Zdradził mnie i wykopałam go z meszkania na zbity ryj, bo mieszkanie było moje przed ślubem więc nawet skrawka nie dostał hahaha, idiota myślał, że to będzie jak kiedyś "wszystko na pół" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki. A wicie co dom dostałam w spatku po zmarłum ojcu po ślubie więc będzie miał jakieś prawo do domu i pola ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czyj jest dom w papierach ? zostawil dom tobie czy wam jako malzenstwu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli dom został zapisany tylko tobie to nie musisz się nim dzielić. I nie melduj męża, bo potem będą tylko problemy, np. zapewnienie lokalu zastępczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko wam wydaje że komuna przebrzmiała , fakt zniesiono obowiazek meldunkowy ,ale osoby bez meldunku nadal są traktowane jako te ii kategorii,bo ani się starac o mieszkanie ,problemy z zapisaniem dziecka do przdszkola,same kłopoty,nie wspomne juz o pracy gdzie pracodawca pyta "panie a jak mi kasa i towar znikną to gdzie ja pana będę szukał ,na dworcu?" co dotyczy pytania autorki to odp : nie melduj bo będa kłopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie wydaje ze nadal ma sie prawo przebywac tam gdzie jest sie zameldowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tata zmarł wcześniej było wszystko na niego po smierci poszłysmy z mamą do notariusza dom i pole jest na mnie i na mamę pół na pół ale o meżu raczej nic nie pisze tyle że jest moim mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie ma żadnych praw do domu. Powiedz mu, że nie będziesz go meldować, bo jest różnie między wami, a potem się go nie pozbędziesz, bo przyjdzie z policją, powie że jest zameldowany tu i nic nie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego on nic nie dostanie tylko jego brat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie tez mi się tak wyadaje że jak zgodzę się na zameldowanie to nie będzie takie proste go wywalenie. Ale jak ja mam mu to powiedziec ;/ teście i jego brat jak się dowiedza że nie chce to dostaną szału. Najwyżej wcześniej nastapi koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teście i jego brat jak się dowiedza że nie chce to dostaną szału. xxx teście to niech mu zapiszą połowę domu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to to ja autorka aa
dostanie ileś tam pola chyba ok 5 hektary a jego brat dom piętrowy 20 letni maszyny rolnicze i również ok 5 hetarów pola a dlatego tak podziela bo ten co zostaje w domu dostaje więcej. Akurat moim zdaniem jest to niesprawiedliwe. ale nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daj sie wkrecic tesciowi, nie melduj meza. Po co ci dodatkowy klopot przy rozwodzie. A dziecku nie jest lepiej przy pijacym i agresywnym ojcu. Poczytaj o DDA, doroslych dzieciach alkoholikow, jak musza sie potem leczyc pol zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne co piszesz. Tesciowie pewnie beda miec pretensje, bo chca ustawic syna na wygranej pozycji. Jak wiedza, ze miedzy wamu sie nie uklada, szybko wyskoczyli z tym meldunkiem. Nie daj sie zastraszyc. Jak juz jest tak zle po prostu powiedz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno mysl o sobie i nie melduj go. A wogole to nie pozwol sobie zeby Cie bil. Jesli uderzyl Cie raz to bedzie i nastepny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem ponad 3 lata po slubie i maż tez jest zameldowany jeszcze w domu rodzinnym mimo iz dom tez przepisany jest na jego brata to nikt nie kazal mu sie wymeldowywac . Zreszta tescie wiedza ze narazie moj m sie nie wymelduje bo budujemy wlasny dom i dopiero tam sie przemelduje bo za duzo problemów i zalatwiania zmiany dokumentów itp ale u notariusza msial sie zrzeknąc praw do domu wiec w razie czego mimo iz ma meldunek to jz zadnych praw do domu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×