Proszę o ocene mojego dzisiejszego menu

Muszę schudnać 30 kg, bardzo proszę o ocene mojego dzisiejszego menu: śniadanie: kromka chleba razowego z siemiem lnianym z masłem i plasterkiem szynki z kurczaka, 1/2 banana 2 truskawki II śniadanie: sałatka( 1/2 szklanki makaronu, słata lodowa, pomidory suszone, ser feta light, pomidory koktajlowe) obiad: 1/2 szklanki ryżu ( warzywa po arabsku) okra,pomidory, cebula. podwieczorek: babeczka bananowo-orkiszowa Kolacja: 5 kopytek orkiszowych

po prostu jedz polowe i nie wydziwiaj z tym menu bo to jest bez sensu ale podpowiem ci bo jak bylem mlody to cwiczylem w silowni i znam lepsza metode 3x w tygodniu cwicz po 1,5h potem jedz ale nie dojadaj, organizm zeby uzupelnic energi stracona na treningu ktorej nie moze pozyskac z jedzenia zacznie pozerac tluszcz z organizmu tylko to musi byc silownia nie moze to byc inny rodzaj sportu

Twoje menu wydaje się przypadkowe; gdzieś ci dzwoni, ale nie wiesz gdzie. Za dużo węglowodanów, za mało białka, żeby zgubić tyle kilogramów, przygotuj się, poczytaj. Poszukaj blogów i innych stron o odchudzaniu (polecam smak zdrowia, vitalia). W każdym posiłku jesz albo chleb, albo makaron, albo inna mąkę. Jedz więcej białka: jajka, twarogi (feta, akurat niekoniecznie) jogurty (oczywiście naturalne, mięso, fasola, soczewica, cieciorka, ryby. Węglowodany są w diecie konieczne, ale w takiej postaci; chleb pełnoziarnisty, płatki owsiane i inne, makaron tylko pełnoziarnisty. A te babeczki, (co to jest, jakiś gotowy wynalazek?) Lepiej zjedz jabłko albo banana, jeśli już masz ochotę na słodkie. Na kolacje to proponuje np. serek wiejski z warzywami, albo np. omlet z warzywami. No tyłek też trzeba ruszyć koniecznie; zacznij od szybkich marszów, (chociaż godzinne dziennie), roweru, potem inne ćwiczenia i siłownia

na kolacje zjedz koniecznie białko - jakaś ryba z warzywami, albo omlet, czy kawałek mięsa

wszystkie posiłki przyrządzam samodzielnie!, babeczka orkiszowa upieczona samodzielnie bez dodatku cukru tyle co banan;) dziś śniadanie: Kromka chleba z pełnoziarnistego plasterek sera żółtego, 1/2 banana, 1 truskawka II śniadanie: sałata lodowa, pomidory suszone, pomidory zwykłe, ser feta, oliwki. obiad: kolet rybny , 2 ziemniaki, fasolka szparagowa ( wszystko robione na parze) podwieczorek: babeczka orkiszowa kolacja: omlet

no i oczywiscie codzień ćwiczę od 30min do - 1h czasem dłużej w zależności od czasu

Już dzisiaj lepiej, chociaż wg mnie za mało jedzenia, skoro ćwiczysz. Policz obie podstawowa przemianę materii i tyle jedz, ewentualnie, dodawaj kalorii w zależności od tego ile ćwiczysz. Ja chudnę tą metoda jakieś 0,5 kg tygodniowo od ponad roku i co najważniejsze waga nie wraca

Proponuje tą babeczke na śniadanie, a na podwieczorek np kilka orzechów włoskich:)

ja przede wszystkim chce zdrowo i wolno chudnąć chodzi mi też o dobrą kondycję skóry.

Dobrze że ja nie musze się martwić o takie sprawy. Ja codziennie mam inne menu:) Zdrowe i pełnowartościowe a wszystko dzięki https://eatzone.pl/ Super sprawa.

Probowałaś http://sklep-hildegarda.pl/dieta-sw-hildegardy ?