Fetysz owłosionej ...

Mam to i jak mnie to kręci :)

Nie tylko Ciebie ! Ja też przepadam za takimi kobietami. To znak, że są gorące, odważne i pewne siebie.

Teraz takich kobiet nie ma lub ze świecą szukać.

Też bym chętnie się z taką naturalną popieścił.

chłopcy- chyba nie jest az tak zle. jestem naturalna i mam kilka koleżanek, które tez się nie depilują. Chyba głównie nastolatki to robią po oglądaniu pornosów. Dojrzałym kobietom tez się to zdarza ale chyba mniej.

Oj nie wierzę :) Marzę o takiej by ją poznać :) Chyba śnię !

urok życia polega m.in. na marzeniach

Ja się golę tam gdzie uważam, że powinnam, nogi, pachy, lekko bikini, nie jestem ofiara p****li. Mój facet gdyby mógł to nie schodziłby ze mnie. Naogladają się gówniary pięknych, wymuskanych i nierealnych niuń w pornosach i popadają potem w kompleksy i blokada w głowie gotowa:P

Ada właśnie to trafnie ujęłaś. Ja się depiluję, podgalam rzadko, latem częściej. Mój facet też uważa, że jeśli mam nie ruszaną to lepiej. Nigdy nie miałam wygolonej na łyso.

Nie toleruję zarośniętych kobiet. Nie dorabiam do tego ideologii. Trzeba o siebie zadbać.Kobieta z cipką zarośniętą wygląda jak prostaczka i dla mnie jest odpychająca. Nie musi przecież być tam wygolona jak u małej dziewczynki, ale na pewno musi być ładnie przystrzyżona, wygolone pachy, wydepilowane nogi.

Jak nie tolerujesz to co robisz na tym forum. Owłosione są naturalne i bardziej podniecające. Ja mam owłosioną, krótkie włoski ale gęste

Popieram ten post wyżej. Mnie też kręci bardziej, jak kobieta ma zarost. Może być wcale nie ruszany.

trawniczek na broszce jest spoko, ale musi być zadbany. dzikie chaszcze są fatalne.

Dzikie chaszcze są odpychające.

To też mój fetysz - owłosione tam kobiety. Piękna sprawa...

Mój tak samo. Taką traktował bym jak Boginię :) Jeszcze w dodatku czarne lub ciemno brązowe. Miodzio !

panowie- lubimy jak kochacie nasze włoski!

Oj kochamy, kochamy i to bardzo ! Ja wręcz mam bzika na tym punkcie !

Już jak byłem małym chłopcem podobały mi się takie kobiety i tak zostało. Jeśli ktoś chce o tym fetyszu porozmawiać, to zapraszam - ip800@wp.pl

Pisz tutaj :) Co tam się łamiesz. Ja też pamiętam te czasy i zawsze mi się to podobało. Lekkie owłosione nogi itd. Aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl :)

Mam problem, bo mój facet woli jak mam wygoloną, a ja uważam że zarośnięta jest bardziej podniecająca. Lubię mieć zarośniętą,

Ja się depiluję z powodów higienicznych a nie że p****le masakra co za teoria. Pierwszy raz się wydepilowałam jak zaczęłam miesiączkować, bo po prostu przy używaniu podpasek to nie było komfortowe mieć tam obfite owłosienie. Golę się ca jakiś czas, zostawiam zawsze coś tam na wzgórku bo takie łyse to trochę brzydko :)

Ja też jestem fetyszystą kobiet z naturalnych.

Też należę do tych co im się takie kobiety podobają.

ile osób tyle opinii.Każda z nas wybiera to co lubi i co jej odpowiada. Krytykowanie jednych lub drugich jest bez sensu. Ja prawie nigdy nie goliłam i jakoś nikt nie narzekał z tych którzy/które mieli z nią styczność.

Lonowa nitka dentystyczna :)