Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

10 dawek kolejnych szczepień do obowiązkowego kalendarza dla dzieci od 2016 r.

Polecane posty

Gość gość

Posłowie pracują nad zmianą prawa i wprowadzeniem 10 dawek kolejnych szczepień dla niemowląt do obowiązkowego kalendarza od 2016 r. - przeciwko HPV, ospie wietrznej, pneumokokom i meningokokom oraz szczepionek wysoko skojarzonych. Zwiększy to ogólną liczbę dawek do 47 podawaną w pierwszym półroczu życia ! Ponadto posłowie dążą do wprowadzenia obowiązku szczepień przeciwko rakowi szyjki macicy dla nastoletnich dziewcząt -tymczasem w Portugalii protesty rodziców, których córki zostały tą szczepionką okaleczone (nie jest ona do końca przebadana). Szykuje się bardzo dużo obowiązkowych szczepień dla niemowląt, chociaż już teraz naukowcy zwracają uwagę na przeładowanie polskiego kalendarza szczepień w pierwszym półroczu życia. Warto porównać nasz kalendarz szczepień z kalendarzem z bardziej cywilizowanych krajów, np. Skandynawii, gdzie społeczeństwo cieszy się dobrym zdrowiem. Ciekawe o czyje interesy tutaj chodzi. I ile jeszcze będzie tych obowiązkowych szczepień dla niemowląt? Rozumiem, aby były refundowane, ale czemu to wszystko ma być obowiązkowe? Być może, ale tego jeszcze nie wiadomo, będą też obowiązkowe szczepienia dla dorosłych, między innymi co roku przeciwko gruźlicy i mmr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* przepraszam, nie "gruźlicy", tylko grypie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2222765
a skąd masz te dane??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczepionka co roku na gruźlicę i mmr?? obowiązkowa?? ale bzdury po co siejesz zamęt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, też o tym słyszałam w wypowiedzi któregoś z posłów. Źródło trudno podać bo u nas ustawy jak zwykle cichaczem się przygotowywuje. Ja i tak mam to gdzieś bo przestałam szczepić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest szczepionka przeciw rakowi wow hehe to ja chętnie pójdę bo ciocia zmarła na raka :-) nie wyobrażam sobie tego a to ze dzieci tylko szczepione będą przyjmowane do przedszkola to już totalna beznadzieja bo niby co zrobią z 5latkiem bez szczepień Mmr co roku to nie wiem co by było z moim dzieckiem które po tym szczepieniu zatrzymało się z mową, relacje społeczne padły,układ nerwowy został uszkodzony a jelita przestały funkcjonować. Córka nie otrzymała ani jednego szczepienia i dziękuję Bogu ze jest zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd masz te dane, daj link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z FB=ka :D STOP NOP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze o jakieś dane, artykul, wideo, wypowiedz. Sama nie szczepień dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka751
www.szczepimy.com.pl - dane dotyczą tylko pneumokoków ale warto poczytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno od 2016 roku nie zmieni się aż tak drastycznie kalendarz szczepień. Siejecie tylko niepotrzebnie zamęt. ja słyszałam przede wszystkim o refundacji szczepień przeciwko pneumokokom, ale jeślu uda się ustawę uchwalić do końca kadencji Sejmu to wejdzie ona w życie od 2017 roku. A jeśli nie uda- to jeszcze później. Nasze państwo niestety nie daje pieniędzy ot tak, to jest długa procedura. Więcej o zmianach w kalendarzu szczepień można poczytać tutaj http://szczepimy.com.pl/czas-na-zmiany/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Niemczech, gdzie szczepien jest wiecej niz w Polsce - wlasnie o te wymienione przez autorke. Wiec o co to halo w Polsce ? Owszem, w Niemczech szczepienia nie sa obowiazkowe ale nie znam nikogo ,mkto nie szczepi. Nie znam nikogo , kto w ogole zaglebia sie w ten temat w rownie chorym stopnoi jak chociazby na tym forum.Walczycie z kim, z czym i o co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z nikim nie walczę, cieszę się, że moje kolejne dziecko byc może będzie miało refundowaną szczepionkę na pneumokoki, bo chociaż starszej córce kupiliśmy z własnej kieszeni to nie było nam łatwo wydać niemałą sumkę. Ale czego nie robi się dla zdrowia dziecka? A w Niemczech - jakie są dane dot. wyszczepialności? Ostatnio w mediach przy okazji "epidemii" odry huczało, że niemieccy rodzice nie szczepią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem zadowolona, ze pneumokoki będą darmowe. Szczepiłam dwójkę swoich dzieci i był to dość duży koszt, ale zdecydowaliśmy z mężem, że warto. W planach mamy jeszcze jedno dziecko, więc może chociaż ono by skorzystało z darmowych? A jesli nawet się nie uda, to i tak je zaszczepimy na swój koszt. Na zdrowiu dzieci się nie oszczędza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo się cieszę, że pneumokoki będą darmowe. Nie było mnie stać, żeby zaszczepic pierwsze dziecko, chociaż bardzo chciałam. teraz na szczęście w moim miasteczku są darmowe szczepionki przeciwko pneumokokom i moje drugie dziecko się załapało. Listę tych miejscowości można znaleźć na stronie http://szczepimy.com.pl/dla-rodzicow/akcje-bezplatnych-szczepien/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PEDIATRA Warszawa
Co 2-3 lata są wycofywane z rynku szczepionki z powodu jak to piszą "zgonów i innych powikłań", co wskazuje na to, że królikami doświadczalnymi są nasze dzieci. Rodzi się zdrowe dziecko, a później TRAGEDIA - autyzm, azs, stwardnienie rozsiane, białaczka poszczepienna. Te skutki nie są wymyślone - wystarczy poczytać raporty międzynarodowe i badania, by dowiedzieć się jakie tragedie dzieją się po szczepionkach i są bardzo częste. Niestety w Polsce nie robi się statystyk, tylko kwitnie BIZNES, który ma gdzieś zdrowie naszych dzieci. A żeby mieć powikłania trzeba chorobę PRZEZIĘBIĆ, np. wychodząc z odrą na dwór itp. i nie stosować się do zaleceń lekarzy. Jestem pediatrą i jeżdżę na różne szkolenia międzynarodowe, studiuję raporty po angielsku (wiele jest dostępnych w internecie). Niestety rodzice NIE CZYTAJĄ ani raportów ze świata ani ulotek, tylko powtarzają jakieś brednie jedni po drugich. Ja jestem lekarzem. Swoich dzieci nie szczepię i jeszcze żadne z mojej dwójki praktycznie chorowało na nic (ew. czasem katar). Mają 4 i 11 lat. Koledzy lekarze też dzieci swoich nie szczepią, bo się boją. Rodzicom mówię prawdę, choć od każdego zaszczepionego dziecka miałabym dużą premię. APELUJĘ - nie skazujcie dzieci na ciężkie choroby poszczepienne i wady. Dużo czytajcie (ale nie fora z wypowiedziami ludzi, którzy nie mają wiedzy!) - są dostępne raporty o umieralności dzieci i powikłaniach, które są PRZERAŻAJĄCE! - niestety tylko zagraniczne. I jeszcze jedno: myślicie, że korporacje dbają o zdrowie waszych dzieci? NIE! Oni dbają o biznes - taki mamy świat. Świadczy o tym m.in. oświadczenie producentów szczepionki MMR, w którym przepraszają za skutki uboczne swojej szczepionki, ale do dziś jej nie wycofali. W Polsce będzie wprowadzana szczepionka obowiązkowa zakazana m.in. we Francji (z powodu zgonów). RODZICE nie skazujcie swoich dzieci na kalectwo! Nie szczepcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze nie pediatra
I Pani jest Pediatrą??? Ja bym Panią zwolniła z pracy. Jak może Pani jako pracownik służb zdrowia nakłaniać rodziców aby nie szczepili dzieci? Czy Pani zapomniała czym to może skutkować. W tej chwili prawda jest taka , że dzieci nieszczepione nie chorują, tylko dzięki temu, że na szczeście 95% mądrych rodziców szczepi swoje dzieci. Gdyby wyszczepialność była na niskim poziomie, tak jak np. obecnie w Syrii, krajach nękanych wojnami, gdzie ujawniają się wyeiminowane szczepieniami choroby, gdyby w pobliżu wybuchla endemia- czym prędzej pobiegłaby Pani szczepić swoje dzieci. Tylko prawda jest taka, że nie możemy narażać nszych dzieci na niebezpieczeństwo zarażenia np. przez cudzoziemców, nie możemy szczepić tylko w sytuacji bezpośredniego zagrożenia epidemią, ponieważ nie zdołamy wyprodukować w tak krótkim czasie szczepionek (cykl produkcji 1 serii szczepionki to 6-18 mies!). Stąd braki w aptece szczepień po wycofaniu kilku serii. Apeluję o uczciwość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pediatra Warszawa Trzeba mieć jaja zeby napisac taki tekst. A fakt ludzie nie czytają, bo po pierwsze nie rozumieją czytanego tekstu ( za duzo medycznych określeń) po drugie nie chcą wiedzieć! I to jest straszne! I na takich ludziach żerują koncerny farmaceutyczne! A co do wypowiedzi poniżej wypowiedzi pediatry... załamałam ręce pod twoja wypowiedzią dlaczego? Poniewaz, szczepionka nie chroni przed zakażeniem to jest raz a dwa nosicielem wirusa/bakteri moze byc osoba szczepiona i nie szczepiona. I ujmę to kolokwialnie adekwatnie do poziomu szczepionka nie tworzy banki w ktorej chowasz swoje dziecko i dziecko nigdy nie zachoruje bo otrzymało super lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×