Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o nauczycielach waszych dzieci?

Polecane posty

Gość gość

Piszcie co uważacie o nauczycielach waszych dzieci, które zachowania nauczycieli wam nie odpowiadają, a które są w porządku, ogólnie piszcie co sądzicie o nauczycielach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam syna w przedszkolu, jest kilka fajnych, oddanych pań ale sa też takie wredziny, które nic nie robią, siedzą przy biurku a dzieci samopas. Akurta on ma taką przedszkolankę, które się wiecznie wydziera, zajęcia ogranicza do minimum. Reszta na zasadzie a teraz się pobawcie. Mam też córkę w szkole I klasa i nauczycielka akurat jej się super trafiła, wie jak dzieci zainteresować, stara się robić ciekawe zajęcia. Nie zadaje do domu prawie wcale. Umie jakoś zmotywować te dzieci do nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co sądzicie o pediatrach, listonoszach, księgowych,... bo ja trafiłam na naprawdę wrednych ludzi bez powołania do swojego zawodu. Śmieszy mnie taki temat. Pewnie dziecko poskarżyło się na "wredną" panią i teraz czas ponarzekać na forum. Jak ktoś napisze coś złego o nauczycielach to mi się zrobi od razu lepiej. Dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrednosc ksiegowej czy listonosza nisko mi kolo d... lata, bo usluga jekiej oczekuje od tych osob jest raczej wymierna i latwa do sprawdzenia, czy w porzadku. Od nauczyciela oczekuje wiecej i sluszna jest kontrola tych uslug za moje podatkowe pieniadze. Poza tym nauczyciel jest wyzej wykwalifikowany i zarabia wiecej niz listonosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie w ręce nauczyciela oddaję swój największy skarb. I im poczwórnie patrzę na ręce, listonosz i księgowy nie wychowuje mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwie córki w szkole, starsza w gimnazjum i poza debilną wychowawczynią jesteśmy zachwyceni. Szkoła publiczna, nauczyciele ok, a w zeszłym roku jeszcze miała swietnego nauczyciela angielskiego. Facet z pasją, organizował wycieczki, no naprawdę dzieciaki były zachwycone. Wychowawczyni to taki niezaradny chłystek, nauczycielka w-fu więc nie ma się czego spodziewać. U młodszej ok, ale w zeszłym roku miała panią koszmarną, życzyła dzieciom śmierci, wyzywała, popychała i w ogóle poniżej krytyki. Już nie mówiąc o intelekcie, pisać biedna nie umiała. Różnie to jest, szkoda, ze przez pryzmat tych ciołków oglądamy tych świetnych z powołania, z wiedzą i pasją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może wypadałoby ich przy okazji poczwórnie szanować, poczwórnego szacunku nauczyć swoje dzieci, i nawet płacić - chociaż podwójnie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
nie uważam a sądzę :) 50/50 ,połowa jest super,druga połowa chyba nawet do przewalania gnoju sie nie nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na przykład oczekuje profesjonalizmu od wszystkich, bez względu na to jaki zawód wykonuje. Listonosz, który nie przynosi przesyłek, tylko awizo, bo mu się nie chce wejść na 3 piętro, pediatra, którego trzeba błagać żeby łaskawie zbadał moje dziecko, policjant który łamie przepisy itd. Najpierw zaczynam od siebie i robię wszystko w pracy na najwyższym poziomie a potem wymagam tego od innych. Jeżeli nie ma idealnych lekarzy, listonoszy, policjantów to dlaczego mają być idealni nauczyciele. To są tacy sami ludzie jak w każdym innym zawodzie. A co do zarobków to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Listonosz i księgowy nie wychowuje mojego dziecka" to prawda. Robisz to TY SAMA!! Szkoła nie wychowuje, tylko uczy. Pracuje w szkole, więc wiem coś na ten temat. Prawie każda próba zwrócenia uwagi dziecku, że się źle zachowało kończy się aferą i wizytą rodzica u dyr, bo nie wolno zwracać uwago dziecku na zachowanie. "On ma prawo mówić i robić co mu się podoba" - tak w skrócie kończy się rozmowa z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam dzieci ale napiszę o swoich wspomnieniach. Była nauczycielka która mnie nie lubiła i nakrzyczała na mnie i wyśmiała mnie że nie znam miesięcy ani daty swoich urodzin. A skąd miałam wiedzieć że coś takiego jest? Rodzice mówili że w tej szkole to nic nas nie uczą a nauczycielka narzekała w sumie na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta sama nauczycielka czepiała się że nie umiem maila wysłać nie uczyła nas tego a ja sama nie miałam komp. mimo że inni mieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może wypadałoby ich przy okazji poczwórnie szanować, poczwórnego szacunku nauczyć swoje dzieci, i nawet płacić - chociaż podwójnie x za co ? za fuszerkę jaką odwalają? połowa nauczycieli nie nadaje się do tego zawodu. Ja bym im jeszcze obcięła pensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczyciele też nie wychowuja twojego dziecka, tylko ty! Oni wspomagają cię w wychowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam z czego chcesz obciąć nauczycielom pensję? z tego 1600 - 1700 na ile? może w ogóle wolontariat? za ojczyznę, co? Wiesz dlaczego nauczyciele się nie starają i odwalają "fuszerkę"? Powiem Ci, bo każdy normalny zdrowy na umysle człowiek po studiach nei będzie pracował za pesję nieco wyzszą od najniższej krajowej i uzerał się przy tym z Waszymi niewychowanymi bachorami, dlatego w szkole pracuja ludzie, którzy nie maja pomysłu na siebie a co dopiero na pracę z tym gimgównem. Polecam samej popracowac w szkole, jak Ci gówniarze kosz na łeb wsadzą za 1600 miesięcznie to w podskokach polecisz na kasę do żabki albo biedronki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie jesli mamy takich nauczycieli jak z 18:16, którzy tylko kipią z nienawiści do naszych dzieci to co się dziwić że nikt was nie szanuje. Ja nie mówię że nauczyciele mają wychowywać nasze dzieci, ale jak by nie było to wy spędzacie z naszymi dziećmi pól dnia albo i więcej więc chcąc nie chcąc tez wpływacie na ich rozwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z ciebie za nauczyciel że zarabiasz 1600 zł? ja w przedszkolu dostaję 2,5 tys na rękę już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1600 zł dostaje nauczyciel stazysta i 1690 zł nauczyciel kontraktowy na etacie, więc co pieprzycie ze 2500 zł, owszem jak masz ponad etat lub jestes dyplomowany, a ja osobiscie nienawidze bachorów i możecie po mnie pojechac, ale dosłownie rzygam tym Waszym gimgównem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
nauczyciel to nie tylko zawód ,to POWOŁANIE,jeżeli ktos kończy studia z braku laku, bez zainteresowania,kupuje prace,to jakim ma być nauczycielem? i jeszcze śmie szczekać że zarobki marne. ja jestem za tym zeby kilku nauczycieli z gimnazjum mojego syna zarabiało po 5 tyś a nawet lepiej bo są fachowcami i całe serce zostawiają w szkole,ale ktos kto pisze po forach ze jest nauczycielem i szczerze nienawidzi "gimg****a" powinien w trybie natychmiastowym trafic na obserwacje do tworek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
i powiem jeszcze jedno,dzieci zarówno te starsze jak i młodsze doskonale czują czy nauczyciel odwala fuszerę ,czy faktycznie pracuje,wiec skoro sami nie szanujecie swoich uczniów to jakim prawem żądacie od nich i ich rodziców szacunku? I to nie ma nic wspólnego z dyscypliną czy wymaganiami,są nauczyciele u których na lekcji jest spokój,na 4 trzeba się starac jak u innych na 6 ,a mimo tego dzieciaki właśnie ich uwielbiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak w kazdym zawodzie sa ludzie oddani swojej pracy i frustraci ;)) to wazne na pewno, jaki jest nauczyciel, potrafi albo zmotywowac albo totalnie zniechecic do pracy, ale duzo tez niestety zalezy od samego dziecka, jego motywacji do pracy i nauki. Najlepszy nauczyciel z dziecka, ktore zyje internetem i gadzetami raczej niewiele wycisnie. takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma wspaniałych nauczycieli. Tacy właśnie są tutaj: www.szkolapromyk.szczecin.pl. Zawsze wiem, jeżeli moje dziecko ma z czymś problem, bo komunikujemy się ciągle z nauczycielami, potrafią też niezwykle zainteresować dzieci nauką. Naprawdę długo szukałam szkoły z takim gronem pedagogicznym, aż w końcu znalazłam. Teraz dzieci moich wszystkich znajomych tam chodzą, bo ich rodzice wiedzą, że tam dziecko będzie bezpieczne, będzie miało odpowiednią opiekę, porządnie je nauczą wszystkiego, ale nie będzie się też nudzić, bo nauczyciele organizują tam masę fajnych zajęć dodatkowych. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×