"Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz" co to znaczy?

czy ma jakiś głębszy sens, czy li tylko chwytliwy slogan? Przecież każdy wie, że umrze :) więc o co chodzi z tym prochem?

Tez nie wiem.przeciez powstalismy z plemnika i komórki jajowej.

Że życie jest przemijające. Z resztą sprawdź w wikipedi

Zeschnieta ziemia zmienia sie w proch....czlłowiek powstal z gliny czyli z ziemi ...po śmierci zostaje pochowany do ziemi i po czasie szczątki rozpadając się mieszają się z ziemią i ...i staja się prochem. Albo zwłoki poddaje się kremacji i również zmieniają się w proch...

jak to człowiek powstał z gliny? a nie od małpy?

Tu to trzeba zawsze wszystko tłumaczyć, no nawet jak brać to dosłownie, to małpa przecież powstała z bardziej pierwotnego gatunku, a ten gatunek z wcześniejszego, a jeszcze dużo wcześniej, na samym początku powstawania życia były to pierwotne komórki z materiałem genetycznym, będące elementem skały organicznej itd. Nie zmienia to jednak faktu, że powiedzenie "z prochu powstałeś i w proch się obrócisz" jest przenośnią, bo człowiek w ciągu życia nie może na własne oczy zaobserwować czyichś narodzin z prochu i przejścia w pył po śmierci, to procesy ogromnie rozciągnięte w czasie.

Autorka topiku jakas malo rozgarnieta, ze tego nie wie. Nie tlumacz glupiutkiej bo szkoda czasu. Kurzy mozdzek nie pojmie.