Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam bo lubię

Polecane posty

hi hi Orsejko! :D :D ❤️ z małymi dziećmi jest podobnie: kiedy chciało sie żeby zachowały kindersztube właził w nie jakiś diabełek, chochlik i czasem przy gościach bywało ciężko, :P Daisy masz pod górke z Luką -ale Twoja mądrość poradzi sobie i z tym ❤️ Vanilio - kolano smaruj Liotonem ❤️ Dziewczynki u mnie grzeją w kaloryferach :D I dobrą wiadomość mam taką, że kotusia dzisiaj pojawiła się na daszku, w słoneczku wylizywała futro. Poszłam więc ze świeżą karmą i jestem dobrej myśli ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orsejko i Majka moja s będzie w czerwcu spiewała w Górzyn z mapy wywnioskowałam ze wy najbliżej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc u mnie słońce i mrozik minus 4. Herbatka z cytrynką i kawusia ,inka. Miłego dnia życzę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris jak tam biurowanie Tekla pojawi się ze śniadankiem,jak wczorajsze rowerkowanie. Daysi podziwia swój dach,ale coś skrobnie do nas. Zulka jak pupilki. Bastylko,Tertix❤️ Betulko jak tam możecie się już do stadac i ruszyły dalej roboty w domku. Fruwająca jak u ciebie w siedlisku. Majka pomachaj nam łapką wróć na naszą łąkę:) Wszystkie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniec chowanego - Vanilka dzielnie parzyła herbatke i inusie ❤️ Ja zaparze jeszcze dobrej przwdziwej mocnej kawy (_)? (_)? (_)? i możemy zaczynać nowy dzień. Noc zimna ale dzień zapowiada się słoneczny. Wczoraj na rowerze było zimno ale przewidująco miałam ciepłe ciuszki i kaptur polarowy i rękawiczki. Nie zmarzłam. Dzisiaj zabieram sie do remontowania swojego pokoiku :) Zaczynam od przygotowania ścian bo są "chyrpate" ;) Wszystko mam, pozostało kupić farbe. Wybrałam na sufit Dulux"absolutną biel" a na ściany Dekorala"jedwabny popiel" Najwięcej roboty będzie przy porządkowaniu tzw bambetli bo samo malowanie to pikuś. 🌻 Na śniadanie kanapki https://dolinasmakow.files.wordpress.com/2013/09/dsc_0063.jpg i słodkie drożdżówki http://3.bp.blogspot.com/-QKTD2C15Pp0/VVSg2GtUGeI/AAAAAAAAT18/ofpdx_zrNoo/s1600/dro%C5%BCd%C5%BC%C3%B3wki-z-makiem-1.jpg miłego dnia! 🖐️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja :) dzieki za kawunie i sniadanie 👄 umnie pieknie i slonecznie :) może uda się wykonac oprysk ..ale teraz musze na poczte iść :) vanilko..kosze już regularnie czyli dwa razy w tygodniu :) a ta miejscowość do ktorej wybiera się twoja siostra ....to ja pierwszy raz słysze o niej :) ....do Majki też mam troche ...może to do niej bliżej jest :O a może i Zulki bo to i też tak może być :).... a siostrze zyczę miłego występu i szczesliwej podrozy 🖐️ wszystkim miłego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Dziewczynki i u mnie zimno się zrobiło ale dzisiaj przynajmniej puki co świeci słoneczko:) Teeklo Podziwiam Cię za te samodzielne prace remontowe,ja chyba bym się nie porwała.Fakt kiedyś mąż zostawił mnie podczas rozpoczętego malowania i musiałam kończyć.No ale to co mi wyszło skutecznie hi,hi wyleczyło z kolejnych wyczynów na tym polu:p A śniadanko jak zawsze mniam,mniam👄 Wanilko Masz rację co nie wyjdę przed dom to oczy cieszę widokiem nowego dachu.Przy starym to normalnie cud;).Mogłabym być prawie w siódmym niebie gdyby nie świadomość że kasy dużo za mało mamy:( Orsejko U mnie było puki co koszenie jeden jedyny raz i to tylko kawałeczka trawniczka,reszta rozjeżdżona:p No nic dziewczynki życzę ciepłego,miłego i słonecznego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam czwartkowo ufff za mną dwa wyczerpujące dni, po 13 godzin w pracorze:o ale za to gość wynagrodził nam to zmęczenie - trafiła nam się fantastyczna babka, skromna, mądra, z dystansem do siebie, rewelacyjna osobowość, autorka trzech świetnych książek z gatunku reportaż literacki. na razie przeczytałam jedną i jestem pod ogromnym wrażeniem jej rzetelności, świetnego pióra, sposobu ujęcia trudnych tematów jakimi są życiorysy nietuzinkowych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zainteresowanym podaję tytuły: 1. Ksiądz Paradoks. Biografia Jana Twardowskiego; 2. Beksińscy.Portret podwójny; 3. 1945. Wojna i pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kwestii burej kotusi - ma się lepiej, dziś byłam na dwóch ostatnich iniekcjach, od jutra przez trzy dni tabsy dwa razy dziennie. ale skubana dalej nie chce jeść, karmię ją wysokoodżywczą papką dla rekonwalescentów. na siłę czyli strzykawką, bo inaczej nie ma mowy:o Teklo wcale się nie dziwię Twemu niepokojowi jak dłużej nie ma Twojej podopiecznej. a tak w ogóle skąd pewność, że to dziewczynka? a jak tak, to nie ma obawy,z e zaciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo, może pan F. był tego dnia troszkę zazdrosny i stąd to jego szwendaczkowanie się po blatach, by zwrócić na siebie uwagę? Orsejko najlepszym się zdarzają wpadki;) nie ma co się długo gniewać na O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy Luka naprawdę nikogo się nie słucha? nawet pana? niedobrze. u nas alfa to m, panna F to beta, ja jestem na szarym końcu, czyli omega;);):P a tak poważnie słucha mnie, ale jej pan zawsze mnie przebije, jego słucha bardziej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix lekarz dał Ci tabsy, a nie powiedział co to może być? nerwy, stres? no i powiedz co z tym kontaktem z Terix? wybacz, że drążę, ale jakoś omijasz ten temat:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulka tak u Was padało, że działka zalana, czy coś innego się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz się odmelduję, trzymajcie się ciepło, jutro w końcu piątek:) dobranoc 👄 Bastylko ❤️ jesteś już u siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczyny! Wybaczcie ale teraz mam już "bóle porodowe" ;-) i nie jestem w stanie być w stałym kontakcie - wciąż się dzieje, ostatnio zatrzymało ekipę ogrodniczą bo lało ale już ruszyli! Jestem bardzo zmęczona, źle się czuję, w ciągłym napięciu - chciałabym już być na nowym...nawet gdy śnię to się męczę ;-) ostatnio sadziłam tuje w salonie :-p Będę wpadała do czytelni w miarę możliwości. Wszystkie was przytulam ❤️ Buziaczki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×