czytam bo lubię

Zulka, ja się mogę przenosić ale nie wiem co inne dziewczyny...

Coś za często ta zmiana stron - chyba, że reklamy też wliczają :-p

ok, poczekam na odzew pozostałych, tylko żeby był

Betulka wydaje się, że tak szybko są te zmiany stronek, bo przez to zacinanie tracimy pół strony na popychanie

a teraz muszę zmykać, bo panna F jeszcze nie była na si. małżowina zmachany machaniem szpachlą i pędzlem, to dam mu odsapnąć. Betulka dzięki, że wpadłaś i liczę na więcej w niedalekiej przyszłości. dobranoc, całusy

Dobranoc Staram się jak mogę i będę na pewno z Wami!

zulka_ nie jesteś sama, czytam --> nie lubię zbytnio mówić , wolę czytać :P

Cześć dziewczyny u mnie niebo więcej białe niż niebieskie , słoneczko próbuje się przebić. Orsejko na kawkę wpadnie .Może 1lub dwa dni przed Bożym ciałem będziemy w dużej wsi:)Tekla zrobi nam śniadanko Plotko kolano lepiej w poniedziałek do kontroli idę, ty widzę powolutku dochodzisz do siebie dużo zdrówka ci życzę Zulka już kiedyś pisałam żebyśmy się przeniosły tak jak mówiłaś ,bo wnerwiają te zmiany strony Betulko życzę ci byś jaj najprędzej przeprowadziła do nowego domku. Fruwajaca na skuterku śmigasz dalej jak tam już z kunami cos wymyśliłaś Kawusia,inka herbatka UUUUUUUUUUUUUUU Mimo 13 zycze udanego weekendu i dnia :)

Witam kochane kawunie podaje bo nie widze Vanilki (_)(_)(_(_)(__) Zulko.. powiem że zgadzam się na zmianę wyspy a dziewczynom wyslemy @ kto będzie chciał to nas odnajdzie :) do Terix.. poprostu napisałam by zapytać jak sie czuje :) jest chora tyle moge powiedzieć ...napisałam jeszcze do reszty dziewczyn ktorych brakuje ale jedynie Terix..opisała to na tyle pozdrawiam wszystkie miłego dnia zyczę

13 piątek - ale Vanilka i Orsejka kawusie zaparzyły bez przeszkód :P Dzięki - zaczynam dzień od błogiego siorbania Orsejko - Terix zawsze odpowiada na listy - POZDROWIENIA dla Terix Przykre to co piszesz :O Zulko - nie mam nic przeciwko zmianie siedziby Czytelni. Sama włączyłabym sie ale teraz mam dość trudny okres. Skupiam sie na sobie i swoich sprawach. Jeszcze troche to potrwa :O Brakuje mi "klikanych" wieczorów ale i to zmieni się z czasem Vanilko u mnie pogoda też niewyraźna. Ale jest cieplutko. Zaraz myje łepek i wsiadam na rower. Musze skoczyć do "centruma" po werniks. BeTulko - nie oddycham żeby nie przeszkodzić w manewrach na Polnej Ploteczko - najtrudniej będzie w czerwcu- lipcu jak malutka będzie się pchała na świat. Jeśli będzie planowana cesarka - będzie musiała się urodzić tam gdzie jej braciszek. A jak poród naturalny - to w sąsiedniej wsi ;) A ja wtedy włączę się do pomocy Plotko - próbuje sobie wyobrazić jak idziesz po schodach na czworakach...eee chyba i to jest na razie niemożliwe. Wytrwaj, nie złam nogi ponownie Śniadanko: coś zdrowego http://3.bp.blogspot.com/-LvvjheE08fg/VFjyyTawM0I/AAAAAAAAAT4/oHHkcHT73eg/s1600/sniadanie2.jpg coś dla Dorix :P :D http://2.bp.blogspot.com/-u-XaT82kdqo/VPCyKxOziCI/AAAAAAAAGqw/cWbSxL7Lves/s1600/Blogowe%2B1.JPG i coś na słodko :D http://1.bp.blogspot.com/-6cv-Ee9ATlg/Uft0xDj5gLI/AAAAAAAAAW0/RhCK2_azL9E/s1600/P8010305.JPG Uważajcie na siebie dzisiaj miłego dnia

Hej, koleżanki . Miałam ciężki początek maja. W domu przez tydzień miałam gości, grillowanie, załatwianie spraw urzędowych, spadkowych i innych po zmarłym bracie. Wkrótce minie pół roku od jego śmierci a jakoś nie mogliśmy się zebrać wszyscy razem by iść do notariusza. Pracorowy tydzień miałam też w plenerze a nie w biurze więc było przekichane. A po pracy ogródek, warzywka, kwiatuszki. A wieczorem wypady do miasta po syna by odebrać go z pracy. Jestem padnięta :) Na szczęście wszystko wraca do normy. Pozdrawiam Was kochane. I oczywiście zawsze będę z Wami, na tej stronie lub gdzie indziej... Dziś wyjeżdżam na weekend do Cz - wy. Słońce świeci, troszkę odpocznę. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i całuski przesyłam ;)

Witam ,teraz pora popołudniową. Betulko jak pomysle a tak niedawno zaczynaliście budowe, a juz przeprowadzka. Teklo pytalam juz kiedys jakie imię wybrane,moze mi odpisalas ,ale wiesz ja nie zawsze jestem na bieżąco. A może jeszcze nie wiesz? Teklo ja naprawde wchodze do domu na 4 łapach,wczoraj popróbowałam schodami i potem noga odmówiła posluszeństwa.bolała okropnie,choc starałam sie tylko opierac na palcach. Dzisiaj weszłam tradycyjnie z garazu,przynajmniej ludzie nie widzą.A i mi jest łatwiej. Dzisiaj tez miałam przeprawę w szpitalu z windą,jakoś mialam opózniony zapłon,zanim sie zdecydowałam drzwi mi sie zamykały,dobrze ze mam malzyka ze soba. Teraz bedzie mnie zaprowadzał i przychodził po mnie,Bo przez te 2 dni siedzial na ławeczce (dobrze ze choc mial widok na ładną panią z rejestracji bo reszta to wiadomo) Zulko czyli mieszkanie bedzie odświeżone ,fajnie ze panna dochodzi do siebie szybko. Moja Grzecznota wczoraj się na mnie zbuntowala,zawsze wieczorem jak malzyka nie ma,otwieralam jej drzwi do piwnicy a wczoraj chciala na balkon,więc wypuściłam,potem nie chciala wrócić(nawet kot wyczul,ze nie moge jej zlapać),przesiedziala więc pól nocy na balkonie a potem spala obok mnie na dywaniku do rana.Nawet i ona ma humory. Betulko zwierzaki się szybko przyzwyczaja,nasza nas nie znała a jednak się zaaklimatyzowała. Miłego wieczoru A jeszcze jedno mi jest wszystko jedno,moge przejść do nowej czytelni.Dajcie tylko znak.

Ploteczko - jeśli naprawde radzisz sobie na 4 łapkach to bardzo dobrze. Przemieszczasz sie nie obciążasz nogi. No i Twoja małżowinka ma fajne widoki :P:D Zulko a Ty wzięłaś do ręki pędzle lub wałek? :D Czy tylko sprzątałaś i przesuwałaś bambetle? No i jak efekty? Ploteczko - imie jest przymierzane - ale może sie jeszcze zmienić. Imie jest jak pewne leśne owocki koloru czarnego w liczbie pojedynczej ;) Rosną w lesie grupkami niziutko nad ziemią na małych zielonych krzaczkach :D Może brzmieć poważnie ale może mieć też zdrobnienie i wtedy ten owocek jest taki malusieńki :D:D:D Popołudniowe kapuczinko: (_)? (_)? (_)? (_)? i może budyń? :P:D ? ? ? śmietankowy z konfiturą malinową ;)

Kochane dziewczynki Tylko poślę wam buziaki na dobranoc - dziś dzień poświęcamy sobie z małżykiem nawzajem :-). Jakoś 38 lat nam wspólnie stuknęło :-D. Dziś późno ale jutro zapraszam na kieliszek szampana! Spokojnej nocki

Witam i pozdrawiam Kawusia i herbatka ,inka a plasterki cytryny do herbatki UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@,u mnie zachmurzone niebo. Wczoraj byłam na nabożeństwie Fatimskim pomodliłam się za was. Popołudniu wczoraj lało u mnie mocno. Betulko życzymy Dawno ,dawno temu, cudowna miłość zrodziła się w człowieku. Dwoje młodych ludzi prawdziwie się pokochało i jedno drugiemu serce swe oddało… na dzień, na rok, na życie całe. A kochają się wciąż tak pięknie i wytrwale. Kochani Nasi, życzymy dalszych 100 lat miłości, w zdrowiu, szczęściu i radości Zycze udanej soboty buziaczki Nie podawać się Alleluja i do przodu!!!!

Jestem na kawusi Vanilko,dziekuję. Betulko wszystko macie ,oby tylko zdrowie Wam dopisywało,tego serdecznie zyczę, Teklo juz wiem jakie imię,fajne.I bardzo fajnie opisałaś. Teklo nie wiem czy fajny ma małzyk widok z tyłu,sama wiesz.Grzecznotka tylko strasznie sie przyglada.Kiedys szła za mna i miałczała. Vanilko módl sie,za nas,ja czasem mysle i nie znam odpowiedzi.Chyba nie mam łask tam u góry. Dzisiaj planujemy z małzykiem lepic pierogi,trzeba zamrozic cos do jedzenia. Miłego dnia

Chyba nowa stronka.

Witam Dziękuje Ci Vanilko za kawe U mnie pada, niebo zasnute chmurami. Mam zajęcia w moim kółku od 11.00 Dzisiaj oddaje pole dziewczynkom które rzadko zaglądają: niech pokażą co potrafią, przygotują śniadanko i podwieczorek, zaproszą innych do dyskusji - wszak jest to forum dyskusyjne :D i poopowiadają co słychać w szerokim świecie. Miłego łykendu wszystkim życzę

Dziewczynki w ferworze przygotowań nie zameldowałam, że jestem już w Anglii, komunia w niedzielę 15-tego :D Przepraszam najpierw bierzmowanie, potem komunia, tu jakoś wszystko na odwrót :) Pogoda super nie angielska, nawet się opaliłam :P Buziaki wszystkim Betulka wszystkiego co najlepsze Vanilia skuterek tylko ewentualnie do sklepu bo do pracy ciągle z górki, albo pod górkę więc został samochód, skuter by nie wydolił :P

Kochana Vanilko! Bardzo dziękuję za piękne życzenia Zostawiam szampana i Y Y Y Y Y. Ekspres do kawy mruczy ;-), herbatka w termosiku i placuszek z rabarbarkiem :-). Dzisiaj od 16 do 18 jestem na kiermaszu książki - można sprzedawać, kupować, wymieniać się i rozdawać książki :-D. Ja zorganizowałam kącik kulinarny, pozbywam się większości literatury kuchennej :-p.

Mam nadzieję, że stronka przeskoczy.

uuuuuuuuuu

oooooooo

:-p :-p :-p

iiiiiiiiiiiiiiiii

Fruwająca :-), dzięki! Gdy wrócisz do domu pomachaj nam!

sobotnio Teklo nawet palcem nie ruszyłam przy tym liftingu:P małżowina wszystko zrobił sam, od malowania po sprzątanie. wczoraj miałam nawet zakaz powrotu do domu zaraz po pracy, tułałam się więc do 20.30 za to przyjechałam już na gotowe:) takie remonciki to lubię:D:D:D imię dla wnusi fajne, mój śp wujek używał jego zdrobniałej wersji zwracając się do swojej żony mimo, że cioteczka tak naprawdę Jadwiga:P z kolei znajoma, której wnusia ma tak naprawdę na imię, a której ono od początku nie pasiło woła na wnuczkę Jaga:P

Dorix łap oddech i ładuj akumulatorki:) Orsejko spoko loko, tak się domyśliłam. Ploteczko już chyba pisałam mój małżyk odstawił kule po 3 miesiącach, a jeszcze wcześniej wsiadł za kierownicę, więc bądź dobrej myśli:) aaa i jeszcze nie miał żadnej rehabilitacji, bo ortopeda mówiąc o rehabilitacji powiedział, że najlepsza będzie domowa - polegająca na wkładaniu nogi do... pralki frani i wirowaniu. trzeba tylko tę franię mieć:P no i obyło się bez rehabilitacji

Betulka gratki dla Was, tyle lat razem - piękna rocznica