syn wlasnie mnie wyzwal

Od idiotek,bo powiedzialam,zeby poszedl do sklepu po wode,a on akurat gral na komputerze.wiec trzasnelam mu ten komputer,powiedzialam,ze ma zakaz na internet do odwolania,wzielam psa i wyszlam,choc mialam szczera ochote trzasnac go w twarz. ma 14lat gowniarz

Ja kiedyś do swojej powiedziałem, p*****l się suko !

Trzeba było mu wpierdolić.

macierzynstwo. zamiast cieszyc sie zyciem to postawilas na dziecko. to masz. a w ogole cos masz?

juz to przechodzilam moj ma 18 lat 2 dni bedziesz wsciekla a potem wszystko wroci do normy to jak po klotni z mezem, niestety z malolatami nie jest latwo ale to przechodzi z wiekiem

I to Ty wyszłaś z domu?! Wypieprzyłabym gówniarza z tym psem do sklepu i powiedziałabym, że ma nie wracać póki sobie czegoś nie przemyśli. A jakby trzeba było i nie spełniłby moich oczekiwań co do formy i szczerości przeprosin - spałby na klatce panicz. No ale mleko się rozlało, to Ty wyszłaś, no więc trudno. Wróć, ale nie dawaj mu tej satysfakcji, że ochłonęłaś, przemyślałaś sobie wszystko i że za ostro zareagowałaś. Nie nie nie, niech smarkacz nie myśli, że to Ty będziesz się jeszcze przed nim płaszczyć. Wróć i z uśmiechem na ustach powiedz, że przemyślałaś sprawę i do szlabanu na komputer dorzucasz jeszcze obcięcie kieszonkowego do 25% obecnej stawki. Gdyby moje dziecko nazwało mnie idiotką albo jakkolwiek inaczej, obiłabym mu pysk tak, że nigdy w życiu nie przeszłoby mu coś takiego nawet przez myśl. Tak tak, wiem wiem, dzisiaj to nie w modzie, dzisiaj matka powinna wziąć takiego na kolana i przytulić, mhm Powodzenia autorko ze szczylem, daj mu popalić tak, żeby raz na zawsze sobie zapamiętał, że obrażenie matki, która daje miłość, dach nad głową, miskę pełną jedzenia i inne atrakcje jest równoznaczne z wyjściem spod płaszcza jakichkolwiek przysługujących mu praw

gosciu powyzej jak jestes taka madra to chyba nie miasz nastolatkow w domu, 14 latkowi strzelisz w pysk ok a sprobuj 18 latkowi, nie tendy droga

A to pewnie dlatego, że są egzaminy gimnazjalne i młodzież cały dzień siedzi przed komputerem bo nie idą do szkoły

Ano się dziwisz, bo mam dwóch nastoletnich synów, dokładnie 14 i 16 lat. Pudło. I wiem co mówię. Poza tym "strzelić w pysk" było przenośnią, bo aż się we mnie zagotowało. Nie chodzi mi o jako takie lanie po gębie. Ale BARDZO DOSADNE powiedzenie tego, co o takim zachowaniu sądzę. Poza tym suszarka ani 14 ani 18latkowi żadnemu jeszcze nigdy nie zaszkodziła. Zwłaszcza uskuteczniona przez ojca. WIesz co to jest? Odległość centymetra nosa do nosa i czułe słówko, jedno lub dwa ;) Pozdrawiam. Nie biję swoich dzieciaków, żeby nie było ;)

Sttzelilam go raz w wakacje,tez z czyms wyskoczyl az we mnie sie zagotowalo a ze stal akurat obok to dostal...ale zalowalam tego potem niestety tamta sytuacja niewiele go nauczyla widze

moja ciotka uderzyła nie raz, nie dwa swojego syna w twarz. Nawet gdy był juz po 20. A raz nawet się zdarzyło jak miał 24 i powiedział coś bardzo nie na miejscu. Zrobił się czerwony jak burak, że palnął głupstwo i dostawał w twarz. I niech mi nikt nie wyskakuje że dorosłego juz nie wychowa, no nie, ale ona potraktowała go jako mężczyzne który obraził kobiete, wiec dostał plaska. Często sprawiał im kłopoty wychowawcze, ale do matki miał duzo wiekszy szacunek.

Nie pociesze cie,ale im dalej tym gorzej

:(