mezczyzni mnie nie podrywaja. mam 30 lat i zawsze juz bede sama

chyba ze trafi sie szczescie 1/100 i poznam przypadkiem kogos gdzies, jakies zrzadzenie losu, ale na dobra sprawe powinnam sie juz pogodzic ze faceci takich jak ja nie szukaja, bo jak facet ma 20 lat to szuka nastki, jak ma 25 to szuka 20stki, a jak ma 30 lat to szuka max 25, jak ma 40 czy 50 lat tez szuka 20kilkolatki, 30 lat to juz nie istnieje sie dla mezczyzn:(

Mylisz się. Ja mam 24 i nie lubię 20 stek i mniej. 30 Latki to dojrzałe kobiety, które wiedzą czego chcą, znają swoje upobania, preferencje. Mają większą dojrzałość życiową i ogólnie. 30 Stka do dla mnie kobieta seks.

mozliwe, ze sa takie wyjatki, ze mysla inaczej, jednakze do zwiazku 99, 99% mezczyzn szuka znaczniej mlodszej kobiety pon 30stki, bo pasuje przekonanie ze 30tka juz bedzie napierac na dzieci, na slub, ze jest juz zuzyta i zrzedliwa oraz ma jakies zobowiazania badz juz po prostu jest zajeta, wiec nikt nie biega za 30stkami

No w tym masz rację, ale jeśli taka kobieta np nie chcę mieć dzieci w ogóle, to wtedy jest trochę inaczej. Przynajmniej dla mnie. Po prostu związek z 30 letnią kobietą, czy to partnerski czy ślubny, ale bez dzieci.

Dodam jeszcze, że jeśli świetnie byśmy się rozumieli w różnych sprawach i byli do siebie podobni, to nie miałbym nic przeciwko zwiazać się z 30 latką. Wolałbym taką, niż głupie 20 latki. Ważne, żeby było zrozumienie w różnych sprawach, żeby potem nie płakać, że się od siebie różnimy, i nie umiemy rozmawiać o swoich potrzebach.