Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patka36

Mąż leczy się na WZW B co z ciążą

Polecane posty

Gość Patka36

Chcemy mieć drugie dziecko, pierwsze urodziłam 7 lat temu po leczeniu w klinice, mam PCO 35 lat a do tego ok 2 lata temu okazało się że mąż na zapalenie wątroby typu B ... Podjął leczenie PEGASYS. Czy jest sens myśleć jeszcze o dziecku? Jaki ryzyko niesie INTERFERON? Czas ucieka i czuję się już stara i załamana bo kuracja ma trwać rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem nosicielem wzw b od 7 roku życia. Dwa lata temu urodziłam zdrowiutkie dziecko. Ale pamiętaj, że przy seksie bez prezerwatywy możesz się zarazić. Mój mąż uznał, że go to nie obchodzi, kocha mnie i to nic pewnego, że się zarazi. A nawet jeśli się zarazi to mu to nie przeszkadza. Dwa miesiące temu okazało się, że udało mi się wygrać z chorobą. Mam cudowną zdrową córkę i męża, który się nie zaraził. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka36
Ja też kocham męża bez względu na wszystko, wspieram go w leczeniu i mam nadzieję że uda mu się pokonać chorobę, jestem zaszczepiona i nie boję się ... Mam natomiast obawy co do samej ciąży, czy w tym czasie kiedy On się leczy ja mogę spokojnie bez ryzyka zajść w ciążę nie zagrażając dziecku? Tego się boję, nie chce świadomie ryzykować zdrowiem dziecka (nie chodzi tylko o zakażenie WZW B ale o inne powikłania) ale też nie chcę tracić czasu bo mam go zbyt mało i nie mam pewności, że się uda... Miałam problemy z zajściem w pierwszą ciąże, udało się ale teraz znów są problemy...boję się że mogę mieć pecha i jak w końcu mi się uda to przez WZW będzie coś nie tak z dzieckiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja majac wzw kontaktowałam się najpierw z lekarzem. Powiedział, że dziecko po porodzie od razu zostanie zaszczepione. I że mam się nie martwić, bo szanse są bardziej znikome niż szóstka w totka, że dziecku coś się przez to stanie. Ty masz jeszcze mniejsze ryzyko, bo nosząc dziecko pod serduszkiem jesteś zdrowa. ;) Powodzenia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×