co to znaczy? zaczynam się bać :( śmierć

Witam. W tym tygodniu mam dziwne sny związane ze śmiercią. W poniedziałek śniło mi się że mój 2letni bratanek utopił się tzn. Siedział w aucie, jego matka wyszła a auto samo odjechało , goniłyśmy je obie, nie zdążyłyśmy i auto wpadło w kanał i utonęło na naszych oczach. Jezu jak ja płakałam. W tym samym śnie mój syn miał na sobie jakieś robaki. . Dziwne to wszystko :-( potem miałam noc spokojną a dziś znowu śnił mi się mój znajomy ( nie widziałam go z 8lat, nie myślę o nim) i ktoś też w tym śnie umarł nie potrafię powiedzieć kto, tylko napewno ta osoba co umarła była jakos związana z tym moim znajomym. Potem chodziłam po cmentarzu :-(

http://www.net-sennik.pl/smierc/

Piszę z telefonu i mi link nie wchodzi, ale potem skorzystam z komputera to poczynam. Dzięki. Ps. Miał ktoś podobnie dziwne sny? Wydarzyło się coś? Skąd się to bierze :-/

* Poczytam

zastanow sie czy n ie ogaladas nie czytalas jakis rzeczy zwizanych ze smiercia, Zwykly film moze miec wplys na Twoja podswiadomosc. Nie wierz w prorocze sny

zmarli mi się snili. Śmierci jako takiej to nie. Ale cmentarze mi się swego czasu śniły często. Nic z tego nie wynikało. Nie nakręcaj się niepotrzebnie.

Nie no nic takiego nie oglądałam ani nie czytałam, ale może macie rację że się nakręcam. Po prostu ostatnio boję się kłaść spać a wstaje niewyspana mimo iż długo śpię :-(

jak zmarli się śnią to ostrzeżenie

Przed czym ostrzeżenie?

"zastanow sie czy n ie ogaladas nie czytalas jakis rzeczy zwizanych ze smiercia, Zwykly film moze miec wplys na Twoja podswiadomosc. Nie wierz w prorocze sny " Zgadzam się. Ja ostatnio miałam taki chory sen że byłam zamknięta w jakimś zakładzie pracy który potem jak odkryłam lada chwila miał okazać się czymś podobnym do obozu koncentracyjnego a my mieliśmy być tanią siłą roboczą aż do wyniszczenia plus jakimiś dawcami próbek ze swojego ciała. Pamiętam w tym śnie chciałam uciec ale zapytałam o to czy się da kogoś kto liczyłam że mi w tym pomoże ale ten ktoś bał się cokolwiek odpowiedzieć był przybity i jakiś nieobecny i powiedział tylko że"trzeba się poświęcić. Pamiętam że w tym śnie krzyczałam z przerażenia i rozpaczy. Rano byłam zdziwiona tym snem. Ja bym nie wymyśliła czegoś tak poronionego. Przypomniało mi sie że poprzedniej nocy oglądałam przypadkiem nową wersje starego horroru z lat 80 tych "Rzecz" I zaczęłam kojarzyć fakty, że to chyba przez to, bo normalnie to nie oglądam takich filmów a takie popieprzone sny to były zawsze rzadkością

Autorka pisała że nic takiego nie oglądała

może to być odreagowanie skrywanych podświadomie lęków o bliskich. Takie coś sie chyba każdemu zdarza. Mi sie dawno temu śniło że mój chłopak umarł, strasznie wtedy płakałam. To było kilkanaście lat temu, nic mu sie nie stało, dziś jest moim mężem i sama czasem mam ochotę go zamordować