Żona dostała awans w pracy i stanowisko za £40k rocznie, ale i tak chcemy wracać

do kraju. Jednak kasa to nie wszystko. Czy to jest normalne podejście do życia w dzisiejszych czasach?

jak sie ma kase to wtedy faktycznie wydaje sie, ze kasa to nie wszystko. jestem przekonana, ze po powrocie jak bedzie gorzej z kasa zyciowe przekonania szybko sie zmienia.

Po tylu latach na emigracji to kasy mamy aż nadto, rzekłbym. Stąd też taki mam dylemat.

Moze i kasa to nie wszystko, ale z tego co piszesz to zona dostala tez awans to znaczy ze ja cenia w pracy. Zarabiajac 40 tys to chyba tez musi miec dobra prace. A czy po powrocie do Polski taka tez znajdzie? Czy odrazu bedzie miala satysfakcjonujace stanowisko? Czy przestawi sie latwo na system pracy w Polsce?

wróćcie tu na starość jak już uciułacie parę dużych baniek. Wracać tu teraz, w młodym wieku, to szczyt głupoty.

40k rocznie to niezbyt duzo wiec w sumie moze lepiej zarobicie w Polsce

A co mnie obchodzi wasze podejście? Żyj tak, żeby ci było dobrze, i żeby innym z tobą dobrze było. Na forum nie musisz o tym meldować.

przecież to prowo!!!

"A co mnie obchodzi wasze podejście? Żyj tak, żeby ci było dobrze, i żeby innym z tobą dobrze było. Na forum nie musisz o tym meldować." O Jak cie nie obchodzi to po co czytasz i sie udzielasz? Zazdrosc???

Jak macie jakiś dobry pomysł na siebie w pl to wracaj cie , a j a k nie to lepiej zostancie bo po powrocie d o pl można się szybko rozczarować. .

no pewnie, że prowo, i to wiadomo czyje...

Wiadomo ze to tepe prowo ale pomimo tego nie ma sie czym chwalic ja mam kolo 34 i wydaje mi sie to bardzo malo czyli 40 to nawet nie srednio Ale fakt kasa to nie wszystko wiec zadaj sobie pytanie po co tu jestes z zona dlaczego tak dlaczego tu tyle czasu jestescie skoro wolicue byc w pl ... to nielogiczne na waszym miejscu pracowalbym w pl za minimum w zyciu nie wyjechalbym do anglii co z wami ludzie?!

A co powiecie na 10-13 tys funtow brutto rocznie? Skoro 40 k to mało ...?!?!

Dla niekotrych leszczy proste ze to wyglada jak prowokacja. Nigdy tyle kasy na oczy nie widzieli, i zapewne predko nie zobacza. Sam w tamtym roku podatkowym mialem zarobione ponad 50k, i musialem czesc Child Benefitu zwracac.

nie z tego powodu prowokacja, leszczu :D

50 tys zarobil a nawet nie rozumie na czym prowo polega co za kartofel :D

Hehe co za dwa głąby powyżej.