Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ToNiestetyPrawdziwaHistoria

Miałam biegunkę i wstydzę się teraz jechać i pokazać w pracy, co mam zrobić?

Polecane posty

Gość ToNiestetyPrawdziwaHistoria

Chyba umrę ze wstydu, dzisiaj rano w drodze do pracy miałam atak biegunki w autobusie. Bąblowało mi w brzuchu, miałam gazy. Trzymałam pośladki ściśnięte, żeby tylko nie puścić głośnego wiatru. Puszczałam cichacze co jakiś czas, żeby trochę uszło. Niestety, ostatni cichacz był mokry... Poczułam to koszmarne poczucie zażenowania, zrobiło mi się gorąco, każdy komu się to zdarzyło zna to uczucie... Po autobusie rozniósł się fetor. Matkooo, mam nadzieję, że ci ludzie nie wiedzieli, że to ja, już parę tych twarzy rozpoznaję i jeżdżę z nimi rano do pracy. Na szczęście następny przystanek to ten, na którym wysiadam. Poszłam do toalety w metrze, wyrzuciłam majtki i rajstopy do śmietnika, na szczęście biała spódnica się nie ubrudziła, skorzystałam z toalety, zadzwoniłam do szefowej że się spóźnię, kupiłam nowe majtki, rajstopy, założyłam. Wsiadłam do metra, napiłam się i chyba przez to biegunka znowu uderzyła... Znowu się, kolokwialnie mówiąc, zesrałam... Wysiadłam z metra, poszłam znów do toalety, wywaliłam rajstopy, majtki, nie było tam sklepu żeby kupić nowe, ale była apteka. Kupiłam pieluchy dla dorosłych. Doszłam do pracy, najpierw poszłam do łazienki założyć pieluchę. Myślałam, że jestem już uratowana, skończyłam pracę, wyszłam z firmy a jak wychodziłam to zawiał wiatr, podwinął mi spódnicę i ochroniarz i recepcjonistka widzieli tę pieluchę, matkooo, co za wstyd, jak ja jutro przyjdę do firmy, spalę się ze wstydu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama się zesrałam ze śmiechu czytając to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzmi jak rasowy podszyw z tych rozbudowanych z dawnych dobrych czasów na F23 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NaczelnikeF23
Dziękuję za uznanie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłaśprzy okazji obsrać jakiegoś emeryta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Solidną robotę należy pochwalić :classic_cool:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na obsrane nogi nowe raty majty :-) ciekawa jestes:-) no ale coż. Z miesiac bym cie nie *****l:-) fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież się umyła w toalecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golec
Ale to przecież ludzka rzecz. Miałam już kilka razy biegunkę w pracy. Co w tym dziwnego? Co jakiś czas komuś coś dolega. Jednego boli głowa, inna osoba wymiotuje, a inna ma biegunkę. Noszę w torebce zawsze smectę go - tj. w zasadzie to samo co normalna smecta, tylko że w saszetce masz gotową zawiesinę i coś osłonowego na żołądek. zaczyna się dziać, to wtedy reagujesz. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można wymyślać takie historie :O rajcuje cie to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×