Szukam ZOL

Witam wszystkich! Postaram się w skrócie. Babcia, lat 89, w grudniu jeden z tętniaków pękł, drugi zabezpieczony. Do zeszłego piątku opieka prywatna w domu. W piątek szpital, zachłystowe zapalenie płuc, tracheotomia, respirator. Dziś odłączona, kolejne nie odwracalne zmiany w mózgu(brak kontaktu ze światem), karmienie dojelitowe. W czym problem? Każą zabierać ze szpitala. Kasę mamy. Szukamy dobrego ośrodka z całodobową opieką pielęgniarsko-lekarską. Warszawa i okolice. Pomocy. Z góry dziękuje

Sprawdź w Google po haśle "dom opieki". Tylko pamiętaj, że nie ma co oszczędzać. Opieka za mniej niż 2000 zł to nie jest najlepsze rozwiązanie.