Co robicie kurki domowe?

Ja myję okna i robię sałatkę a Wy?:) Byłam już na zakupach i jeszcze pojadę później bo organizuję grila i muszę się przygotować;)

I jeszcze gram na wybicie z kilkudniowej konsolidacji na pewnej parze walutowej:) Także gotuję sprzątam i zarabiam pieniążki 10w1 żona idealna:)

Ja znoszę JAJKA jak przystało na kurę.

piekne słowa, powinna pracowac w banku a nie siedziec w domu:-(

Weszłam w tą pozycję rano przed dźwiękiem budzika, kiedy to dostrzegłam okazję na ekranie swojego telefonu:) potem wstałam trochę poprasowałam i odwiozłam dzieci do szkoły. Potem zakupy a teraz widzę że będę miała udany dzionek:) Pozdrawiam wszystkie kurki domowe!

Jeśli już gdzieś miałabym pracować to raczej nie w banku:) Mam takie marzenie, ale powolutku, może kiedyś uda mi sie je zrealizować. Jak mówią: ,,Co nagle to po diable"

Na razie to trochę poprasuję:) trochę pogotuję, trochę dzieci powychowuję..... -Jeszcze przyjdzie czas na zawrotną karierę zawodową;) :D (już mam dobry humor)

Ja dziś wstałam, zrobiłam śniadanie i zjadłam z mężem i dziećmi, zaprowadziłam dzieci do przedszkola, potem poszłam na rynek po zakupy spożywcze, ogarnęłam dom z grupsza. Teraz mam chwilę dla siebie, piję kawę. Zaraz będę myła podlogi, nastawię pranie i przepiorę ręcznie bieliznę. Na obiad planuję dziś zupę barszcz ukraiński oraz na drugie pyzy z mięsem i surówkę z kapusty. Pyz nalepię więcej i zamrożę, będa na jakiś dzień, kiedy nie będzie czasu gotować obiadu. O 14 przychodzi do mnie znajoma przynieśc przeczytane przez siebie gazety i czasopisma. Zostanie na kawę na trochę, a potem idę po dzieci. Wrócimy, nastawię obiad, wróci mąż, zjemy razem. Potem sprzątanie po obiedzie i zrobi się 17-18. Dalej zabawa z dziećmi do 20, potem kolacja, kąpiel, kładę je spać, sama ogarniam dom, szykuję ubrania dzieciom i mezowi na jutro, jeżeli pranie zdązy wyschnąc to wyprasuje, jak nie to jutro rano. Sprzątanie ostateczne domu, kąpiel własna, w łożku chwilę poczytam czasopismo i idę spać :)

To sporo masz do zrobienia! My się z mężem dzielimy.

No sporo, ale taki mamy układ, mąż pracuje, zarabia sporo, ale musi też pracowac w domu. Więc wychodzi mu conajmniej 10 godzin pracy, a często więcej, bo pracuje 8-16, potem o 18-19 siada do papierów i pracuje do wieczora. Ja zajmuję się domem, tak preferuję, bo nie chcę pracowac 8 godzin z dojazdem za 1500zł, to bez sensu.

U nas jest tak że jak on coś produktywnego wie$z robi to ja mu pod nosek podstawiam wszystko a jak to ja $iedzę i robię coś produktywnego to on koło mnie skacze. Wzajemna adoracja:)

9:54 naprawdę uważasz, że powinniśmy marnować czas na twoje wypociny? Nie szkoda ci czasu na pisanie gooooownianych zwierzeń? Żal bez kitu, straszny żal Siedzi i opisuje swój dzień :O a ty autorko puknij się w dekiel bo chyba ci się mózg lasuje od tego siedzenia w domu

A ja dzisiaj wzięłam wolne w pracy i spędzę dzień z córeczka. Później cos ugotuje, dzisiaj robię sobie dzień wolny od obowiązków domowych, jutro będę zapieprzać :)

10:42, a ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Tytuł tematu brzmi "kurki domowe co robicie", powiedz czego się spodziewałaś wchodząc tu? Poezji awangardowej? Rozumiem czepianie sie, że ktoś pisze bzdury niezwiązane z tematem, ale wejść z premedytacją na nieinteresujący nas temat i miec pretensje, że ktoś odpowiedział to trochę śmieszne :o

Juz niedługo bede " kurką" muszę wrócić do pracy :(. Szkoda , miło było pobyć w domciu :(

Jak wy to wszystko robicie siedząc na kafe?

To moze zajmij się córka a nie tu siedzisz co z ciebie za matka!!!

Tam jakaś zazdrośnica wyżej toczy pianę z ust:D Najgorzej to siedzieć tutaj nie dla zabicia krótkich chwil a z braku laku-tak jak nasz krytyk z godziny 10:42

Ja teraz słucham muzy i mam chwilę dla siebie bo popołudniu będę rozwozić dzieciaki po dodatkowych zajęciach. A Wy co robicie?

10.55 co się tak spienilas?

i sie zachwycaja ze pranie wstawily i umyjha podloge te czynnosci zajmuja zaledwie 15 minut jak nie mniej do roboty lenie

Wow matka Polka kroi sałatkę myje okna i jeszcze na kafe pisze jednocześnie

No oo bo jak człowiek wejdzie tu na 30 min to już dzieckiem się nie zajmuje :-P bezmózgowce jakieś.

Zależy kto ma jakie podłogi , jak je myje ile ich ma co nie ??? Moja szwagierka ma 35 metrów domu i przychodzi sprzątaczka. Ja mam 150 metrów i sama myje i dość długo bo syn notorycznie je czymś brudzi a ja lubię czystość . Wiec nie komentuj kto ile co robi bo to żałosne.

Taa a cały dzień będziesz odpisywać,co za wiara

nawet te 150 m to podlogi myjesz pol godziny no moze i godzine bo nie caly dzien i co potem oj idzcie lepiej do pracy

No jak co chwile w necie siedzi to zaś jej to cały dzień zajmuje :D

beda sie tu przechwalac ile ktora dan zrobila na obiad ile ktora dzieci odprowadzila do szkoly a i hit wstawilam pranie to przeciez mozna zrobic 5 minut przed pojsciem spac wkladasz pranie wciskasz guzik samo sie pierze a ty idziesz spac zadna filozofia i nie potrzeba na to calego dnia oj oj znam kobiety ktore maja dzieci prace a jeszcze maja czas na porzadki gotowanie sprzatanie zajmowanie sie ogrodem i robieniem przetworow ale pracuja bo drogie kwoki praca nie przeszkadza w myciu podlog bo zawsze mozna to zrobic po pracy a nie sory wy zamiast wstac do pracy musicie rano robic kanapeczki i isc na zakupy hahahha

gość dziś Ja myję okna i robię sałatkę a Wy?usmiech.gif Byłam już na zakupach i jeszcze pojadę później bo organizuję grila i muszę się przygotować x Na razie to ty siedzisz na kafe. No chyba, że masz 3 głowy 3 pary rąk in nóg, to da się kilka rzeczy zrobić jednocześnie.

Beznadziejna baba, żaaal.