Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motyl123

Wkładka Jaydess Wasze doświadczenia.

Polecane posty

Gość motyl123

Założyłam 23 marca, w 6 dniu okresu, plamiłam do następnej miesiączki (tak miało być), okres dostałam 5 dni wcześniej od planowanego tj. 12 kwietnia. Krwawiłam jak przed wkładką, czyli sporo, tylko że dłużej ok. 10, okres jeszcze się nie skończył bo nadal plamię, zaraz będzie dwa tygodnie od pierwszego dnia okresu. Poza tym bolą mnie piersi, a najbardziej bolały na dwa tyg. przed okresem. Jakie są Wasze doświadczenia? Jestem ciekawa, bo mam nadzieję że jeszcze się to unormuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy organizm jest inny.Wkładka to obce ciało w macicy.Tak może być przez 6miesięcy ,a potem się unormuje.Czy chęć na sex się zwiększyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyl123
na razie nie czuję różnicy w poziomie libido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyl123
6 miesięcy to długo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jaydess 8 miesięcy. Miesiączki są długie, obfite, później plamienie ok 2 tyg i 2tyg spokoju. U mnie libido ZERO i problemy z cera, których nigdy nie miałam. Chyba to wyjdę. U mnie niestety się nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjmę *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyl123
no to ładnie, a miałam takie nadzieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyl123
może któraś z Was ma pozytywne opinie. Cały czas myślę że to tylko początek i jest szansa że wszystko się unormuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdz na temat Wkladka Jaydess

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyl123
W temacie Wkładka Jaydess jest tylko pięć odpowiedzi, chyba że jest jeszcze inny temat to podaj linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkładkę założyłam 2 dni temu.Mam 37 lat ,już nie planuje dzieci .Do tej pory zażywałam tabletki.Zdecydowałam sie mimo obaw. Załozenie to kwestia 10 min,a ból porównywalny do skurczu macicy,ale moze 2 razy to odczułam i koniec.Pierwszy dzień po- ból podbrzusza ale znośny .Drugi jak nie myśle o tym to nic nie odczuwam.Czasami to leży w psychice aby się do tego przyzwyczaić. Ogólnie polecam niezdecydowanym a zobaczymy co bedzie dalej. koszt to 570zł i spokój na 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
570? Fajnie. Ja placilam 950

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chwal dnia przed zachodem.Napisz za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, ja miałam założoną wkładkę w listopadzie 2014 - ból zakładania był nieprzyjemny, ale nie aż tak, żeby wymagał znieczulenia. Potem 2-3 dni bardzo bolał mnie brzuch. Plamienie po założeniu trwało aż do miesiączki (prawie 4 tygodnie), która również po doświadczeniach z tabletkami wydawała się bardzo bolesna. Za to libido poszybowało i teraz nie żałuję tej decyzji, bo miesiączka powoli zanika (trwa po ok. 5 dni bardzo skąpego krwawienia) a przyjemność z seksu można mieć praktycznie ciągle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciagłe bzykanie jest zaletą wkładki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fru23
Witam forumowiczki. Postanowiłam opowiedzieć o moich doświadczeniach bo przeszukalam wszystkie fora, zamin zddecydowalam się na wkładkę. Mam 23 lata, wyjechałam w lipcu za granicę i juz po dwóch tygodniach poznałam swoją bratnia duszę. Po kilku miesiącach postanowiłam rozpocząć swoje życie erotyczne ale panicznie bałam się ciąży. Przedyskutowalam ze swoim Lubym wszystkie opcje ale ostatecznie poszłam do lekarza po radę. Nie chciałam brać hormonów(pigułek). Za dużo o tym się naczytalam i nasluchalam, moja ciocia ginekolog kiedyś powiedziała ze to najbardziej rozpowszechniona i najczęściej przyjmowana trucizna na Ziemi. Wiec implanty, zastrzyki i pigułki odpadaly. Spodobała mi się skuteczność wkładki i to ze nie bd musiała o noej myśleć. Lekarz zaproponował mi jednak jaydess, tłumacząc że hormony działają miejscowo, bez ingerencji wątroby, mój cykl nadal cyklicznie funkcjonuje(jajniki produkują estrogen). Ze względu na roślinną dietę miałam krótkie i bezbolesne miesiączki a jak usłyszałam ze mogą w tym wypadku zniknąć pomyślałam że to w ogóle bomba. Zrobiłam wymaz, cytologie i zapisałam się na zabieg. Założono mi ją 16.09 w 14 dniu cyklu, wiec mogłam obserwować co się dzieje, jak długo przez nią bd krwawic lub coś w tym rodzaju. Zabieg nieprzyjemny. Poczułam silne uklucie w macicy i zrobiło mi się gorąco. Tyle. Ale godzinę po zabiegu myślałam że skonam. Dostałam takich skurczy ze chciało mi się wymiotowac. Podrazniona, wcześniej niedotknieta wewnątrz szyjka macicy i sama macica (nie mam dzieci) zdecydowanie protestowala przeciwko czemuś w środku l. Na następny dzień już prawie nic nie czułam, Plamilam 3dni i cisza. Dostałam miesiączkę 5 dni za wcześnie, lekko mnie bolał brzuch ale do zniesienia. Najgorsze jednak było to ze była dość obfita i długa. Krwawilam mocno przez 9 dni, co w porównaniu do poprzednich 3 było katastrofą i podczas okresu miałam silne bple glowy. Później już nie czułam żadnego bólu, żadnych plamien. Jechałam na urlop do polski wiec poszłam sprawdzić czy wszystko jest ok, bo nitki wydały mi się bardzo długie. Ginekolog skrocila nitki i powiedziała ze wszystko jest tak jak powinno. O cerę się nie martwilam, przez przeprowadzkę i stres w pracy miałam policzki i szyję całą w krostach, po założeniu wkładki, wszystko zniknęło. Mam tylko jakieś coś tam małego czasem na dekolcie. Żadnych problemów z humorem czy libido. Kocham się z moim Lubym kiedy jak i gdzie chce, bez strachu o cokolwiek. Bardzo się cieszę że byłam cierpliwa i poczekalam aż najgorsze minie. Kolejna miesiączka wystąpiła w postaci jednodniowego plamienia, jednak wiedziałam że to ten czas bo zawsze przy okresie eca mnie uda. 1dzień i to nawet nie było plamienie. Zmiana koloru śluzu na różowo czerwony. Tyle. Póki co ja i mój skarb jesteśmy bardzo zadowoleni. Osobiście polecam jaydess tym kobietom, które nie są skupione na ewentualnych złych stronach, a wuerza ze wszystko będzie cudnie. Warto być cierplowym i słuchać swojego organizmu ale nie wyolbrzymiac rzeczy. Ja nie wiazalam rozdraznienia z wkładka, bo miałam dużo problemów w pracy. Zawsze można coś do czegoś przypisać. Myślę jednak że wkładka to świetne rozwiązanie dla niezależnych kobiet które bezpiecznie chcą się kochać z ukochanym :) Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same zalety i dyspozycyjność wielka do sexu.Jak z nawilżaniem pochwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wkładkę miałas już na pierwszy raz.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to nie spójne.Wyjechałaś po to aby się dup/czyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam wczoraj zakładaną wkładkę i postanowiłam się podzielić doświadczeniem, bo ciężko jest znaleźć jakieś sensowne info w internecie. Najpierw background Mam 33 lata, nie mam dzieci i nie planuję. Od kilkunastu lat przeszłam przez wieeele różnych rodzajów tabletek dwuskładnikowych, kilka lat stosowałam też Nuvaring, miałam też rok przerwy. Zero problemów hormonalnych, z krzepliwością - raczej dobrze tolerowałam tabletki z kilkoma wyjątkami, które mnie skłoniły do zmiany - a. spadek libido praktycznie niezależnie od wybranych tabletek; b. przebarwienia po słońcu na twarzy, nikt mnie nigdy nie uprzedził, że trzeba uważać z opalaniem aż po którychś wakacjach zauważyłam że zrobiła mi się ostuda nad górną wargą :/ (na szczęście już znikła), oraz c. pojawiające się naczynka i drobne żylaki na nogach. Ponieważ nie planuję dzieci przeraża mnie perspektywa zażywania hormonów jeszcze przez najbliższe 20-30 lat :/ No i do meritum - wkładkę zaproponowałam mojej ginekolog sama, właściwie nie miała uwag i zgodziła się że to dobra opcja. Ilość uwalnianych hormonów jest minimalna w porównaniu z tabletkami, implantem i mniejsza niż w Mirenie - więc jest mniejsze ryzyko skutków ubocznych. Zrobiła mi USG żeby sprawdzić, czy 'warunki techniczne' są OK, lekkie tyłozgięcie macicy powiedziała że nie przeszkadza. Na zakładanie poszłam dzień po rozpoczęciu krwawienia (po zużyciu ostatniego opakowania Marvelonu) - ok pół godziny wcześniej wzięłam no-spę, pyralginę i na dokładkę relanium. Nie wiem czy pomogło, wydaje mi się, że było nienajgorzej - ale jednak mocno bolało... W trakcie zakładania przez OK minutę mocny, kłujący ból - raz bardziej, raz mniej ostry, nie potrafię tego z niczym porównać. Trochę pojęczałam, ale do przeżycia. Po wszystkim jeszcze raz lekarka zrobiła mi USG żeby sprawdzić czy spirala jest na miejscu. Powiedziała, żeby zgłosić się na kontrolę po 2-3 kolejnych miesiączkach. Pojechałam do domu taksówką, brzuch bolał mnie jeszcze przez OK godzinę, jak ból miesiączkowy, może trochę mocniejszy. Potem już wszystko było OK. Dzisiaj czuję się już super, krwawienie jest w normie czyli tak jak zazwyczaj u mnie 3-go dnia już niewielkie. Ogólnie póki co jestem zadowolona, zobaczymy jak będzie z kolejnymi miesiączkami, owulacją itd. trochę się boję, czy skurcze nie będą mocniejsze niż zazwyczaj, długie plamienie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz mozesz być walona na całość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat miałaś do czynienia z hormonami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ilu dniach mozesz ją wypróbować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie chcesz mieć dzieci powinnaś podwiązać jajowody i mieć wieczny spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmar
Witajcie dziewczyny wkładkę zalozylam sobie w marcu , plemienia miałam co jakis czas do tego mdlosci dostalam okres 5dni wczesniej byl obfity bolaly mnie plecy okres byl obfity zobaczymy jak bedzie w przyszlym miesiącu mam założona wkładkę jadess

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkładka ma za mało hormonów.Załóż mirenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nie przekonują władki ani "Mirena" ani "Jaydesse"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam założona wkladke od ponad roku i wszystko byłoby ok,gdyby nie spadek libido praktycznie do zera :( z jednej strony myślę o wyjęciu wkładki,z drugiej strony nie chce brać tabletek,plastrów,zastrzyków czy innych środków,bo źle się po nich czułam. Z drugiej strony jeśli wyciągnę wkladke i będzie lepiej z libido to jaka inna alternatywa dla wkładki?a jeśli nie będzie poprawy po wyjęciu to szkoda trochę wyciągać ją,ale co z ochota na seks,której prawie u mnie nie ma :( mój mąż jest niezadowolony ze spadku libido u mnie tak jak i ja. :( poradzcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile ty masz lat i czy miałas doświadczenie z hormonami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeżytek, wkładka to przeżytek. Teraz ponoć po porodach instalują. A brzuch po tym boli. Producent podplacil ginekologom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×