forum porażka

[Gość gość]

To forum zniszczyło moje życie. Ktoś tutaj poznany sprawił, że moje życie stanęło na głowie. Ta osoba pewnie żyje sobie szczęśliwie ze swoją rodzina a mojej rodziny juz nie ma :( Nie daję już rady :(

[Gość gość]

przykrro mi :( ale pamiętaj, że koniec zawsze jest początkiem. Możesz mieć jeszcze rodzinę, tylko ją szanuj. Głowa do góry :) będzie dobrze za jakiś czas.

[Gość niestała czytaczka]

Toi smutne. Weszłam po jakimś czasie i na dzień dobry taki wpis. Mój analityczny umysł, stworzył już kilka możliwych odpowiedzi, włącznie z ... prowo 7/10 ;)

[Gość gość]

czemu tak sądzisz czytaczko?

[Gość gość]

Minął już jakiś czas i nie jest lepiej. Nie wiem czy kiedykolwiek będzie. To nie prowo :) Żale wylane a ja idę Nie czuję się lepiej ... :(

[Gość gość]

ale za dwa lata będzie lepiej. daj sobie czasu więcej.

[Gość gość]

Życie boli. Dam sobie czas...mam nadzieję że wytrwam. Dziękuję :) Dobranoc.

[Gość gość]

powodzenia :)

[Gość niestała czytaczka]

Dlaczego ? Bo nie rozumiem, jak forum może zniszczyć życie. Literki ? Czarne na białym tle spowodowały, że straciłaś coś na czym Ci zależało ? To mi się nie mieści w głowie, no chyba, że mówisz o poznanym tu konkretnym człowieku, który miał na to wpływ. Forum ? To niemożliwe :) Powodzenia Ci życzę :)

[Gość gość]

czytaczko przecież pisze o kims tutaj poznanym :O

[Gość niestała czytaczka]

Rozumiem, ale nie rozumiem, po co to piszesz.

[Gość gość]

nie jestem autorem tematu. Zwróciłam tylko uwagę, że jest wyraźnie napisane iż kogoś tu poznał(a). Dlaczego tu to pisze? Nie wiem moze czuł(a) taką potrzebę.

[Gość niestała czytaczka]

No czuła, dlatego napisała, ale nadal nie wiemy co z tego wynika. Potrzeba ? Została zaspokojona. Koniec tematu ? :) Spokojnej nicy :)