Gość niekochana 27 Napisano Kwiecień 26, 2015 Ja najwyżej poprawne. Nie mogę na nich liczyć muszę z nimi mieszkać bo obecnie jeszcze nie jestem w stanie wziąć kredyt na własne m. Liczy się tylko żeby było posprzątane ugotowane zakupy itp. Nie liczą się moje uczucia problemy to jak cierpiałam po rozstaniu z chłopakiem. Nigdy nie usłyszałam kocham cię jesteś potrzebna czy coś podobnego. Smutne to no ale co zrobić. W przyszłości stworze kochająca się rodzinę a od nich niczego nie oczekuje. Może kiedyś ta najgorsza na kres ostatnich dni okaże się najlepsza... A wy jak macie? I napiszcie ile macie lat ja 27 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach