glupie pytanie

mam 17 lat - jestem mloda, w ciagu mojego zycia nikt bliski mi nie umarl stad tez moja niewiedza jak wiadomo o takich rzeczach nie rozmawia sie na codzien wiec stad moje pytania: ktos umiera w domu, czy wzywa sie karetke ktora stwierdza zgon? jezeli tak, i zgon jest stwierdzony to karetka zabiera ta osobe do chlodni/szpitala czy gdzies czy przyjezdza karawan pogrzebowy?? i gdzie wtedy te zwloki sa umieszczane?? jak to wyglada gdy smierc nastapi naturalnie i w domu? i drugue pytanie, co sie robi gdy grob jest na dwie osoby i jedna zmarla powiedzny 10 lat temu i po tym czasie otwiera sie grob i wklada normalnie druga trumne? czy to nie wiaze sie z przykrymi zapachami robakami itp?