Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja mama mi zaproponowała, że zajmie sie wnukiem pod jednym warunkiem

Polecane posty

Gość gość

Że zabierze go do siebie od poniedziałku do piątku do miejscowości oddalonej o 100 km od naszego miejsca zamieszkania. Grzecznie odmowilismy, bo wole oplacic opiekunkę niz nie widzieć synka caly tydzień, a moja mama sie chyba na mnie obraziła bo twierdzi, że bardzo chce się nim zajmować ale u siebie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolne żarty ze strony twojej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty jakbyś wolała ? żeby mama codziennie dojeżdżała no bo przecież z wami nie zamieszka , prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja mama jest niepoważna... Mówiłaś jej, ze nie wyobrażasz sobie nie widzieć dziecka caly tydzień? Jeszcze pytanie czy to miałaby być stała sytuacja czy jednorazowa? Bo jednorazowo można by bylo to przełknąć, niech by się babcia wnukiem pocieszyła ale nie na dłuższą metę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałabym oplacic opiekunke, ewentualnie żeby mama była u nas od poniedziałku do piątku, jeśli by chciała oczywiście, a jak nie to rozumiem to i opiekunka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stała sytuacja jak wrócę do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się na miejscu mamy nie zgodziła." Od pon do pt pracuj u nas, a na weekendy wywalaj do siebie i nie przeszkadzaj". Tak to widziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to faktycznie niepoważna, co by z Ciebie byla za matka jakbyś widziała dziecko dwa dni w tygodniu? To Twoja mama byłaby dla dziecka jak mama a nie Ty... Rozumiem, że chciałaby spędzić czas z wnukiem ale bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku czy Wy umiecie czytac? Napisalam przecież, że najbardziej jestem za opcja opiekunki i na to się nastawialam od początku, ale moja mama zaczęła temat, ze ona tak bardzo chcialaby się zajac wnukie, ale ze chciałaby go zabierac do siebie na tydzien. Dla mnie takie coś nie w grę. Jak chce to może przyjezdzac do nas. Wiadomo, ze raz na jakiś czas mozna malego zawiezc do babci, ale nie na stale! a jak Ty sobie to wyobrażasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja mam jest u nas od pn do piątku i sama chce wracać na weekend do domu, więc co w tym złego bo ktoś napisał, ze wywalaj na weekend można się przecież dogadać w tej sprawie ale nie wyobrażam sobie, ze dziecka 5 dni nie widzę autorka woli przecież opłacić opiekunkę, wiec po co te złośliwe komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się nie zgodziła to tak jakby babcia wychowywała dziecko, a ty jak taki ojciec po rozwodzie, masz małego na weekendy. Opłać opiekunkę, babci powiedz że chcesz mieć dziecko przy sobie, co jest naturalne, ale może je odwiedzać kiedy zechce. Zapytaj czy ona swoje dziecko by tak oddala na 5 dni w tygodniu np ciebie :)może wtedy trochę bardziej to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zwożenie sobie matki na 5 dni do domu to jakiś wioskowy zwyczaj. Mój mąż pochodzi z małej mieściny i tam połowa babć żyje na dwa domy ( w swoim weekendowo). Mi tez teściowa zaproponowała, że może się do nas sprowadzić :D. Grzecznie podziękowałam. Nie po to zamieszkaliśmy sami, zeby teściowe z nami pomieszkiwała. Nie wyobrażam sobie też oddać którejś babci dzieciaka na kilka dni w tygodniu. Na Twoim miejscu autorko również postawiłabym na opiekunkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dalam babci 30km od domu, dlatego ze na stazu mialam 977 zl a niania 700. i ja niania dala noge to ja oddalam wnuka do tesciowej. ale na 3 miesiace. mial 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i powiem ze sytuacja przejsciowa do rpzyjecia ale nie na stale. w sumie bylam zadowolona. wytrzymalismy od wrzesnia do listopada.no to w sumie 10tyg i bralam jeszcze wolne po 5 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×