Brak wiedzy a ludzka odpowiedzialność.

Ja uważam ,że brak wiedzy wpływa na ludzką odpowiedzialność. To przede wszystkim. Na brak odpowiedzialności ma też wpływ kultura i wychowanie wyniesione z domu rodzinnego. W tym uczciwość.Jak czytam nie które tematy tego forum , to już nie tylko ręce ale i szczęka mi opada.Nie jestem ministrem edukacji i nie jestem ministrem szkolnictwa wyższego. Mnie cały czas zastanawia ....kto tych ludzi wychowywał? Sami tworzą sobie problemy i jeszcze mają postawę roszczeniową.

Tez nie wiem kto ich wychował. Widocznie nauczyciele dzisiaj są zdeprawowani, rodzice tępi a w telewizorni są tylko reklamy

Mnie tez ręce opadają, m.in. na mizerną wiedzę, podstawy ekonomii, które dla wlasnego dobra powinien miec, posiąsc kazdy srednio rozgarnięty czlowiek...Mylenie faktów, pojęc, i mega roszczeniowosc. Kiedys na Mazurach ktos stękał, ze nie na pracy... Zapytałam, co umiesz, jakie masz wykształcenie? Noo, podstawowe..Toz przeciez są jeszcze w Polsce szkoly publiczne, mozna się kształcic, by miec jakies atuty w ręku. Tu na forum ktos wczoraj chyba napisał, ze praca kasjera jest niegodna.(!) Chyba się co poniektórym w doopie przewróciło..