Pieszczoty kosmiczne

W sercu zostały słowa tak pamiętne <<>> Dziś tęsknota uderza jak srogi bat bezlitośnie <<>> Głucha cisza rani zasmucone uszy

Każdy dzień to nowe piękno każdy świt przynosi nadzieję na dobry dzień <<>> wieczór na sny spokojne i spotkania po słonecznej stronie <<>> w listach życzliwej duszy uśmiechy z mocą <<>> dla całego świata

Tematycznie :) <<>> Zapędziłem się w głąb galaktyki, gdzie miliardy gwiazd i ciał gorących. By nie zbłądzić idę mleczną drogą, twoje oczy błyszczą jak dwa słońca. <<>> Delikatnie trzymam cię za ręce, aby obejść pyłu złotą chmurę. Znaleźć się w objęciach jak najprędzej, żeby wzlecieć motylami w górę. <<>> Zafascynowani galaktyką, najszczęśliwsi choć trochę zmęczeni. Tak, tu pięknie lecz wiemy z praktyki, że bezpieczniej jednak jest na ziemi.

Ooo widzę, że mój temat ktoś odświeżył i to w jakiej pięknej oprawie :) Witam serdecznie Kredka i Fridę, całuję w policzki was oboje :** ...Gościu kimkolwiek jesteś... to co zamieściłeś jest przecudowne, rozpłynęłam się w Twoich opowieściach kosmicznych ;) Twoje te piękne słowa? Pozwoliłam sobie skopiować je do prywatnego folderka ;) Dziękuję za odświeżenie tematu, jak coś jeszcze przyjdzie Gościowi do głowy, to zapraszam do podzielenia się myślami w moim temacie, pozdrawiam ;) :*

Nie piszę ale mam bogaty zbiór :) Na pewno coś jeszcze wrzucę. Cieszę się, że się podoba :)

czesc kalpa :) taki calusek.. ho, ho, ho.. chyba sie dzisiaj nie umyje :P ja zaraz tez to zrobie.. to znaczy skopiuje. umiem to robic, wiec nie bede musiala przepisywac gosciu, dziekuj*****ardzo piekne :) pisz i karm nas swoja tworczoscia. niestety na moje produkcje na ma co liczyc, poniewaz zaden ze mnie poeta.. poetka ;)

"Nie piszę ale mam bogaty zbiór usmiech.gif Na pewno coś jeszcze wrzucę. Cieszę się, że się podoba usmiech.gif" Wrzucaj śmiało gościu, nawet jeśli to nie Twoje, to i tak z przyjemnością poczytam ;) Frida, a ja myślę, że dałoby się z Ciebie wykrzesać jakieś iskry poezji, czy tez zwyczajnych słów opisujących pieszczoty kosmiczne ;)

bardzo watpie.. zyje teraz w takim kosmosie, ze w zaden sposob nie da sie go opisac.. rece opadaja... wiec nie ma mozliwosci utrzymania piora ;)

Ktoś chce zobaczyć moje cycki przy okazji pogadać? zapraszam na GG 20862480

Oj tam Frida, ja i tak w Ciebie wierzę ;) Jak najdzie Cię kiedyś jakaś ochota na swobodne przelanie słów o czymś czy o niczym, to zapraszam na mój temat;) Życzę pozytywnego stwarzania układów słonecznych w Twoim Fridowskim kosmosie ;) Idę już lulać, na chwilkę tylko zajrzałam na forum, dobrej nocki życzę i przyjemnych snufff :)

spokojnej nocy kalpa :) .. ja tez zaraz zmykam... pomysle o tym pomysle. na razie jestem bezmyslna ;)

Bez słów <<<< Nagie uda i dłonie ciągnące po nich pończochy Patrzę jak urzeczony Palce sprawnie naciągają nylon Przełykam ślinę Zahipnotyzowany Sukienka unosi się wysoko Odkrywasz moją obecność Zaczyna się przedstawienie Oczu naszych spotkanie Pragnień obu w drzwi rozkoszy pukanie Moje dłonie pieszczące twoje Bez słów Żar nagłego pocałunku Oczy mgłą zachodzą Wędrówka pośród gwiazd Pragniemy ogrzać się ich energią Tak naprawdę to my jesteśmy teraz Kosmosem Gwiazdami z mocą wydzielającymi energie miłości Dotyk nylonu Odczucia płynące do umysłu Twój szybki oddech Eksplozja Nowej <<<<< Władysław Andrzej Bobrzycki

Mikrokosmos <<<< na kolejnej orbicie uczuć krążę coraz bliżej Ciebie w nieważkości Twych ramion umierającą gwiazdą jestem której wybuch kosmos wzbogacić ma o kolejnych marzeń spełnienia cud <<<< mikrokosmos mój jedną czarną dziurą zionie wciąż blednie światło ostatniej z gwiazd nie ma i nie było nas iluzją jesteśmy my w pojęciu wszechświata który naszą miłością dziury czarne w kosmosie łata <<<< bliżej szybciej krążę wokół Ciebie elipsa uczuć mych płonie jak ćma sparzę swe skrzydełka w ogniu miłości by choć przez chwilę poczuć coś na kształt wolności <<<< kosmosem jednym ja innym Ty czy mikrokosmos mój zawiera się w my?

Błękit <<<< Błękitem otulmy się szczelnie spod jego powiek na wpół przymkniętych spłynęły iskry łez krople słodkie pławmy się w ich smaku srebrzystym oddając światu uczuć gradowe chmury potoku dotyków w lawinie myśli <<< Atramentem nieba upstrzyjmy gwiazd znaki ciemność w ciemność wchłania się i łączy by pełnię życia na horyzoncie nikłym wyostrzyć wśród jaźni modro – mądrych i w przepaść nieboskłonu ślijmy własne serca kosmos wzbogaćmy o ich spójne bicia <<< Oddechów wichry lazurowe plączą się w gałęziach włosów usta w usta sączą życiodajny spokój bezpieczny splot ciał niebieskich zagubionych pod błękitu kopułą jedności doskonałość bezkresnych oceanów westchnień

błysk <<< między snem a jawą na styku nocy i dnia gdzie marzenia stają się realne w twych oczach widzę odbicie <<< rozmyty świat tylko ona hipnotyczna zieleń w niebie nieskończoności ulatuję jak Ikar do słońca by spłonąć obdarowany kolią twych ramion czas pochłonięty przez czarną dziurę w bezkresie kosmosu nieistotny by trwał wieki stan ekstazy jak anioły zagubione w transie <<< błysk między snem a jawą

A Ty Kalpa nie masz nic wspólnego z Kobietą z wachlarzem lub kimś z jej otoczenia?

gość dziś Nie, a czemu pytasz?

Tematycznie pytam. Nie wierzę,że mogła tak po prostu opuścić to forum. Zawsze pisała o kosmosie. ;)

Przykro mi Gościu, ale nie jestem nią.... Myślę, że skoro też kochała kosmos, to pewnie miałybyśmy o czym pogadać...:)

Szkoda. Lubiłem ją czytać. To może zacznę Ciebie w takim razie, choć nie wiem czy to to samo. :)

Nie będzie to samo ale może być równie miłe :)

Nie wiem w jakim stylu pisała Kobieta z Wachlarzem i nie wiem, czy piszę tak jak ona, ale jeśli Gość chce, to zapraszam do czytania "mnie" :) Choć przyznam się, że rzadko piszę, najczęściej przeglądam tematy na forum , czytam i obserwuję :)

Pięknie pisała. Masz pole do popisu Kalpa. :)

"Nie będzie to samo ale może być równie miłe usmiech.gif" Pamiętaj Gościu, że nigdy nic nie jest takie same :) Może być "coś" podobne, ale nigdy takie same...

"Pięknie pisała. Masz pole do popisu Kalpa. usmiech.gif" Może poczytam Ją w między czasie ;) Niestety rozczaruję Cię Gościu, to, co dzisiaj wkleiłam nie jest moją twórczością, czasem coś napiszę, ale bardzo rzadko. Kiedyś więcej pisałam, jak prowadziłam pamiętnik ;)

beke sobie kręce z ciebie, bo kobieta z wachlem, a ty to jak niebo i ziemia naiwniaczko :D

Ty i pisanie wierszy, ponosi cie wróć do szkoły marihuanistko przećpana. :D:D

Gościu, to rób sobie dalej bekę, nic mi do tego, skoro Cię to rajcuje :) Nie jestem ćpunką, od czasu do czasu zapalę dla rozluźnienia myśli i swobodnego przepływu emocji, ale Ty sobie myśl co chcesz...

Kalpa, nie przejmuj się. To ja nie pisałem o tym, że bekę sobie z Ciebie robię. Kobieta z wachlarzem to była bardzo specyficzna i oryginalna Kobieta.Nie słuchaj podłych głosów i pisz sobie.

Madzia 78 zawsze pozostanie Madzią :(