zakaz na alkohol

hej Problem wygląda tak, że mam przykre doświadczenia co do mojego ex który po pijaku mnie zdradzał, mój obecny o tym wiedział i mówiłam mu, że jeżeli chce się ze mną kiedykolwiek wiązać, to musi brać pod uwagę zakaz na alkohol. Po jakimś czasie bycia razem uznałam, że to cudowny chłopak i dam mu szansę na ściągnięcie tego zakazu, on się oczywiście zgodził (a w przeszłości często pił do urwania filmu). Poszliśmy na imprezę urodzinową jego znajomej na której miał mi pokazać, że potrafi kulturalnie i nie jest jak mój ex. Niestety - urwał mu się film. Sam więc uznał, że test oblał. Potem jednak się okazywało, że sobie pił po kryjomu, okłamywał mnie etc, a ja coraz większą nienawiść żywiłam do połączenia mojego faceta z alkoholem. Zamiast poprosić o drugą szansę sprawdzenia się to takie rzeczy.. Teraz już mam dość jego kłamstw, zawodzenia się na tym, obiecywania że już nie będzie etc... Robi mi wyrzuty, że mu zakazuję wychodzenia na browar z kumplami.. W momencie gdy mu pozwole to bedzie bezkarny wobec tego co narobił i tego co obiecywał... Już nie wiem co robić...