ktora zribila kupe podczas porodu przyznawac sie

???-:) powiedzieli wam czy zobaczylyscie ?

Zrobila

Spadaj głupia

kazda tylko wstydza sie przyznac

Sama jestes glupia to chyba normalna rzecz

Pff. Przeciez na kafe zadna rodzaca sn nie zrobila kupy przey porodzie. Wszystkie cudownie przeszly porod pachnace i wymalowane,kazda od razu karmila piwrsia bez dokarmiania,nie maja rozstepow,w 2 dni po porodzie sa chudsze niz przed ciaza i najlepsze... wszystkie sa ciasniejsze n8z przed porodem <3

ja sie przyznam. Napisać o szczegółach ? Wątpie żebyście chciały ale jak już ktoś zapodał taki temat to niech ma szczegółów od zarzygania. A więc od samego rana jak zaczęły sie skurcze to co chwila czułam że mi sie chce dwójke i co chwila biegałam do kibla i na raty to szło. Po 7 godzinach pojechałam do szpitala i tam uwaga zrobili mi lewatywe. Moje pierwsze w życiu takie doświadczenie. Jak sie okazało później to tytułowe g****o to pomogło. Obsrałam sie przy porodzie jeszcze w obecności męża. I tak szczerze to to tytułowe g****o mnie to obchodzi bo mój mąż to też święty nie jest i w kiblu jak siedzi to ma niezły spust tak że potem przez pół godziny wejść sie nie da. Także szczerze ? To mam to w d***e. To i tak wielkie nic w porównaniu z tym jak człowiek zdycha z bólu i wyobraża sobie że jeśli piekło istnieje to chyba tak to wygląda i nie ma żadnej litości nad człowiekiem. Przeżyłam szok, chyba pierwszy taki w życiu, ale co sie wydawało nieprawdopodobne to zapomniałam już jak to było, chociaż byłam przekonana że nie nigdy nie zapomne. Koniec końców nie żałuje bo dziecko kocham.

ja ani ciut ciut , mi zrobiono bezczelnie okropna upokarzajaca lewatywe bez pytania o zgode

a mi zrobili lewatywę, chciałam ją bo miałam w jelitach wielkie kupsko, które nie chciało samo wyjść. Po lewatywie byłam 2kg lżejsza. Podczas parcia wycisnęłam resztki kupy, takiego kleksa. Położna zaraz wyrzuciła ten podkład z kupą Nie było mi wstyd To moja historia

Ja bede rodzic niedlugo i boje sie ze sie zesram" i beda mialy beke ze mnie teraz ledwo co chodze. Mysle ze z 5 kg samego kalu mam w jelitach. A powiedzcie mi jak sie zlamiesz podczas porodu czy dziecko jest takie umorusane ? W tych odchodach czy nie

Czyli lewatywa gowno daje.. Trudno... taka fizjologia... dla pocieszenia powiem Wam,ze przy cc tez kolorowo nie jest... jak anestezjolog przygotowywal sie do znieczulenia czulam,ze musze pierdnac.,ale trzymalam,bo wstyd... za chwile stracilam czucie od pasa w dol. Anestezjolog jeszcze cos gmeral z tylu,musial wkluwac sie drugi raz,bo cos poszlo nie tak i niestety,ale puscilam mu bąka w twarz...

Kiedys polozna wypowiadala sie na kafe,ze jak kobieta zesra sie podczas porodu,to dziecko potem laduje twarzyczka w tym gownie. Czy to prawda?

"Kiedys polozna wypowiadala sie na kafe,ze jak kobieta zesra sie podczas porodu,to dziecko potem laduje twarzyczka w tym gownie. Czy to prawda? " Wątpie żeby to była położna a nawet jeśli to byłaby to osoba kwalifikująca się do zwolnienia. Mnie jak sie obsrałam to od razu położna wycierała, a dziecko traktowała z największą ostrożnością jaka może istnieć, a nie był to żaden szpital prywatny

Ja miałam poród wywoływany i nad ranem srake i wymioty w domu z nerwów nic nie jadłam ale wymiotowałam jeszcze w szpitalu sokiem pomarańczowym i dziękuję że nie z****ałam sie jak wy osrańce bo bym z wstydu pod ziemię się zapadła póżniej się dziwić że mężowie obecni przy porodzie *****ać was nie chcą :P

Piszcie

15:40 a ty kultury sie naucz i szacunku do drugiego człowieka. A mąż to nie jest bożek jakiś

15:40 Jak kobieta może tak mówić o kobiecie, która rodzi dziecko? No jak? Przecież tego się nie robi celowo, nikt nie ma władzy nad tym,żeby przypadkiem nie popuścić podczas parcia. Jesteś zwykłym dnem i mam nadzieję, że spotka cię kiedyś kara za to gadanie... że dosięgnie cię ręka sprawiedliwości... straszne :O

15:40 KOBIETA KOBIECIE WILKIEM :O

tak zrobilam macie.fote jak chcecie http://zapodaj.net/bd8e2c53b70cf.jpg.html

Ja zrobiłam i nie mam z tym problemu,lewatywy nie chciałam i nie będę chciała następnym razem

Jakies nie normalne jestescie

a dlaczego nie chciałaś lewatywy?

Ja bym chyba chciala lewatywe do porodu ale nietety nie robia u nas

Caly dzien moj organizm samoczynnie sie oczyszczal. spedzialam w wc ok 2h lacznie. Podswiadomie czulam ze to ta noc i faktycznie nad ranem urodzilam. Bez lewatywy i calkiem czysto. I jesli mam mowic prawde to karmic nie karmilam. Nie dalam rady, poddalam sie po mcu. Nie mam ani jednego rozstepna, piersi identyczne, cialo chyba lepsze, przytylam 6kg to od razu wszystko polecialo. Jestem luzniejsza na pewno, maz nie powie ale troche czuje. Nie jest jednak tragicznie. No ale odbiegam od tematu. Nie zawsze porod sn jest rowny z wyproznieniem sie a jesli to wydaje mi sie to naturalna sprawa. Parcie jest tak ogromne, ze naprawde ciezko to opanowac. Jesli cokolwiek zalega na pewno wyjdzie. dla poloznych to naturalna sprawa

Mi połozna przed skurczami partymi zaproponowala wizyte w toalecie. Zrobilam swoje i w trakcie porodu nie bylo "niespodzianki" ;) ale podobno wiekszosc kobiet robi a polozne to podobno nawet nazywają to "przedpłodem" :)

Ja. Chciałam lewatywe ale radziłam w Niemczech i tu nie robią. Położna powiedziała że jak zrobię kupę to co z tego. No i zrobiłam, ściągnęła mi majtki czy co to było, wytarla migiem. Zresztą to nie była jakaś duża kupa, raczej wielki bak.

ja rodziłam w UK, tu nie robi się w szpitalu lewatywy przed porodem (w domu nie zdążyłam). Nikt mi nic nie powiedział, ale chyba zrobiłam, bo czułam takie parcie i położna dwa razy wymieniała podkład. Jak zapytałam męża czy coś wie to powiedział, że nie ale jakoś tak się uśmiechnął, więc niestety pewnie on widział. Ale nadal mnie kocha i pragnie i jest szczęśliwy, że był wtedy ze mną. Dla mnie w ogóle dziwne jest taki strach przed kupą w czasie porodu To jest normalna fizjologia, w momencie porodu to ma się inne sprawy na głowie.

Ja , pomimo lewatywy, a bylam w toalecie 4 razy. po pierwszym parciu nie urodzisz wiec wyleci, wytra cie chusteczkami i tyle. Ja mialam 4kg dziecko wiec moze dlatego tak sie stalo. A dziecko nie bylo ubrudzone

ja rodziłam lata temu, wtedy robiono lewatywę każdej kobiecie i golono ja kupy nie zrobiłam, poród miałam dość lekki jak na pierwszy raz ale zostawiono mi jakieś mikrocząsteczki łożyska , także w wieku 21 lat usunięto mi macicę , zostałam z jednym dzieckiem i bez możliwości urodzenia następnego moja historia jest jednak nie najsmutniejsza,bo znajomej pękła macica podczas pierwszego porodu,dziecko zmarło i została całkiem bez dzieci także nie przejmujcie się pierdnięciem czy zrobieniem kupy

nie chce mi sie czytac calego tematu ale ja naprawde nie zrobilam kupy, organizm mi sie oczyszczal kilka dni a i tak przed porodem mialam lewatywe ale jesli by mi sie zdarzylo to miałabym to gdzies, uwierz ze podczas porodu jest Ci wszystko jedno. Za to wymiotowalam okropnie podczas partych :/ to bylo okropne nie bylo jak oddychac