On nie patrzy na mnie...co z nim jest nie tak?

miałam kiedyś podobnie. z tym że ten facet mi się cały czas przyglądał ale nigdy do mnie nie zagadał. że on mi się podobał to sobie tłumaczyłam że po prostu nie ma odwagi. ale kiedy pojawiła się laska która go zainteresowała to od razu podbijał:)także nie ma sobie co wkrecąc,jak facet jest zainteresowany to działa.

wiem ale musze sie do czegos przyznac oboje jestesmy zajeci wiec chyba nie da sie tak latwo podbijac do zajetej osoby.

a to zupełnie zmienia postać rzeczy. ale że ja nie uznaje takich flirtow na boku to nie mogę Ci nic sensownego doradzić sorry;)

wszystko dobrze. Widocznie nie interesuje się Tobą w ten sposób a jedna dziewczyna chyba wystarczy nawet jak nie ma swojej partnerki

Pan K.jest niesmialy piprostu.