W jaki sposób chłopak lub dziewczyna dał ci kosza?

tutaj możecie podzielić się swoimi doświadczeniami lub zasłyszanymi historiami na temat odtrącenia przez drugą osobę. Czy miałyście jakąś nieprzyjemną sytuację z tym związaną?

gdy zobaczył mojego wariata 60cm w zwisie to uciekła :(

Dziewczyna sms :/

Żaden mi nie dał ,bo do żadnego nie próbowałam startować :P

kiedyś się każdy musi sparzyć.

Gapila sie na mnie caly czas a jak do niej napisałem to ona na to "czy my się w ogole znamy" pfff hahah. Napisalem jej ze żałuję tego ze wg napisałem do niej wiadomość odpisałem że sie skompromitowałem i ona sie skompromituje pisząc dalej do mnie. I w ten sposób ja jej dalem kosza. zdenerwowala mnie. Po co sie gapila jak w obraz codziennie

Tak na przyszłość: "wg" to skrót od "według". Bo Ci trochę dziwne zdanie wyszło. ;)

Acha zapomniałem dodać ze zaprosiłem ja na kawe a ona łaskawie odpisała po 3 tygodniach. gdzies mam takie dziewczyny gapia sie tylko juz mnie zadna wzrokiem nie zmyli, bede olewal takie co sie gapia bo to juz 5 przypadek byl. Tylko się gapicie. A jak my robimy 1 krok to olewają. Tępe dzidy

A w ogóle, to dlaczego do niej nie podszedłeś? Gdybym ja gapiła się na kogoś, a ten ktoś zamiast podejść pisałby do mnie smsy, to też by mnie nie zachęcił.

Wg to u mnie w ogóle

Bo zmieniłem prace i nie mialem jak sie juz z nią widywać

Ale to jest skrót oficjalny. Jest zapisywany w słownikach (przynajmniej w moim jest). ;) Nie chcę być złośliwa, czy coś, tak Ci tylko piszę, żebyś się nie ośmieszył kiedyś, jak Ci będzie zależało by zrobić wrażenie podczas pisania z kimś. ;)

Może mylnie odbierasz znaki? A ona w ogóle wiedziała kim jesteś? W sensie czyj ten numer, bo mogła Cię kojarzyć z widzenia ale nie z nazwiska np. Mnie też niektórzy mylnie odbierają. Po czasie dowiaduję się, że podobno podrywałam, a wcale nie miałam takich intencji. ;)

Na tym forum to wiesz :) pisma urzędowego nie potrzebuje. I robić wrażenia smsami tez nie mam zamiaru. Juz zadnej nie okaże zainteresowania. 2 lata jestem olewany. Mam gdzieś staranie się o kobiety. Nie widze sensu. Moja wybranka znajdzie sie sama, nie będę szukał

A mi napisała 'milego życia ale bezemnie' zapamiętam to sobie

A nie lepiej było podejść zacząć jakąś luźną gadkę? tak kilka razy od słowa do słowa i w końcu umówić się na kawę bezpośrednio. Wtedy nie miałbyś wątpliwości, że odpisze po minucie czy po miesiącu. Wtedy albo odmówi albo zgodzi się ;)