czy w warszawie to dużo czy nie

Czy można powiedziec, że tacy ludzie z wawy są dobrze sytuowani? Własne mieszkanie 3 pok na ursynowie przy metrze (kilkuletnie), oszczędności ponad milion i zarobki ok. 40 tys miesięcznie na 3 osoby? Bo właśnie przeczytałam , ze w wawie to nic specjalnego. Sczena mi opadła.

todużo nawet jak na Warszawe.

To bardzo dużo. Zarobki w Warszawie nie odbiegają bardzo od reszty Polski, tylko życie droższe.

no więc ja też myslałam, że to duzo - do chwili jak przeczytałam, że tośrednio jak na wawę

a ty wierzysz we wszystko co piszą w Internecie???? To pewnie jakiś mafiozo z Wołomina jeśli to prawda :D

nie wyglądają na mafiozów :)

no to myślą, że jesteś na tyle naiwna, że w to uwierzysz :)

naiwna czy nie - na biedaków nie wyglądają, więc wierzę.

no to sobie wierz, nikt ci nie zabroni :D

Chyba wiem czym sie zajmuje własna siostra, nie?

Mieszkam cale życie w Wawie. Znam ludzi dobrze zarabiających ale oszczędności i zarobki twojej siostry sa wybitne. Wiekszosc bogatych ludzi z Wawy wszystko ma na kredyt i potem splaca. Ale pewnie tacy jak twoja siostra tez istnieją, ale nie ma ich wielu. To nie jest norma dla Warszawy. Poza ludźmi z mieszkaniem i praca jest wieeelu biedakow

To nie są tylko zarobki mojej siostry. To zarobki i oszczędności jej i jej męża. Wspólne. Na 3 osoby, bo mają dziecko.

No to na 3 osoby to dużo i Malo kto tak ma

To sporo - nawet jak na stolicę. Będzie około 70 tysięcy brutto.

a takie pytanko mam w jakiej branży pracuje szwagier i siostra? Prezes banku? Poza tym węszę ściemę, bo najpierw piszesz ze czytałaś, że tyle zarabiaja i szczęka ci opadła, potem, że na mafiozów nie wyglądają i nagle okazuje sie że to twoja siostra :D

Tak, szwagier pracuje w finansach. A szczęka mi opadła, na tekst, że to niskie zarobki. Nie na ich wysokość, tylko na to, ze ktoś moze takie zarobki (nawet w Wawie) uważać na nieszczególne.

w finansach? Jeśli nie jest prezesem prywatnego banku, to na pewno tyle nie zarabia. Chyba, że jest właścicielem kantoru i robi w bambuko klientów :D

Zarobki prezesów banków liczy się w milionach rocznie :)))))))))))

albo robi w finansach metodą na wnuczka :D

no pisze ze 40 miesiecznie, to pół bańki wychodzi. Z tymi milionami dla prezesa to nie przesadzaj

Przejrzyj sobie jakiegoś Forbsa, Parkiet czy Puls biznesu to może się dokształcisz w zarobkach prezesów banków :)))))))))))))))))))))))

miłej lektury :) http://forsal.pl/artykuly/861479,ranking-wynagrodzen-prezesow-polskich-bankow-2015.html

sorry, ale w takim razie żaden prezes banku nie mieszkałby w 3 pokojowym mieszkaniu na ursynowie :D

nie spodziewam sie, że szwagier autorki jest prezesem ktoregos z największych bankow w Polsce :D

Ktoś wyzej napisał, ze musi byc prezesem banku, aby zarabiać kilkadziesiąt tysiecy :))))))))))) Ludzie nie mają pojęcia o zarobkach w niektórych branżach :)