Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

osbowosc borderline kto ma kto sie leczy

Polecane posty

Gość gość

i czy nie uwazacie ze lekarze diagnozuja ta az nadzbyt czesto? ogolnie uwazam, ze jestem osoba owszem moze troche zagubiona, ale zeby borderline to juz przesada czy ktos byl w oddziale dziennym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chyba mam ale nie znam objawów. przykładowo mam tak że toleruję albo lubię ludzi a później mam chęć te osoby zajebać, bo nie chce się odzywać, witać i uprawiać społeczno-kulturowej brandzlówy, a te osoby są wtedy wobec mnie czepialskie, bo odczuwają to jako wyższość. umiem dużo rzeczy zdziałać i wtedy czuję się dobrze, a później czuję się tak bezwartościowy, jakby tego nie było. nie śpię, nie mogę zasnąć, a mam poczucie że ciągle śpię, bo kiedy już zasnę, śpię w opór (a budzę się w nocy gdy zasypiam wcześnie i rano gdy kładę się późno). oprócz tego każde nadmierne wyjaśnienia i zbędne relacje wpędzają mnie w lekką fikascję a niekorzystne relacje w lekką nerwicę. w paranoję wpędza mnie za to różnica w odbiorze mnie a moim ja wynikająca z własnej niekonsekwencji, a także nieodpowiedniej ekspresji i ludzkich ocen. mam więc chyba lekką fobię społeczną, lekkie zaburzenia paranoiczne, lekką nerwicę i taką bordelajnową depresję. myślę jednak, że oprócz takich odchyłów jest to także barometr rzeczywistego poziomu kulturowego ludzi wokół i oddźwięk relacji. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź z tym do psychologa jeśli to ci utrudnia zycie natomiast cieakwa jestem osób, któe kiedyś miały stwierdzoną przez lekarza, ale okazało się, że normalnie funkcjonują ja mam zdiagnozowaną, ale nie wierze w to, 90 procent w****ionych polaków w takim razie to borderline

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam stwierdzoną i nie biore leków bo lekarz (psychiatra) powiedział że nie musze. no i spoko, jakoś żyje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×