ANTYKONCEPCJA,(pomocy)

Cześć dziewczyny! Mam 18 lat i zaczęłam współżyć ze swoim chłopakiem,niestety dwa razy zawiodła nas już prezerwatywa. Tydzień temu zażyłam tabletkę dzień po,w tym też powinnam...,ale ponoć dwie to za duża dawka. Mój facet nie doszedł we mnie,a po minucie od pęknięcia zorientowaliśmy się ze coś jest nie tak. Chciałam się Was poradzić czy wziąć jeszcze jedną (choć jest bardzo droga) czy czekać na okres? I jakie prezerwatywy według Was sa najlepsze skoro durexy zawodzą? Pozdrawiam

skoro nie doszedł, nie bierz tabletki. prawdopodobieństwo jest nikłe.

w ogóle prawdopodobieństwo zajścia w ciążę i przy wy.trysku nie jest takie duże (mimo że według badań wynosi 80-90%, zależy też od dnia cyklu, więc lepiej zdawać sobie sprawę, kiedy uprawia się seks). nie polecam ci u.nimili, może lepsze będą co.namore. zastanówcie się, czy rozmiar jest odpowie.dni - jeśli jego penis jest duży (ponad 18 cm), odpowiedniejsze będą xxl. może to zależeć także od nawilżenia, tu żele du.rexu są ok.

możesz też zacząć stosować antykoncepcję kobiecą (0,1% prawdopodobieństwa ciąży przy tabletkach antykoncepcyjnych tylko przez to, że niektóre kobiety zapominają je wziąć). niektóre pary decydują się także na stosunek przerywany, partner dokańcza "poza cipką".

Za godzinę zbieram sie do miasta i mam zamiar kupic znów tabletkę Ellaone,której koszt wynosi 130 zł.. Od dawna zastanawiam sie nad tabletkami antykoncepcyjnymi,ale duzo moich kolezanek przez nie tyje. A co sądzicie o SKYNACH?

Najgorszy w aptece jest ten wzrok farmaceutki..

EllaOne jeszcze nie są takie złe, przecież one tylko opóźniają owulację, jeśli do niej jeszcze nie doszło. Antykoncepcja hormonalna nie powoduje tycia, tyje się jak się dużo je i mało rusza :) niestety. Wystarczy dobrze dobrać sobie tabletki, zmienić jeśli się źle czujesz i tyle.

Zażyłam już tabletkę Ellaone,ale nasz kraj jest chory pod względem takich środków,w jednej z pobliskich mi aptek kosztował 130 zł,a w drugiej natomiast 159 zł... to różnica prawie 30 zł. Mam nadzieję,że zadziała :) Czy któraś z Was ja już brala?

Za często bierzesz tabletki po stosunku. Ja bym przy tej kolejnej pękniętej gumce już nie wzięła. Skoro nie doszedł w Tobie nie ma tak wielkiego ryzyka, tym bardziej, że cały cykl sobie już rozwaliłaś poprzednią tabletką. Ja biorę pigułki anty od paru lat i jestem szczupła, lepiej brać pigułki niż ciągle sobie rozwalać cały cykl pigułkami po stosunku.

małarudamaruda Niestety wiem,ale istnieje ponoć coś takiego jak preejakulat,który również może zapłodnić.. Wziełam juz dwie( nie jedną po drugiej) ,ale ciagle ma stracha ,że moga nie zadziałać. Świadoma jestem ,że moja miesiaczka sie rozleguluje i dodatkowo bede miała małego stresa...