nacięcie błony dziewiczej u ginekologa

Niestety mam zbyt grubą błonę by przebić ja w sposób naturalny. Chciałbym się dowiedzie jak dokładnie wygląda taki zabieg? Byłam z tym problemem u paru ginekologów i każdy mówi co innego . Jedni proponują szpital bądź gabinet prywatny oraz znieczulenie płytkie ogólne (którego nie chce ) a inni miejscowe. Z kolei inny zaproponował laser i sama nie wiem którą metodę wybrać. Czy laser rzeczywiście jest bezpieczniejsza metodą ?Proszę o informacje na temat zabiegu. Jak dokładnie on wygląda i czy rzeczywiście okres po jest tak bardzo bolesny? Ewentualnie może ktoś może polecić lekarza ( najlepiej z Lodzi) który zajmuje sie takimi sprawami i jest rzeczowy?

tak polecam kij od szczotki

Ostry sex i dobry pchacz i problem z głowy.

Dawno temu, pewna chętna szatynka z miasta Łodzi zwierzyła mi się, że mimo paru prób z coraz lepiej wyposażonymi gostkami nie udało się jej zdeflorować w sposób naturalny. Ostatni, po licznych wysiłkach poradził jej wizytę u ginekologa. Szybki zabieg skalpelem ze znieczuleniem miejscowym. O laserach w medycynie wtedy jeszcze nikt nie słyszał. Zagoiło się i dziewczę rozpoczęło bujne życie seksualne. Ech! Wspomnienia!

biedna jesteś, same trolle tutaj i nikt Ci nie odpowie. ja nie odp, bo nie wiem.

co za glupota , tak jasne masz tak gruba blone ze nacinac trzeba porazka ze takie p*****ly piszesz

No dokładnie same trolle a ja potrzebuje rzeczowych informacji

Samo szcęscie to jest moment przebijania cnoty.