SZPITAL BIELAŃSKI OPINIE

Bardzo proszę o opinie o tym szpitalu- zwłaszcza oddziale ginekologii (nie położnictwa) i endokrynologii

up

Ja leżałam na patologii, ginekologia chyba podobnie wygląda. Czy tam czasem nie pracują Dębscy? A co cię interesuje konkretnie, warunki, personel?

tak, chodzi mi głównie o warunki, personel pielęgniarski, bo lekarzy znam i sa rewelacyjni.

Warunki na patologii były mocno "takie sobie". To nie jest szpital dość stary i takie też są warunki, sale, sprzęty. Oparcie łóżka musiałyśmy z koleżanką z sali w dwie podnosić, bo stare i ciężkie. W prysznicach w wielu salach brakowało drzwi, wszystko się leje na podłogę. No ale było czysto i nie było grzyba, więc nie tak źle ;) Co do pielęgniarek to różne, od bardzo fajnych, ciepłych i pomocnych, po takie co z powołaniem się minęły niestety. Podobnie wyglądały warunki na poporodówce, więc podejrzewam że i na ginekologii będzie tak samo.

dziękuję Ci bardzo za odpowiedz. Powiedz jeszcze proszę, ilu osobowe są sale ?

Ja leżałam na 4 osobowej, potem na 3 os. Myślę, że tak jest na wszystkich oddziałach. Łazienkę miałyśmy na pokój. Ale wszystko zależy od obłożenia, jak jest małe, to może się zdarzyć, że będziesz sama albo z jedną osobą na sali. Powiem ci, że jakbym miała iść do szpitala to wybrałabym Bielański, bo mam zaufanie do tamtejszych lekarzy a to w szpitalu jest uważam najważniejsze. To nie sanatorium, a źle jakoś bardzo też nie jest. A, zapomniałam dodać - jedzenie jest do kitu, naprawdę!

up

up

A jacy konkretnie lekarze sa tam szczegolnie godni polecenia?

leżałam na ginekologii, patologii, porodówce i sali po porodowej. powiem Ci, ze sie staralam tam nie kapac, bo byl grzyb..jedzenie obrzydliwe ale tak chyba jest w kazdym szpitalu. personel...oj zalezalo od zmaiany, zmieniaja sie o 7 i 19..niektóre okej, a inne tak wredne,ze kilka dziewczyn doprowadzilo do lez. na ginekologii bylo fajnie, natomiast na patologii dramat,nigdzie Cie nie puszczali, pielegniary sie darly. generalnie mimo wszystk jestem zadowolona. po cc bardzo dobrze sie mna opiekowalo

A jaka specjalność? Spędziłam tam trochę czasu na patologii ciazy i poporodowym (miałam cc) szczerze polecam najlepsi specjaliści to jest chyba najważniejsze. Warunki jak w każdym szpitalu da się przeżyć. Na patologie mąż przywozil mi jedzenie z restauracji o 22 i nie było problemu.generalnie bałam się szpitali i mnie zawsze brzydzily, po pobycie w bielanski mi przeszlo:) taka kolonia dla doroslych:)

Byłam na ginekologii, życie mi tam uratowali. Owszem skromnie, ale czysto, a pielęgniarki i salowe jak to ludzie, bardziej i mniej miłe, choć ja chyba miałam szczęście do tych pierwszych, ale to szczegół, gdy tam leżysz i potrzebujesz fachowej pomocy, to tam ją właśnie otrzymasz. Nigdy nie czekałam, nie musiałam o nic prosić po kilka razy, pomagały jak mogły najlepiej. A profesjonalizm lekarzy tam pracujących, jest poza wszelką dyskusją.

Ginekologia w tym szpitalu to koszmar, tam pracują potwory A nie położne, tacy ludzie nigdy nie powinni zajmować się innymi ludźmi w potrzebie, unikajcie ten szpital dla swojego dobra