płukanie żołądka!!!

I lewatywa to rzeczy, których doświadczyłam po przedwkowaniu leków! Nie mieli prawa mi tego robić na sile bo może ja juz nie chce żyć! Jakim prawem ktoś decyduje o tym czy mam żyć czy nie?!

Lewatywa też? Mnie dwa razy ratowali ale lewatywy nie miałam robionej nigdy, tylko płukanie żołądka i kroplówka.

Tak też bo ilość zwymiotowanych była niewielka w stosunku do tych, które wzięłam. Przecież to ze się zabije jest tylko kwestią czasu. Ja po prostu wiem, że prędzej czy później się zabije i zadni lekarze czy piguly nie będą decydować o moim życiu, bo to ja jestem panią swojego życia i tylko ja będę decydować ile chce żyć

Uwierzycie, że chciałabym być tez na coś chora? Dlaczego? Po prostu żeby sobie dorabac! Robiłam juz różne rzeczy trulam się, wkladalam sobie urodzone ziemią tampony, nie szczepilam się, jak byłam strasznie przeziębiona to z mokra głową wychodziłam na mróz aby mieć zapalenie i wiecie co jest najzabawniejsze? Ze mam taka odporność ze moje starania idą marne^^

Dalibyscie sobie to zrobić?