Gość gość Napisano Maj 7, 2015 sytuacja wyglada tak - mi zalezy na nim bardzo, zakochalam sie. on ostatnio unika spotkan, mowi ze jest zmeczony. to fakt ze jest, pracuje a po pracy ma jeszcze inne obowiazki. gdy go pytam czy chce to skonczyc to mowi ze nie, ze to przez to zmeczenie. a mnie boli ta sytuacja. chyba jedynym wyjsciem byloby sie rozstac, ale ja nie potrafie z niego zrezygnowac. chociaz zdaje sobie sprawe ze on chyba nie widzi mnie w swoim zyciu dalszym. jestem zalamana sytuacja, tak bardzo chcialabym zeby jemu zlezalo na mnie tak jak mi na nim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach