Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prawie 27 lat na karku i nieśmiałość jak u dziecka

Polecane posty

Gość gość

Zero doświadczeń z facetami. Zero seksu. Zero pocałunkow. Stale wysmiewana i traktowana jak dziwaczka. Nikt nie rozumie, jak mi jest trudno, ile we mnie strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę już tak żyć. Wszystkim tak łatwo przychodzi nawiązywanie znajomości, a ja mam problem, by otworzyć usta do zwykłego czesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj brat ma chyba tak samo. Ma 27lat a niesmialy ze szok. Wszyscy patrzac po mnie nigdy by sie nie spodziewali ze mam tak niesmialego brata. Uciekl w samochody. Ma swoja pasje na szczescie. Przyznam szczerze ze dobra dupa z niego jest. Przystojny i inteligetny. Jak mnie kiedys odbieral ze szkoly (mam teraz 21lat) to wszystkie moje kolezanki pozeraly go wzrokiem :) tylko niesmialy jest az szkoda mi go bo chcialabym by byl szczesliwy z jakas dziewczyna i mogl wozic ja swoim wypucowanym autem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje koleżanki są już zamezne lub przymierzają się do zamazpojscia, a ja mam problem, by normalnie pogadać z facetem. Nawet na fb ręce mi drżą jak piszę do faceta, który mi się podoba. Koleżanki mają mnie za dziecinna i źle mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś mi coś poradzi w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabawna jestes. Nie znam az tak niesmialych osob, moze napij sie jakiegos alkoholu na smialosc i wtedy probuj podrywac facetow.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj jej namiary na tego brata,moze sie sobie spodobacie :D to raczej fobia spoleczna,nie zwykla niesmialosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo ale jestem młodsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn. ja w życiu sobie radzę na ogół, bo chodzę do pracy, potrafię załatwić sprawy urzędowe itp. Chodzi tylko o stosunki z płcią przeciwną, konkretnie z facetami, którzy mi się podobają. Przy nich zachowuje się irracjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie potrafię się normalnie zachowywać przy facetach. Od razu mam wrażenie,że coś głupiego powiem i całkiem się skompromituję. A jak któryś próbuje się zbliżyć do mnie to zaczynam go unikać albo całkiem urywam kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam to samo też 27, nie potrafię rozmawiać z ludźmi jest strasznie spięty i nerwowy, jak się napiję alko dostaję słowotoku gadam ale o moich pasjach zawsze mam zasady dlatego nawet mocno pijany nikogo nie obrażam a nie zagaduję na ty, bo mimo pozornej odwagi nadal jestem nieśmiały :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się zdarzało udawać, że tej osoby nie znam, przechodzić na drugą stronę ulicy... Taki strach mnie ogarnial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mogę z kolei gadać tylko z ludźmi, którzy są tak samo spokojni i nieśmiali, z takimi dobrze łapie mi się kontakt i oboje wrzucamy na luz natomiast rozmowa z pewnymi siebie ludźmi, takimi "duszami towarzystwa" to jest dla mnie udręka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też.:( Przynajmniej w kontaktach z chłopakami zachowuje się jak dzikuska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×