Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wstydliwy fetysz

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, mam bardzo wstydliwy fetysz... pissing. Kilka razy moja żona sie zgodziła na to, ale Ją to brzydzi więc przestałem naciskać. Są w ogóle kobiety lubiące ten rodzaj zabaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki to tam wstydliwy. Ja mam to samo, ale nie często to wspólnie robimy z powodów różnych. Musi wszystko pasować w tym momencie kiedy taka ochota najdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla żony jest to dewiacja, dla mnie rzecz "normalna" i nie potrafimy sie w tym temacie dogadać. Jedynie kiedy sie napije to Jej nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki tam wstydliwy. Mój jest taki - patrzenie jak inni grzmocą moją żonę. Na szczęście po wstępnych obiekcjach żona się zgodziła na to, a teraz po czasie to jest nawet miłośniczką moich fetyszy. Wyszło, że jej fetyszem jest robić to tak przy wszystkich, z widownią i nalepiej nie ze mną. Ja owszem, na samym końcu, jak ona nie ma już sił. Mi to bardzo pasuje. Zgraliśmy się, "udane małżeństwo" jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet chce zebym na niego nasikała to to robię,nie rozumiem w czym jest problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Levviatan
To dosc popularny fetysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdybym skorzystał z usług prostytutki żeby zaspokoić tą dewiacje, ale bez stosunku to byłaby to zdrada? To tak silne uczucie, że nawet gdy tylko słyszę o tym, że jakaś kobieta musi iść do toalety to do końca dnia chodzę nabuzowany. Myślę, że gdyby się zgodziła raz na jakiś czas na zaspokojenie moich dewiacji, to nie ciągnęło by mnie tak bardzo, było by to czymś przyjemnym, ale nie nieosiągalnym a tak upragnionym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pissing fajna rzecz ale do niego też się trzeba przygotować :) chyba, że ktoś lubi taki cuchnący mocz :) jeżeli nie to trzeba pić dużo wody lub piwo może być bezalkoholowe wówczas zostaje bezbarwny nie pachnący płyn :) samo przygotowywanie sie wraz z partnerem nakręca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile ja bym dał, żeby któraś na mnie nasikała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×