Żona szwagra obraziła się, czy słusznie?

Autorko znam takich co mają kupę szmalu a dziecko chodzi w ciuchach po kuzynie. Czasem śmiesznie wygląda ta dziewczynka. Ja z tym nie mam kłopotu dziecko chodzilo w używanych przy domu ale mieszkam na wsi wiec mała po podwórku gania niszczy a poza tym mam duży dom i mam gdzie to trzymać. Oczywiście do przedszkola czy gdzieś to kupuje sama. Szwagierka powinna nie brać podziękować za chęci i zamknąć temat

Lepiej by było, gdybyś najpierw zapytała, czy chce takie rzeczy. Ale ona zachowała się po chamsku, bo wystarczyło, żeby podziękowała i powiedziała, że nie chce, bo nie jest jej to potrzebne, ale po co cię obgaduje? To już brak kultury, bo miałaś dobre intencje.

U mnie tez jest podobna sytuacja, szwagierka pozyczyla mi 2 wory ubran po swoich dwóch synach dla mojej corki. Nie założyłem jej z tego prawie nic... Oczywiście słowem nie pisnelam, aby jej nie było przykro, jednak ciuszki robiły raczej złe wrażenie, większość bardzo zmechacona i sprana, wszystkie w kolorach zielono niebieskich z motywami samochodzikow, jak ubralam w to moja córkę to jakoś tak biednie wyglądała i jak chłopak z racji ze nie ma jeszcze zbyt wlosow. Najgorsze chyba te portki i rajstopy zmechacone.

Mi też szwagierka podrzuca stare szmaty z przed 10-15 lat, poplamione, zniszczone i niemodne. Mówie, że mamy ubrań pod dostatkiem, a ta swoje, ostatnio przez teściową podrzuca. Misze to za chwilę do pojemników na odzież używaną wynosić!!!

to ze tego nie chciala-miałą prawo tego nie wziać skoro nie chciala od kogos tylko same nowe to mozna zrozumiec i ty nie powinnas się o to obrazac,wystaw na smietnik lub oddaj do kontenerów PCK czy jakos tak-sa takie pojemniki na ciuszki,ale to ze ise o to obrazila to dziwne.