Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiaszatanistka1994

Identyfikujecie się z współczesną młodzieżą?

Polecane posty

Ja w ogóle, a jeśli już to z jej niewielką częścią. Idę swoją drogą, zdecydowanie inną niż główny nurt trendów. :P Poza tym uważam, że beznadziejnym pomysłem jest szudladkowanie ludzi urodzonych w jakimś okresie czasu jako "pokolenie" i wymyślanie jakichś cech, jakimi rzekomo to "pokolenie" ma się cechować. Przecież w kazdej grupie wiekowej ludzie są bardzo różni, pełne spektrum postaw i poglądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes typowa przedstawicielka swojego pokolenia moja droga :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ty jestes typowa przedstawicielka swojego pokolenia moja droga" Uzasadnij na czym wg Ciebie ta typowość polega w moim przypadku, i czym według ciebie to tzw. "moje pokolenie" się cechu/je. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ano cechu/jecie sie tym ze w wieku 20+ macie w glowie to co kiedys ludzie mieli w wieku lat 13. muzyka, zabawa, koncerty, znajomi, do tego troche nauki. bo rodzice was utrzymuja co najmniej do 24 roku zycia, a najczesciej dluzej, nie musicie sie o nic martwic, wszystko na czas uprane, ugotowane, jeszcze mamusia pyta czy lekcje odrobione, czy wszystko nauczone. przez to dojrzewacie o 10 lat pozniej niz pokolenie wspolczesnych 30-40-50 latków. a takich pozal sie boze szatanistek jak ty to jest w kazdym miescie kilka tysiecy. i kazda, podobnie jak ty, czuje sie z tego powodu wyjatkowa. smiech na sali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja, typowe pokolenie internetu i smartfona. zjedz kota o północy na cmentarzu to pogadamy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ano cechu/jecie sie tym ze w wieku 20+ macie w glowie to co kiedys ludzie mieli w wieku lat 13. muzyka, zabawa, koncerty, znajomi, do tego troche nauki" Akurat na koncertach, przynajmniej metalowych, można bardzo licznie spotkać także osoby 30+ a nawet 40+. Uważasz że osoby w tym wieku nie słuchają już muzyki i nie mają znajomych? :P co to ma do wieku? :P "bo rodzice was utrzymuja co najmniej do 24 roku zycia, a najczesciej dluzej" większośc znanych mi studentów dorabia w różny sposób, poprzez prace dorywcze, wakacyjne. Nie wiem jak sobie wyobrażasz całkowicie samodzielne utrzymanie na studiach dziennych :P "jeszcze mamusia pyta czy lekcje odrobione, czy wszystko nauczone." Mnie sie zapytała o to ostatnio jeszcze w gimbazie :P "a takich pozal sie boze szatanistek jak ty to jest w kazdym miescie kilka tysiecy" Nie sądze, żeby kilka tysięcy kobiet w każdym mieście słuchało black metalu, death albo thrash - to dosć niemodna muzyka w obecnych czasach :P A smartfona nie mam i nie planuje mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A bylas w poniemieckiej fabryce bodajże amunicji na pn od imprezy ,jakieś 2 km moze nawet nie? Kiedyś tam szatanisci mieli swoje miejsce schadzek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka to jest wlasnie szatanistka z koziej wolki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahahahaaa jaka piekna wtopa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam się raczej nikt nie rozbija ,w linku jest mapa ,miejsce zayebiste ,możesz teraz znajomym niespodziankę zrobić :) jesli trafisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o geografie, ak sie przebywa w danym srodowisku i identyfikuje sie z nim to takie rzeczy sie po prostu wie. a ty Woodstock widzialas moze w Teleexpressie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No prosze, bardzo niedaleko terenu festiwalu :D Może w tym roku się tam wybiorę, jeśli się nie zgubię po drodze :P A co rozumiesz jako "schadzki szatanistów", co tam się dokładnie działo? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie chodzi o geografie, ak sie przebywa w danym srodowisku i identyfikuje sie z nim to takie rzeczy sie po prostu wie." Nie, nie wie się. Ja nie wiem, i podejrzewam że 99% woodstockowiczów tez nie. :P Teraz jestem już pewna, ze nigdy nie byłaś na podobnym festiwalu, masz dziwne wyobrażenie na jego temat :P Przyjeżdża się pociągiem, a potem jedzie busem na miejsce, rozbija namiot i bawi się, a nie rozmawia o jakichś fortach i okolicznych wsiach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było w latach 90 tych ja jeszcze byłam wtedy smarkula,ale to nie były zabawy,w końcu policja to rozgonila . różne legendy krążyły na ten temat ,ale co tam naprawdę się działo to nie wiem . Tylko zwiedzając należy być ostrożnym ,mieć latarkę i patrzeć pod nogi bo można wpaść do jakiejś dziury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś z Kostrzynia nad Odrą? Chyba w każdym mieście kiedyś krążyły plotki o satanistach i miejscach gdzie się spotykają. W mieście, gdzie ja sie wychowałam, były to poniemieckie bunkry :P Szkoda, ze nie ma już takiego klimatu strachu, chciałabym straszyć ludzi m.in swoją osobą :D A tego fortu nikt nie pilnuje?? Można tam tak po prostu iść?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można tam normalnie iść, nikt nie pilnuje ,ewentualnie może zainstalowali jakieś zabezpieczenia żeby ktoś się nie zabił. Dawno nie byłam tam to nie wiem. Jestem z Kostrzyna i nigdy nie byłam na Woodstocku :D Może w tym roku się zdecyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno nie być na woodstocku, woodstock przychodzi do ciebie jak tam mieszkasz :D Nawet przy dworcu kolejowym zwykle sa jakieś ogródki piwne i pełno woodstockowiczów, chyba nie da się nie odczuć tego, że jest obok festiwal :D Dźwięk koncertów nie niesie się na miasto? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niesie się kilkanaście km :D a ostatnio mieszkalam na wiosce, drogą 24 km ale w linii prostej pewnie mniej i było słychać w nocy :) a jak mieszkalam jeszcze w Kostrzynie to faktycznie nie było potrzeby iść na imprezę wystarczyło okno uchylić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pełno woodstockowiczów to jest pełno wszędzie nie tylko w okolicach dworca :D a za te wózki sklepowe to wam kiedyś uszy nakrece :p normalnie zakupów nie można zrobić bo wszystkie kosze na Woodstocku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej, ja nie kradne wózków sklepowych :( kiedyś wybrałam się do miasta, usiadłam na ławce w zacisznym miejscu wśród bloków, jakieś starsze panie na ławce siedzą, a nagle idą woodstockowicze dużą grupą po ulicy z flagami z głupimi wulgarnymi napisami, wyglądali jak jakaś manifestacja pijaków i krzyczeli "TAK SIĘ BAWI, TAK SIĘ BAWI(tu nazwa jakiejś wiochy, której nie pamiętam :P )" :D Troche wam współczuje, to musi być jak najazd hunów :D Nawet nie chce wiedzieć, co sądzą starsi ludzie z Kostrzynia o tym wszystkim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×