Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego facet nie chce się kumplować z dziewczyną,

Polecane posty

Gość gość

ktora fizycznie mu się podoba? zaznaczam, że nie chodzi o to, że się w niej zakochał, bo to rozumiem, ale o taką sytuację, gdzie on jest na wstępie już zajarany, że może coś z tego będzie, bo 'niezła dupa', a ona (singielka) mówi - kumplujmy się, zostańmy przyjaciółmi, a wtedy on ODCHODZI. Nie rozumiem tego, skoro dostrzegł w niej coś fajnego, ale usłyszał, że nie, dlaczego nawet nie odezwie się, żeby pogadać - albo nie odpowiada jak ona zagai co u niego- całkowicie odpuszcza. Pytam, bo miałam tak, że facet miał fajne hobby/pracę/pasję, lubiłam z nim gadać, ale on szybciutko zaczął zmierzać w stronę miłości, kiedy ja byłam na etapie kumplowskim i nie widziałam w nim tego, co on oczywiście już dostrzegł we mnie. I po takim tekście facet znika jak kamfora. Ja nie kolekcjonuję kontaktów, ale zwyczajnie przykro, ciekawy człowiek, a tu więcej nie pogadasz koleżeńsko, ba, nie pogadasz wcale. Czy to ego, czy lecą polować dalej, szkoda im czasu, czy o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci - odpowiedzcie mi proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dość ładna ale nie w typie
Powodów może być kilka. I szkoda mu czasu i męczyłby się mając świadomość, że nie będzie mógł Cię skonsumować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka __tematu
dość ładna, ale nie w typie - a na kolegów mu nie szkoda? dlaczego na koleżanki bez seksu szkoda czasu, a na kolegów nie? ja też mam coś ciekawego do powiedzenia, serio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niech się wypowie jakiś facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urażona duma ,nie lubia porażek a jeszcze nie kochają więc odchodzą bo część z nich godzi się na przyjaciela ale tylko gdy mają nadzieje że zmieni baba zdanie,mnie częściej wywalają z życia jak gadam o przyjażni,chociaż u mnie to zwrot grzecznościowy który ma znaczyć wiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja serio bym się chciała z niektórymi kumplować i mi przykro, że wywalają mnie z życia - jak Ciebie - kiedy mówię, że to będzie tylko przyjaźń. cieszę się spotykając ciekawe osoby i przykro mi, kiedy na zawsze urywają kontakt. czasami po całej nocy przegadanych rozmów. inna sprawa, że to żałosne, że nawet nie chce im się postarać, bo w niektórych wypadkach od przyjaźni zaczyna się coś więcej, ale do tego trzeba drobiny cierpliwości i ytrwałości, a im chyba się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale nie myśl tylko o sobie ,ktoś się nastawił na więcej i czuje się urazony to jakie to porównanie że ty chcesz sobie z nimi pogadać bo miło ? mają prawo i tyle,a jak chcesz otwartej drogi do czegoś więcej ewentualnej ,to nie puszczaj tekstów o przyjażni bo to jest mocno chłodzące,można to powiedzieć gdy cenisz przyjazn ale to całkiem innymi słowami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się cieszę jak mnie kasują z życia bo nie lubię nikogo za długo ranić i tak jest lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba się nie zrozumiałyśmy. ja ich nie ranię, bo oni nie są we mnie zakochani. piszę o przypadkach, gdzie znaliśmy się chwilę. jak ktoś jest zakochany, to ja rozumiem ból i nikogo nie zatrzymuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×