Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gooość

Nie wiem co mam zrobic, jak zyc...

Polecane posty

Gość gooość

Prosze o jakakolwiek rade albo jakies wsparcie bo juz nie mam pojecia co robic i jak zyc.... Choruje na Atopowe Zapalenie Skory i od ponad pol roku mam koszmarne nasilenie, nic nie pomaga nawet masci sterydowe po prostu nic. W czasie tego nasilenia zaszlam w ciaze i problem polega na tym ze teraz otrzymuje rente po ojcu ale ona konczy mi sie w sierpniu tego roku i od tej pory nie bede miala nawet zlotowki... Termin porodu mam na grudzien i tu jest problem czuje sie jak w matni bo po prostu od sierpnia nie bede miala za co zyc.. ojciec dziecka nie dlugo po tym jak zaszlam w ciaze zrobil cos czego mu nie wybacze i na pewno z nim nie bede i na jego pomoc nie wiem po prostu czy moge liczyc. Wolalabym sama miec te pieniadze prawo do zasilku i wiedziec ze sobie poradze ale do pracy isc nie moge ze wzgledu na chorobe bo stan mojej skory jest tragiczny i nie ma nawet mowy o podjeciu pracy choc bardzo bym chciala ja podjac i spac spokojnie wiedzac ze bede miala za co zyc... no ale niestety los nie jest dla mnie laskawy ciagle jakies klody pod nogi. Juz mam dosyc tego koszmaru zwiazanego z choroba a widze ze na dokladke czeka mnie nastepny spowodowany brakiem pieniedzy... Gdyby nie ta choroba wszystko bylo by proste poszlabym do pracy i juz ale nie moge tego zrobic i z tego powodu nie bede miec srodkow do zycia... co robic?! Prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieważne co zrobił to też jego dziecko i powinien płacić alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooość
Sprawe o alimenty mu zaloze ale z samych alimentow sie przeciez nie utrzymam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj chociaz z tą pracą-gdziekolwiek byle na umowe, druga sprawa-na olx jest mnóstwo rzeczy za darmo dla dzieciaczków, mozesz tam znalezc łozeczko wózek ubranka, popytaj tez znajomych moze maja jakies których chca sie pozbyc co do alimentów-to musisz je złozyc nie ma wyjscia, nie ma tez co udawac twardziela-dziecko kosztuje a tobie te pieniadze na pewno sie przydadza co do pracy-spróbuj moze gdzies na czarno dorobic-bedzie ciepło, moze przy jakis zbiorach?na polu?moze posprzataj komus w domu.trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli chodzi o samotne macierzynstwo to jeszcze osrodki pomocy społecznej pomagaja, moze na jakis zasiłek sie załapiesz-moze są jakies fundacje w miejscu w którym mieszkasz-pomagajace osobom w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooość
Nie ma opcji zeby isc do pracy... ja prawie nie spie wyje nocami bo mnie wszystko boli i swedzi, nie moge robic najprostszych rzeczy bo cale cialo mam jak skorupe i w strupach wiec jak mam isc do pracy?! Jestem wyniszczona psychicznie ta choroba.. Mialam po prostu nadzieje ze istnieje jakas mozliwosc pomocy dla mnie i dla dziecka.. W szpitalu bylam juz dwa razy w tym roku ale po wyjsciu ze szpitala wszystko sie znowu nasila.. alergii nie mam. To jest nasilenie samo w sobie nie z powodu uczulenia.. zaczelam teraz brac wit D i moze cos pomoze ale to i tak trzeba czekac ze dwa tygodnie minimum na efekty. Bardzo bym chciala pracowac ale to jest po prostu nie realne w takim stanie w jakim jestem :( czy moze ktos zna sie na jakis przepisach jakie zasilki moga przyslugiwac lub gdzie isc po pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a twoja rodzina, rodzice ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 1.01.2016 ma obowiazywac becikowe dla osob bezrobotnych i na umowach smieciowych- 1000zl miesiecznie do ukonczenia roku przez dziecko. Dowiedz sie w MOPS jak to wyglada i czy Ci przysluguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałaś stosować olej lniany? Na skórę i do picia/sałatek? Nie wychodzi strasznie drogo, a naprawdę potrafi dużo pomóc przy AZS, widzę po bratanicy, która też miewa paskudne zaostrzenia. Tylko trzeba go przechowywać w lodówce, więc na zapas nie nakupisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj jerzy zieba ukryte terapie, na YouTube as wywiady z nim, czasem na choroby story wystarczy zakwasic zaladek, pij ocet jablkowy ( nie pasteryzowany) z woda przed jedzeniem. W jego wywiadach duzo sie dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O wit D tez mowi, trzeba ja brac z vit k2, naprawde posluchaj jego wywiadow, niepozalujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij sie leczyć, zmień lekarza, poszukaj porady na jakims forum dla ludzi z AZS. poproś o pomoc rodzinę, i koniecznie złóż sprawe o alimenty jak sie dziecko urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Gdyby nie ta choroba wszystko bylo by proste poszlabym do pracy i juz x tak ci tylko wydaje w ciąży a potem z małym dzieckiem poszłabys do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam cie bardzo, ale AZS to nie brak rąk, oczu czy sluchu :O jak leki nie działaja to poszukaj innej terapii, na to pomagaja środki domowe, jak te ktore juz dziewczyny wypisały :O nie jestes jedyna z AZS i nie jest to jakaś śmiertelna, cięzka choroba :O szukasz sobie wymówek by nie pracowac czekajac az inni beda robic za ciebie i na ciebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze twoim problemem jest obecnie brak pracy w ciazy a nie choroba. przypadlosc oczywiscie paskudna, ale od tego sie na szczescie nie umiera, mysle ze musisz trafic do dobrego lekarza ktory sie tym zajmie. co do pieniedzy, to masz kilka wyjsc: mimo wszystko poszukaj pracy poki ciazy nie widac - masz termin na grudzien, wiec jeszcze przez miesiac mozesz udawac ze w ciazy nie jestes. opcja druga - pomoc spoleczna, dom samotnej matki. alimenty oczywiscie tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałaś badania na borelię robione? Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam miało byc oczywiście AZS a nie ATZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooość
Nie nie szukam sobie wymowek po prostu wiem w jakim jestem stanie i wiem ze w takim stanie isc do pracy nie moge. Ciezko mi jest nawet wstac i isc do kibla wiec jakim cudem mam isc do pracy?! Zastanowcie sie... moze na to sie nie umiera ale w ostrych fazach ta choroba nie daje funkcjonowac i ja wlasnie w takiej sie znajduje. Poogladam te porady tego Dr, zawsze jakas szansa na poprawe moze sie znajdzie. Mam rodzine ale u mnie w rodzinie sa takie zasady ze kazdy na siebie pracuje nie ma czegos takiego ze ktos kogos utrzymuje. Moja matka pewnie mi pomoze w jakis sposob ale ja nie chce byc dla niej ciezarem razem z dzieckiem bo po prostu tak jestem nauczona ze sama powinnam miec na siebie i dziecko. I wiem ze bede sie z tym okropnie czuc ze ktos mi pomaga finansowo ze jestem ciezarem... w czerwcu mam wizyte u dr misiewicz w warszawie ide do niej pierwszy raz. Wiele czytalam opini ze ludzie mecza sie z czyms latami a ta pani dr od razu stawia trafna diagnoze i w kilka dni potrafi czlowieka wyleczyc wiec tu tez jest nadzieja ze mi tez pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooość
Jestem z Warszawy a co to jest ta borelia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakażenie borelią (borelioza) może dawać skórne objawy, nazywa się to zanikowe zapalenie skóry. Poszukaj w necie. Może masz niezdiagnozowaną boreliozę i stąd te objawy. W jakiej dzielnicy Warszawy mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam zaraz za Warszawa w polnocnej czesci. Okolice Legionowa. Slyszalam ze niedobor magnezu moze dawac takie objawy jakie daje borelioza . Zaraz zobacze jakie to dokladnie sa objawy. Od dwoch dni biore magnez i wit D bo mam okropne niedobory i moze tu jest problem wlasnie ze ta skora sie nie leczy. No ale przy suplemantacji trzeba troche czekac na efekty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooość
Czytalam teraz o tym zanikowym zapaleniu skory i ze moze wystapic nawet po 10 latach od zakazenia. Kiedys jak mialam 13 lat mialam kleszcza na plecach ktory wbil sie pod skore i wystapil rumien dookola. Pojechalam do szpitala zakaznego usuneli go i zaszczepili mnie wiec nie wiem czy mimo szczepienia mogloby sie utrzymac zakazenie? Ta skora jest taka ze nie chce sie leczyc regenerowac wyglada jak u starej osoby.. czy to tak moze wygladac? Tam pisalo ze moga wystepowac rumienie nacieki itp a ja nie mam naciekow mam rany i strupy okropne. I po prostu ciagle swedzi. Seedzenie nie daje mi zyc spac i funkcjonowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak cię zaszczepili niby? Przecież nie ma szczepionki na boreliozę. Mogli podać ci antybiotyk, ale raczej to był osłonowy antybiotyk, bo na boreliozę należy brać przez 2 tygodnie antybiotyki a nie jednorazowo. Zanikowe zapalenie skóry rozwija się po wielu latach od infekcji. Pierwszym objawem boreliozy jest rumień wędrujący, ale on u 30% pacjentów zakażonych w ogóle się nie pojawia, więc jego brak nie świadczy o braku zakażenia. Z resztą to nie musiało być wtedy, mógł cię kleszcz ugryźć kiedy indziej i nawet mogłaś nie zauważyć. Zrób przeciwciała igG na boreliozę. Jeżeli to by była borelioza to dostaniesz antybiotyki, inaczej się nie wyleczysz nigdy i bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooość
No nie wiem co to bylo. To bylo wiele lat temu. Pamietam tylko ze jakies szczepienie mialam zrobione zaraz po wyjeciu kleszcza i tyle. Zadnych lekow nie bralam. jakas przyczyna takiego stanu skory musi byc bo u mnie to nie jest normalne, nigdy nie mialam takich nasilen AZS nie sprawialo mi wiekszych problemow... zobacze co bedzie po uzupelnieniu tych niedoborow bo z ta wit D tez jest u mnie cos nie tak a z magnezem to juz w ogole bo strasznie dretwieja mi nogi. Moze to jest przyczyna... te braki tej witaminy i magnezu a wit d jest bardzo wazna w leczeniu azs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×