Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam już dość...

Polecane posty

Gość gość

Dzień dobry, witam Wszystkich. Od razu zaznaczę, że piszę ten post tylko po to, aby wyrzucić z siebie wszystko, co we mnie ciągle rośnie... Mam 24 lat, jestem w 21 tc. Aktualnie koczę studia, robię dyplom z architektury. Pracuję w pewnej firmie na pełny etat, a nawet więcej, bo miesięcznie wychodzi mi ok 218-220 godz. Mój mąż, 26 lat, pracuje jeszcze znacznie więcej. Własnymi rekami postawiliśmy dom, płacimy kredyt. Jest dość ciężko, na nic nie mamy czasu, ale przyzwyczailiśmy się do takiego życia. Zawsze wszystko miałam zaplanowane, dlatego planowałam też pracować do końca ciąży. I się, chyba, przeliczyłam. Zaciskam zęby, wykonuje wszystkie swoje obowiązki, ale męczy już mnie to wszystko co raz bardziej. Ostatni dokuczają mi co raz większe bóle, boli mnie podbrzusze, ból jest bardzo męczący, promieniuje niżej. Jutro idę do pani dr, która od początku ciąży proponuje mi zwolnienie. Tak jak mąż, który ciągle mówi, że nie powinnam już pracować... Z jednej strony wiem, że jest ono dla dobra mojego dziecka, bo nie służą mu na pewno ciągłe nerwy związane z moją pracą... Jednak nie mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu już od teraz... Nie wiem co mam ze sobą zrobić, każde podjęta decyzja jest zła... Tak naprawdę to nie chce mi się już kompletnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź na L4 kobieto i nie marudź teraz w twoim życiu nadszedł czas na macierzyństwo i jako dorosła kobieta powinnaś to zrozumieć. jeszcze się w życiu napracujesz, a ciąża i noworodek to tylko ulotna chwila, która bardzo szybko przemija więc warto się jej oddać całkowicie i zwyczajnie się tym cieszyć. Poświęć teraz czas dziecku, mężowi, dopieść wasz dom, upiecz ciasto, zrób kolację dla męża a nie szukaj problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak nie mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu już od teraz x a to niby dlaczego? jakaś chora ambicja? pracoholizm? mąż do bani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
Pewnie macie duży kredyt. Niestety teraz zdrowie Twoje i dziecka najważniejsze wiec trzeba zacisnąć pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowieść męża dom co za bełkot teraz jest czas aby inni ciebie dopisali, a czas z noworodkiem to często miękka która trzeba przetrwać a nie wspaniałe chwile,weź zwolnienie i wykorzystaj ten czas dla siebie zrób to na co nie miałaś wcześniej czasu albo poleń się kilka miesięcy bo po porodzie zacznie się kierat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopiesc miało być cholerny slownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no czeka Cię kierat przy maluchu wiem bo mój 15 miesięczny daje i dał mi tak popalić że szok i żeby nie było to nie moje 1 dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×